-
Data: 2007-08-06 20:54:43
Temat: Re: Czym się różni staż od praktyk ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W wiadomości news:f9809u$1t8b$1@opal.icpnet.pl Any User <t...@t...pl>
pisze:
> Kryteria ogólnie są dwa (przynajmniej w moim mieście): czy da się bez
> czegoś obejść bez pogorszenia realizacji potrzeb fizjologicznych, oraz czy
> da się to sprzedać, zdobywając pieniądze na bieżące życie. Tak jak już
> pisałem, znam przypadek zakwestionowania posiadania przez kandydatkę
> drogiego, kolorowego telewizora.
No, bez czarno-białego telewizora nie da się umyć, a bez żelazka zjeść
obiadu.
Ja tam nie wiem i nie chce mi się wiedzieć, co ty jak twierdzisz znasz. Co i
raz piszesz takie farmazony, że aż śmiech bierze. A źródeł i dowodów nie
podajesz żadnych.
Co tam po takiej pisaninie?
> Trudno wypracować jakiekolwiek sensowne zasady, gdy ciągle się patrzy na
> przypadki specjalne, zamiast skupić się na tzw. ogóle.
To wszystko są przypadki specjalne tylko ty nie tego nie rozumiesz. Na
szczęście nie masz żadnych możliwości decyzyjnych.
>> Czerpać przyjemność z tego, że masz więcej niż ktoś inny?
> Konkretnie to głównie z tego, że stać mnie na robienie oszczędności,
> dzięki którym w wypadku utraty możliwości zarobkowania, będę w stanie
> przeżyć co najmniej kilka lat na dotychczasowym poziomie.
To chore, ale tego nie zrozumiesz, zostawmy więc to.
A co po upływie tych "co najmniej kilku lat", jak zabraknie środków? Będzie
cię można zutylizować czy sam się zutylizujesz, żeby ci nie przyszło do
głowy, że jednak byś pożył na cudzy koszt?
> Dodatkowym plusem jest to, że na moim poziomie tak naprawdę nie muszę już
> z całych sił starać się o zachowanie tej konkretnej pracy - mogę pozwolić
> sobie na wolniejsze obroty, na co inni nie mogą.
Ja też nie muszę. Ale się tym nie podniecam, jestem bowiem prawie normalny.
> Pomijając to, co napisałem nieco wyżej - no cóż, życie polega na
> ryzykowaniu życia, jak to ktoś napisał. Nikt nie może być niczego pewny, w
> tym i ja nie jestem. Po prostu staram się najlepiej, jak potrafię, aby w
> pewnym momencie życia być już ustawionym i móc przejść na taką "prywatną
> emeryturę".
Ano widzisz. Inni też się postarali. Na przykład wybrali swoich
przedstawicieli do ciał prawodawczych, a ci ustanowili prawo na mocy którego
w razie czego ty będziesz na nich płacił. No i kto był skuteczniejszy? Ty
bezsilnie jazgoczesz, oni spokojnie biorą twoją kasę.
I wszystko zgodnie z prawem.
--
Jotte
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
- herbatka...
- Re: POSZUKUJĘ NIEWIELKIEJ POŻYCZKI
- Uploads - What is wrong with Easynews
Najnowsze wątki
- 2024-06-07 Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- 2024-06-07 Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- 2024-06-08 Warszawa => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-06-08 Warszawa => QA Manager <=
- 2024-06-08 Warszawa => Projektant/Programista React Native <=
- 2024-06-08 Zabrze => Junior HelpDesk <=
- 2024-06-08 Warszawa => Business Development Manager <=
- 2024-06-08 Bieruń => Senior .NET Developer <=
- 2024-06-08 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-06-08 Warszawa => Frontend Developer (React) <=
- 2024-06-08 Marki => ERP Implementer <=
- 2024-06-08 Ulm => IT Network Engineer <=
- 2024-06-08 Ulm => Technical Rollouter (Radio Systems Software Installation and In
- 2024-06-07 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-06-07 Warszawa => Senior React Native Developer <=