eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 11. Data: 2003-04-14 13:30:40
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: "Tomasz Nowicki" <t...@p...pl>

    Inet jest droższy niż książki
    T.


  • 12. Data: 2003-04-14 15:27:59
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    m...@p...onet.pl napisał(a):

    > Poradźcie proszę, w jakim kierunku mam się przekwalifikować, żeby zdobyć
    pracę.
    > Mam 47 lat i jestem informatykiem z ponad 25-letnim stażem. Mieszkam w
    mieście
    > wojewódzkim, w którym bezrobocie jest stosunkowo niskie. Mam wprawdzie
    średnie
    > wykształcenie, ale pracowałem w dużych firmach, które nie tylko dużo
    wymagały,
    > ale również wysyłały na kursy specjalistyczne. Pracowałem jako serwisant,
    > operator mainframe, operator systemów informatycznych, programista,
    pracownik
    > helpdesku i administrator sieci komputerowej. Oprócz umiejętności
    standardowych
    >
    > (systemy operacyjne i office), mam sporą wiedzę z zakresu rozliczeń
    księgowych,
    >
    > programów graficznych, DTP, OCR i eksploatacji aplikacji bazodanowych.
    Jeszcze
    > w 1992 r byłem przyjmowany do pracy z otwartymi rękami. Od czasu
    prywatyzacji
    > firmy w 2000 r i związanej z tym utraty pracy, jestem więcej na bezrobociu,
    niż
    >
    > w pracy - aktualnie już 9-ty miesiąc.
    > Próbuję podnieść kwalifikacje w zakresie technik internetowych i
    programowania
    > aplikacji bazodanowych, ale zastanawiam się czy to ma sens, bo zdobycie
    dużej
    > wiedzy, wymaga dużo pieniędzy na literaturę i dużo czasu, a ja jako
    bezrobotny
    > nie dysponuję dużą gotówką, a czas wolny ogranicza mi zajmowanie się
    > 19-miesięcznym dzieckiem. Dodatkowe kursy nie wchodzą w grę, bo podstawy
    już
    > mam, a poważne kursy kosztują poważne pieniądze.

    Jeśli chcesz znaleźć pracę, to musisz tej pracy szukać. Z twojego postu nie
    wynika, żebyś tej pracy szukał. Czytaj gazety, przeglądaj wszystkie serwisy
    internetowe z pracą i gdzie się tylko da, to uderzaj. To jest podstawowa
    metoda szukania pracy - praca sama do siebie nie przyjdzie.

    Kwalifikacje zawsze warto podnosić, ale musisz pracy szukać cały czas. Poza
    tym, na jakiej podstawie zakładasz, że nabycie kwalifikacji w zakresie WWW i
    baz danych zwiększy twoje szanse ? Pogramistów internetowych jest na pęczki -
    masa ludzi wykształciła się w tym kierunku w czasie bańki z internetem kilka
    lat temu. Ta bańka pękła, ale ludzie zostali.

    Poza tym, z twoim doświadczeniem bym szukał pracy na stanowisku menedżerskim,
    a nie na stanowisku programisty czy serwisanta. W takim wyścigu nie wygrasz z
    młodszymi i tańszymi.

    Może po prostu sam nie wiesz, jakiej pracy szukać. Może spróbuj się
    skontaktować z jakimś specjalistą od HR - taki człowiek ci podpowie, jaki się
    twoje atuty i jak stosownego zajęcia szukać. Z twojego postu wynika, że
    podejmiesz jakąkolwiek pracę w zakresie IT - a moze jest to błąd.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2003-04-14 20:20:18
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: "sviodo" <s...@w...pl>

    Użytkownik "piotrr" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:b7e9lp$1b5f$1@news2.ipartners.pl...
    > z tą motywacją to zależy. kiedyś zwolniłem się z roboty i musiałem
    > poszukać nowej. nie pamiętam żebym kiedykolwiek tak ciężko zasuwał jak
    > wtedy poszukując sposobu na kasę na mleczko dla półrocznej córki... z
    > zastanawiania się w kółko nad niedolą i niegodziwościami świata nic nie
    > wynika. lepiej mieć niedoskonałe rozwiązanie które działa (daje kasę)
    > niż doskonałe w teorii. tutaj Nina jest przekonująca, poprostu tak jak
    > zagania do roboty świat wokół siebie, tak próbuje zaganiać narzekających
    > bo sprawdziła tą metodę i to działa :)
    >
    > pozdr,

