eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo to są znajomości? › Re: Co to są znajomości?
  • Data: 2002-12-05 14:39:40
    Temat: Re: Co to są znajomości?
    Od: "Rafal" <?@?.?> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik Artur Lato <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:asj38l$3h5$...@n...onet.pl...

    > No i wg Ciebie gdzie jest większe marnotrawstwo?

    Ja po prostu nie wiem jak Ciebie mam przekonać...
    Zrozum - że skoro właściciel na to pozwala, to znaczy, że jest mu z tym
    dobrze. I że jest zadowolony. Jakie są przyczyny jego zadowolenia to już
    jest jego sprawa. Może liczy na to, że dużymi pieniędzmi zdobędzie jego
    lojalność, może nie potrafi znaleźć tańszego fachowca któremu by tak ufał,
    może to jest jego znajomy... MNIE TO NIE OBCHODZI. To są jego pieniądze i
    skoro tak robi, to znaczy, że tak mu pasuje.
    Czy Ty byś coś robił, gdyby to było dla CIebie niekorzystne????

    A w przypadku obsadzania i wynagradzania posad państwowych (jak i innych
    decyzji gospodarczych), to nie wiadomo, czy jakiekolwiek decyzje są
    generalnie korzystne dla właściciela (czyli w tym wypadku dla
    społeczeństwa), bo te decyzje są wymuszane siłą.
    Ja jako współwłaściciel NBP nie mogę niezgodzić się z decyzją większości
    (która wybiera sejm, który wybiera inne organa, które powołują prezesów
    itp.) i wypisać się z biznesu. Jestem zmuszony siłą w nim tkwić.

    Natomiast gdybym był współwłaścicielem banku (powiedzmy właścicielem 1/40
    000 000 części banku) i nie zgadzałbym się z pensją prezesa, bo uważałbym,
    że będzie ona niekorzystna dla banku (zmniejszy jego wynik finansowy), to
    wtedy sprzedaję taką akcję i tyle.

    W przypadku NBP - nie mogę sprzedać swojej akcji. Jeżeli NBP zacznie
    przynosić straty i trzeba je będzie pokrywać z podatków płaconych przeze
    mnie - nie mogę sobie ot tak zrezygnować.

    I tutaj jest ta nieefektywność.

    Pamiętaj - nie patrz do cudzej kieszeni tylko do swojej. Polacy nie myślą o
    tym jak powiększać zawartość swoich kieszeni, ale jak pomniejszyć zawartość
    cudzej.
    Przestańmy tak myśleć - szanujmy prawo własności, a na pewno będzie nam
    lepiej.

    Rafał


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1