Witam.
Czy wolno pracować 24h na dobę a potem 48h wolnego i tak przez cały
miesiąc to wypada jakieś 240h miesięcznie(za 900zł)?Pracuje jako
obsługa stacji paliw ,sprzedawca sklepu monopolowego i
motoryzacyjnego.Minął rok od kiedy pracuje a listy obecności jeszcze
nie widziałem.Na początku pracowaliśmy po dwóch na zmianie ,to
były piękne czasy.Teraz pracujemy w pojedynke czasem jest problem
iść do toalety.Jak to sie ma do kodeksu pracy ,czy istnieje jeszcze
takie coś ?

do góry

W wiadomości news:1121969522.916735.102460@z14g2000cwz.googlegrou
ps.com
Pionier <o...@p...onet.pl> pisze:

> Czy wolno pracować 24h na dobę a potem 48h wolnego i tak przez cały
> miesiąc to wypada jakieś 240h miesięcznie(za 900zł)?Pracuje jako
> obsługa stacji paliw ,sprzedawca sklepu monopolowego i
> motoryzacyjnego.Minął rok od kiedy pracuje a listy obecności jeszcze
> nie widziałem.Na początku pracowaliśmy po dwóch na zmianie ,to
> były piękne czasy.Teraz pracujemy w pojedynke czasem jest problem
> iść do toalety.Jak to sie ma do kodeksu pracy ,czy istnieje jeszcze
> takie coś ?
Jeśli pracujesz na umowę o pracę lub umowę lub umowę do której można odnieść
art. 22 § 1^1 KP, to najprawdopodobniej naruszone zostały zapisy tegoż
kodeksu i to być może w sposób rażący. KP istnieje jak najbardziej, ma się
dobrze i pewnie jeszcze długo tak będzie.
Nie bądź dziecinny - jesteś dorosły, pracujesz i nie wpadło Ci do głowy
przeczytanie podstawowego aktu prawnego regulujacego warunki zatrudnienia??

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Pionier napisał(a):
> Witam.
> Czy wolno pracować 24h na dobę a potem 48h wolnego i tak przez cały
> miesiąc to wypada jakieś 240h miesięcznie(za 900zł)?Pracuje jako
> obsługa stacji paliw ,sprzedawca sklepu monopolowego i
> motoryzacyjnego.Minął rok od kiedy pracuje a listy obecności jeszcze
> nie widziałem.Na początku pracowaliśmy po dwóch na zmianie ,to
> były piękne czasy.Teraz pracujemy w pojedynke czasem jest problem
> iść do toalety.Jak to sie ma do kodeksu pracy ,czy istnieje jeszcze
> takie coś ?
>
Czy wolno? Jasne, że tak. Ja tez pracuję na stacji - obsługa kasy,
lotto, unikasa, hot-dogi, paliwo, gaz, sprzatanie, przyjmowanie dostaw
towaru, koszenie trawników, malowanie krawężników i wiele, wiele innych
rzeczy (oczywiście wszystko w przerwie między obsługą jednego klienta i
drugiego). Często między jedną a drugą zmianą dwunastogodzinną jest 5
godzin przerwy (akurat na dojazd do domu, wyspanie się i powrót do
pracy). Plan pracy - co innego na papierze co innego w rzeczywistości.
Normalka. Plan pracy na miesiąc - zmienia się czasami kilkakrotnie,
niespodziewanie z dnia na dzień - wszystko zależy od kaprysów naszego
Pana Boga Kierownika. Raz pracujesz w dzień, następna zmiana na noc,
znów dniówka - czasem nie wiadomo jaki jest dzień tygodnia :-)
Teraz wszystko wolno :-)

Pozdrawiam i życzę dużo siły - jeśli nadal chcesz żyć w tym popier...
kraju :-)

do góry

Witam.
Czy wolno pracować 24h na dobę a potem 48h wolnego i tak przez cały
miesiąc to wypada jakieś 240h miesięcznie(za 900zł)?Pracuje jako
obsługa stacji paliw ,sprzedawca sklepu monopolowego i
motoryzacyjnego.Minął rok od kiedy pracuje a listy obecności jeszcze
nie widziałem.Na początku pracowaliśmy po dwóch na zmianie ,to
były piękne czasy.Teraz pracujemy w pojedynke czasem jest problem
iść do toalety.Jak to sie ma do kodeksu pracy ,czy istnieje jeszcze
takie coś ?