    Coz, rzecz gustu, ja w kazdym razie za motywacje tego co prezentuje Nina nie
    uwazam, bardziej mi to przypomina porady szydercow.
    Zycie szanowni panstwo po prostu proste nie jest i jednego lekarstwa na
    problemy rowniez nie ma :>

    --
    Radek



  • 14. Data: 2003-04-14 21:03:30
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>


    Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
    news:m21y05pnu8.fsf@pierdol.ninka.net...
    > m...@p...onet.pl writes:
    >
    > > >wiesz, no.. jak nie chcesz na to wydac nawet tyle, ile by cie ksiazki
    > > >do nauki programowania w php czy javie czy czym tam kosztowaly... z
    > > >drugiej strony nie masz czasu na podniesienie swoich kwalifikacji...
    > > >to czego sie spodziewasz?
    > > No tak źle jeszcze nie jest. W ciągu ostatnich trzech miesięcy kupiłem,
    > > dostałem na urodziny i zostałem zasponsorowany. Mam: projektowanie WWW,
    CSS,
    >
    > do tych dwoch masz dokumentacje na www.
    > po co wydawac kase? oczywiscie zakladam, ze znasz angielski. jak nie,
    > to masz proboem, i to duzy.
    >
    > > Java Script, Flash 5, Pajączka - wszystko podstawy. Oprócz tego sporo
    >
    > po co ci pajaczek? nie umiesz sam strony w html zrobic?

    A po co ludziom debugerry?? Przeciez wszystko moga zrobic w pamieci... Po co
    pisac w C kiedy mozna w kodzie maszynowym.
    To mniej wiecej taka gadka



  • 15. Data: 2003-04-14 21:13:40
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: "motto" <m...@o...pl>

    Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:b7f7kf$3qk$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > A po co ludziom debugerry?? Przeciez wszystko moga zrobic w pamieci...
    > Po co pisac w C kiedy mozna w kodzie maszynowym.
    > To mniej wiecej taka gadka
    Ale mająca sens, o ile kod maszynowy jest trudny o tyle html bardzo prosty,
    a tzw. generatory pąkują do kodu mnóstwo niepotrzebnych śmieci. Skrajny
    przykład to taki, iż weź sobie w wordzie zrób html'a z napisem Hello Word! A
    potem looknij w kodzik. Pajączek tez zaśmieca (w mniejszym stopniu a
    jednak). Sam częsta (jak tylko potrafię) w kodzie robię wstawki asemblerowe
    żeby zaoszczędzić na zajmowanym miejscu przez program. Nauka html to dla
    osoby znającej angielski 20 min z notepadem. Z dhtml już jest troszkę
    gorzej, ale to nadal do opanowania przy chęciach w dwa dni. Na tym jednak
    nie da się zarobić, teraz podstawa do VS7 .NET przy robieniu stron to
    przyszłościowy towar.
    Pozdrawiam

    --
    motto
    icq: 238159966



  • 16. Data: 2003-04-14 21:47:13
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>


    Użytkownik "motto" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:b7f8ab$1ug$1@news.telbank.pl...
    > Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    > news:b7f7kf$3qk$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > A po co ludziom debugerry?? Przeciez wszystko moga zrobic w pamieci...
    > > Po co pisac w C kiedy mozna w kodzie maszynowym.
    > > To mniej wiecej taka gadka
    > Ale mająca sens, o ile kod maszynowy jest trudny o tyle html bardzo
    prosty,
    > a tzw. generatory pąkują do kodu mnóstwo niepotrzebnych śmieci. Skrajny
    > przykład to taki, iż weź sobie w wordzie zrób html'a z napisem Hello Word!
    A
    > potem looknij w kodzik. Pajączek tez zaśmieca (w mniejszym stopniu a
    > jednak).

