eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDoświadczenie vs. certyfikaty › Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: Wwieslaw <u...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
    Date: Mon, 19 Apr 2010 00:50:04 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 33
    Message-ID: <hqg2av$iv4$1@news.onet.pl>
    References: <hq9ds3$2so$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: c172-193.icpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1271631007 19428 85.221.172.193 (18 Apr 2010 22:50:07 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 18 Apr 2010 22:50:07 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.19 (Windows/20081209) Hamster/2.1.0.11
    In-Reply-To: <hq9ds3$2so$1@news.onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:235061
    [ ukryj nagłówki ]

    M wrote:
    > Jestem studentem i jestem na etape poszukiwania pracy jako
    > programista. Chciałem zapytać co wg. Was, najchętniej z punktu
    > widzenia pracodawcy, jest ważniejsze. Certyfikaty czy doświadczenie
    > zawodowe tyle, że w nieco innych technologiach niż te, w których ów
    > programista ma pracować?
    >
    > Wiem, że pytanie ogólne, więc nie oczekuję jednoznacznych odpowiedzi.
    > Sugestie i spostrzeżenia mogą za to być ciekawe.
    >
    >
    > Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najlepiej mieć i jedno i drugie. A
    > do tego jeszcze ciotkę jako dyrektora HR w spółce giełdowej. ;)


    Mysle, ze duzo zalezy od skali firmy w ktora celujesz - jezeli jest to
    korporacja, z 5 etapami, to na wstepie rekrutowac bedzie ktos
    nieprzygotowany merytorycznie (czyli HR) - a oni filtruja CV po slowach
    kluczowych. Tutaj wpisanie rozpoznawalnych certyfikatow zapewne ulatwia
    "kwalifikacje" do spotkania. W mniejszej firmie czesto rekrutuje
    potencjalny bezposredni przelozony, ktory pewnie da rade podyskutowac
    merytorycznie, w zwiazku z czym wiedza/doswiadczenie moga go przekonac
    tak samo/bardziej niz certyfikat.

    Nie ma na pewno 100% regul, nie posiadajac certyfikatow zawodowych czy
    jezykowych, zatrudnilem sie kiedys w amerykanskiej korporacji, "z
    ogloszenia w gazecie", i sam proces rekrutacji, jak tez prace dla nich
    bardzo dobrze wspominam. Kluczowa byla umiejetnosc komunikacji w jezyku
    angielskim i znajomosc branzy na dosc ogolnym poziomie, przy (slusznym
    zalozeniu), ze takiego kandydata da sie w kilka miesiecy wytrenowac.


    Wieslaw

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1