http://wiadomosci.onet.pl/1405698,11,item.html

do góry

Wed, 20 Sep 2006 09:42:27 +0200, użyszkodnik herakles
<h...@b...pl> napisał:

> http://wiadomosci.onet.pl/1405698,11,item.html

a czy przypadkiem nie jest tak ze nie mozna zwolnić związkowca nie
mówiąc o przewodniczacym ???





--
futszaK
601061867
Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.

do góry

futszaK napisał(a):
> Wed, 20 Sep 2006 09:42:27 +0200, użyszkodnik herakles
> <h...@b...pl> napisał:
>
>> http://wiadomosci.onet.pl/1405698,11,item.html
>
> a czy przypadkiem nie jest tak ze nie mozna zwolnić związkowca nie
> mówiąc o przewodniczacym ???
>

Gdyby tak było, to każdy byłby związkowcem.
Zdaje się, że nie można zwolnić przewodniczącego, no chyba, że
dyscyplinarnie.

--
Schwester

do góry

Wed, 20 Sep 2006 09:49:20 +0200, użyszkodnik Schwester
<j...@c...com> napisał:

> >> http://wiadomosci.onet.pl/1405698,11,item.html
> > a czy przypadkiem nie jest tak ze nie mozna zwolnić związkowca nie
> > mówiąc o przewodniczacym ???
> Gdyby tak było, to każdy byłby związkowcem.
> Zdaje się, że nie można zwolnić przewodniczącego, no chyba, że
> dyscyplinarnie.

czyli idiota ten przewodniczący że się przyznał do podarcia skargi

ja bym szedł z zaparte i do sądu pracy, to nic nie kosztuje





--
futszaK
601061867
Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.

do góry

futszaK wrote:

> Wed, 20 Sep 2006 09:49:20 +0200, użyszkodnik Schwester
> <j...@c...com> napisał:
>
>> >> http://wiadomosci.onet.pl/1405698,11,item.html
>> > a czy przypadkiem nie jest tak ze nie mozna zwolnić związkowca nie
>> > mówiąc o przewodniczacym ???
>> Gdyby tak było, to każdy byłby związkowcem.
>> Zdaje się, że nie można zwolnić przewodniczącego, no chyba, że
>> dyscyplinarnie.
>
> czyli idiota ten przewodniczący że się przyznał do podarcia skargi
>
> ja bym szedł z zaparte i do sądu pracy, to nic nie kosztuje
>
>
>
>
>
Ja bym się za małen groszen nie zatrudniem.

do góry

Wed, 20 Sep 2006 09:56:59 +0200, użyszkodnik herakles
<h...@b...pl> napisał:

> >> > a czy przypadkiem nie jest tak ze nie mozna zwolnić związkowca nie
> >> > mówiąc o przewodniczacym ???
> >> Gdyby tak było, to każdy byłby związkowcem.
> >> Zdaje się, że nie można zwolnić przewodniczącego, no chyba, że
> >> dyscyplinarnie.
> > czyli idiota ten przewodniczący że się przyznał do podarcia skargi
> > ja bym szedł z zaparte i do sądu pracy, to nic nie kosztuje
> Ja bym się za małen groszen nie zatrudniem.

to juz bez znaczenia, chodzi o wyciagnięcie kasy od korporacji




--
futszaK
601061867
Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.

do góry

> a czy przypadkiem nie jest tak ze nie mozna zwolnić związkowca nie
> mówiąc o przewodniczacym ???
>

A czy przypadkiem zwizek nie musi byc zatwierdzony przez firme zeby nie
mozna bylo zwolnic goscia?
W sumie nie wiem ale jakby mozna bylo zakladac sobie zwiazki ot tak to w
kazdej wiekszej firmie znajdzie sie odpowiednia ilosc osob zeby "powalczyc"
z pracodawca i zapewnic sobie cieply stolek :)

marqs

do góry

Wed, 20 Sep 2006 13:23:12 +0200, użyszkodnik "Marqs" <m...@e...pl>
napisał:

> > a czy przypadkiem nie jest tak ze nie mozna zwolnić związkowca nie
> > mówiąc o przewodniczacym ???
> A czy przypadkiem zwizek nie musi byc zatwierdzony przez firme zeby nie
> mozna bylo zwolnic goscia?

a jaka firma zatwierdzi takowy związek zawodowy ???

> W sumie nie wiem ale jakby mozna bylo zakladac sobie zwiazki ot tak to w
> kazdej wiekszej firmie znajdzie sie odpowiednia ilosc osob zeby "powalczyc"
> z pracodawca i zapewnic sobie cieply stolek :)

dopóki było tak że "na pana miejsce znajdzie sie 10ciu" wiara się
bała, zaś w czasach kiedy pracodawcy zaczynają szukać pracowników bo
ci ostatni nie chcą pracować za bezcen przestanie to być takie
oczywiste





--
futszaK
601061867
Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.

do góry

Dnia Wed, 20 Sep 2006 13:23:12 +0200, Marqs <m...@e...pl>
w <eer8bq$sfr$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał:

>> a czy przypadkiem nie jest tak ze nie mozna zwolnić związkowca nie
>> mówiąc o przewodniczacym ???
>
> A czy przypadkiem zwizek nie musi byc zatwierdzony przez firme zeby nie
> mozna bylo zwolnic goscia?

Nie, bo wtedy po prostu pracodawca nie zatwierdzałby związku i byłoby po
psrawie.

> W sumie nie wiem ale jakby mozna bylo zakladac sobie zwiazki ot tak to w
> kazdej wiekszej firmie znajdzie sie odpowiednia ilosc osob zeby "powalczyc"
> z pracodawca i zapewnic sobie cieply stolek :)

Można. Popatrz na przykład na okolice tzw. afery łowców skór.
Z drugiej strony - jak w firmie będzie za dużo związków, a firma ma
przynosić dochód a nie być państwowa, to taka firma upadnie i kij w ryj
związkowcom, bo polecą na bruk en masse ze względu na permamentną
likwidację stanowiska pracy razem z całą firmą.

> marqs

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

"Marqs" <m...@e...pl> wrote in message
news:eer8bq$sfr$1@atlantis.news.tpi.pl...

> W sumie nie wiem ale jakby mozna bylo zakladac sobie zwiazki ot tak to w
> kazdej wiekszej firmie znajdzie sie odpowiednia ilosc osob zeby
> "powalczyc" z pracodawca i zapewnic sobie cieply stolek :)

Nie znajdują się, bo są wyrzucani zanim zdążą założyć związek.
Nie znajdują się, gdyż szef grozi konsekwencjami za jakiekolwiek
dyskusje na ten temat. A i może oferować bonusy za doniesienie,
że takie rozmowy mają miejsce.

Stach

do góry