    Bez przesady, to czy on tam nasmieci nie spowoduje spowolnienia
    stron(pomijam worda), poniewaz i tak gro tworzonego ruchu wynika z grafiki i
    dynamicznych stron, wiec znacznie taniej jest uzywac "ulatwiaczy" w stylu
    pajaczka(szybciej sie pracuje, a to sie da realnie na kase przeliczyc).

    >Sam częsta (jak tylko potrafię) w kodzie robię wstawki asemblerowe
    > żeby zaoszczędzić na zajmowanym miejscu przez program. Nauka html to dla
    > osoby znającej angielski 20 min z notepadem. Z dhtml już jest troszkę
    > gorzej, ale to nadal do opanowania przy chęciach w dwa dni. Na tym jednak
    > nie da się zarobić, teraz podstawa do VS7 .NET przy robieniu stron to
    > przyszłościowy towar.

    Tylko ze malo kogo stac jest na oprogramowanie...



  • 17. Data: 2003-04-14 21:59:53
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: "motto" <m...@o...pl>

    Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:b7fa6a$e0t$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Tylko ze malo kogo stac jest na oprogramowanie...
    No też racja, ale zawsze można korzystać z wersji "dla studentów" :P
    Pozdrawiam

    --
    motto
    icq: 238159966



  • 18. Data: 2003-04-14 23:07:39
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: "Maurycy" <t...@B...onet.pl>


    Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:b7fa6a$e0t$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "motto" <m...@o...pl> napisał w wiadomości

    > > potem looknij w kodzik. Pajączek tez zaśmieca (w mniejszym stopniu a
    > > jednak).
    >
    > Bez przesady, to czy on tam nasmieci nie spowoduje spowolnienia
    > stron(pomijam worda), poniewaz i tak gro tworzonego ruchu wynika z grafiki
    i
    > dynamicznych stron, wiec znacznie taniej jest uzywac "ulatwiaczy" w stylu
    > pajaczka(szybciej sie pracuje, a to sie da realnie na kase przeliczyc).

    Panowie o jakim Pajaczku tutaj mowicie? Lajtowym, ktory nie jest wart uwagi
    czy standardowym? Bo Pajaczek to doskonale narzedzie ulatwiajace tworzenie
    stron w HTML, CSS itd. a od Notepada jest lepszy chocby dlatego, ze koloruje
    skladnie. Poza tym nic nie zasmieca, a wiele rzeczy ulatwia (np. szybki
    podglad w kilku zainstalowanych przegladarkach). Prosze bzdur nie wypisywac
    (szczegolnie przemadrzala Ninke, ktora Pajaczka ocenila chyba tylko po
    nazwie ;-))!

    Poza tym do Pajaczka dolaczany jest w helpie bardzo dobry, latwo
    przyswajalny kurs htmla, dlatego dla pana Marka jest to swietny wybor, jesli
    chce stworzyc sobie jakas prywatna strone www. Bo zeby robic strony
    komercyjne to, jak mi sie zdaje, dzis trzeba miec naprawde efektowne
    portfolio i tego nie da sie zrobic w domu robiac strony dla samego siebie.

    pozdr.



  • 19. Data: 2003-04-14 23:38:06
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    sviodo napisał:

    > Jak dla mnie Pani Miller jest kolejna osoba porawiajaca sobie humor
    > dobijaniem innych. Wiec zrob to, zrob to, zrob to.... przeciez ci ludzie
    > prosza o motywacje a (ja)Nina staje im na glowie, zeby poczuc sie lepiej. Ja
    > sie zastanawiam czy podziwiac czy wspolczuc bo taki typ motywacji mnie
    > osobiscie sciagnalby na dno, a ona wciaz zyje :)

    Lepiej sie spytaj Pani M, czy znalazla juz prace?

    Flyer



  • 20. Data: 2003-04-14 23:59:53
    Temat: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>


    Użytkownik "motto" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:b7fb0t$23o$1@news.telbank.pl...
    > Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    > news:b7fa6a$e0t$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Tylko ze malo kogo stac jest na oprogramowanie...
    > No też racja, ale zawsze można korzystać z wersji "dla studentów" :P

    Wersja dla studentow nie daje mozliwosci sprzedazy projektow :(


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1