jezeli pracujesz na podstawie umowy o prace to nie wolno.... w pozostalych
umowach jest to dozwolone;)

do góry

W wiadomości news:dboqei$70k$1@inews.gazeta.pl Marian
<m...@w...pl> pisze:

> Czy wolno? Jasne, że tak. Ja tez pracuję na stacji - obsługa kasy,
> lotto, unikasa, hot-dogi, paliwo, gaz, sprzatanie, przyjmowanie dostaw
> towaru, koszenie trawników, malowanie krawężników i wiele, wiele innych
> rzeczy (oczywiście wszystko w przerwie między obsługą jednego klienta i
> drugiego). Często między jedną a drugą zmianą dwunastogodzinną jest 5
> godzin przerwy (akurat na dojazd do domu, wyspanie się i powrót do
> pracy). Plan pracy - co innego na papierze co innego w rzeczywistości.
> Normalka. Plan pracy na miesiąc - zmienia się czasami kilkakrotnie,
> niespodziewanie z dnia na dzień - wszystko zależy od kaprysów naszego
> Pana Boga Kierownika. Raz pracujesz w dzień, następna zmiana na noc,
> znów dniówka - czasem nie wiadomo jaki jest dzień tygodnia :-)
> Teraz wszystko wolno :-)
Przepraszam za nieprzycięty cytat, ale jest mi on potrzebny do zadania
podstawowego pytania: ty jesteś pracownikiem, czy niewolnikiem?

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

> Pozdrawiam i życzę dużo siły - jeśli nadal chcesz żyć w tym popier...
> kraju :-)

gowno wolno, jak sie nie postawisz to nic nie bedziesz mial. i w tym kraju
patafiany kierowniki i inne szefowie o tym wiedza ze dopoki pracownik sie
nie postawi to zobaczymy ile taki wytrzyma. pisz do pip i po sprawie, tylko
wszesniej zebierz niezbite dowody.

do góry

W wiadomości news:dbp3n6$s8g$1@news.onet.pl Marek
<m...@p...onet.pl> pisze:

> w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac a nie wymyslac z
> kodeksem pracy
Nie radź w ten sposób. Nie każdy chce być szmatą.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Tofifik" <kino-ekoton@wp_wszystko.to.sciema_.pl> napisał w
wiadomości news:dbp061$l0b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>

>
> gowno wolno, jak sie nie postawisz to nic nie bedziesz mial. i w tym kraju
> patafiany kierowniki i inne szefowie o tym wiedza ze dopoki pracownik sie
> nie postawi to zobaczymy ile taki wytrzyma. pisz do pip i po sprawie,
> tylko wszesniej zebierz niezbite dowody.

w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac a nie wymyslac z
kodeksem pracy
na twoje miejsce jest dziesieciu chetnych za mniejsze pieniadze
a pip i zus i inne organizacje to w worek i na ksiezyc, po co to komu jak
nic nie pomoga.
Byl ktos kiedys na rozmowie w pip, ja bylem szczerze maja to w dupie,
a zus jeszcze gorzej brak znajomosci przepisow urzednik na urzedniku a
papierkow :)
zeby od zusu jakis zasilek albo zwolnienie dostac to czeka sie pol roku, a
oni potrafia reke od razu wyciagac, nie dziwie sie ze w Polsce jest taka
duza szara strefa.
Pozdrawiam
Marek

do góry

Dnia Thu, 21 Jul 2005 23:22:49 +0200, "Marek" <m...@p...onet.pl>
wklepał(-a):

>w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac a nie wymyslac z
>kodeksem pracy

Szanować to trzeba siebie.

>na twoje miejsce jest dziesieciu chetnych za mniejsze pieniadze

I to jest argument za tym, żeby dać sobą pomiatać?

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

>>w obecnym czasie jesli masz prace to trzeba ja szanowac a nie wymyslac z
>>kodeksem pracy
>
> Nie radź w ten sposób. Nie każdy chce być szmatą.

Ale kazdy chce miec sie za co utrzymac... Tu jest problem.

--
pozdrawiam
mb

do góry