eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo na stanowisku asystenka jest potrzebne › Re: Co na stanowisku asystenka jest potrzebne
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Izza <i...@b...poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Co na stanowisku asystenka jest potrzebne
    Date: Wed, 04 Aug 2004 12:32:22 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 96
    Message-ID: <ceqe1h$1m7$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <ceoetv$psm$1@inews.gazeta.pl> <ceq2nb$l6d$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <ceq7d3$coe$1@atlantis.news.tpi.pl> <ceqap3$rku$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <ceqblv$27k$1@atlantis.news.tpi.pl> <ceqd6g$14u$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Reply-To: i...@b...poczta.onet.pl
    NNTP-Posting-Host: aco62.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1091615601 1735 83.16.66.62 (4 Aug 2004 10:33:21 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 4 Aug 2004 10:33:21 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/0.7.7
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:122637
    [ ukryj nagłówki ]

    ZygZag wrote:

    >
    > "chinol" <p...@o...pl> napisał
    >
    >
    >> To sie nazywa ogolna orientacja, ktora nabywa inteligentny czlowiek
    >> pracujac.
    >
    > [cut]
    >
    >> to nie jest ZADNA WIEDZA - moge ja nabyc w 3 dni pracy w nowej firmie.
    >
    >
    > no wiec powiem Ci, że od trzech lat pracuje jako asystentka, ale z racji
    > tego, że moje wykształcenie znacznie odbiega od "tematyki" firmy nadal mam
    > pewne "braki".. i nie zawsze (a już na pewno nie w 3 dni) potrafię
    > zrozumieć i przyswoić pewne specjalne dla danego sektora zagadnienia.
    > owszem -uczę się.. ale uczę się cały czas...(a nie 3 dni). ktoś, kto
    > miałby wykształcenie kierunkowe - pewnie miałby tę wiedzę w małym palcu.
    >
    > toteż: wydaje mi się, że ZNACZNIE lepszą osobą na moim stanowisku byłaby
    > osoba znająca dobrze (lub nawet bardzo dobrze) zagadnienia związane z tym
    > sektorem..
    > mówię to otwarcie i przyznaję się do tego. bo wiem, jak istotne jest np.:
    > umieć szefowi przypomnieć o np.: terminie skłądania różnych deklaracji
    > etc.
    > ja tego nie wiem - osoba, która się tym interesuje lub w tej branży
    > siedzi - wie to na "dzień dobry" - więc nie gadaj głupot, że w 3 dni można
    > się takioch rzeczy dowiedzieć pracując w firmie, bo.. nie można.
    > i byle sekretatka to może odbierać telefony, ładnie się uśmiechać i
    > umawiać spotkania..
    > ale na stanowisko asystentki potrzebna jest osoba już kompetentna
    > przynajmniej w podstawowym zakresie w danej dziedzinie.
    > i tyle.
    >
    >
    > dlatego uważam, że podkreślenie jaka znajomość, orientacja w jakim
    > zakresie (oraz może także kierunkowe kształcenie lub choćby
    > zainteresowania) są bardzo istotne.
    > asystentka jest taką osobą, która _potencjalnie_ może awansować..(zostać
    > pełnoprawnym członkiem zespołu) - nie potrafię sobie wyobrazić kogoś
    > takiego bez wiedzy o zagadnieniach takich jak wspomniane w tym ogłoszeniu.
    > (moja praca tu nie może służyć za przykład, bo ja ewidentnie pracuję w tej
    > chwili na studia.. pracować chce docelowo w swoim zawodzie)
    >
    >
    >
    >
    >> Dokumenty trafiajace na biurka sekretarek nie sa pisane chinszczyzna,
    > tylko
    >> po polsku. Chyba nie myslisz, ze sekretarki zajmuja sie segregowaniem i
    >> utrzymywaniem dokumentacji technicznej.
    >
    > to było ogłoszenie na asystentkę - nie na sekretarkę.
    > - to różnica
    >
    >
    >> Dalej twierdze, ze to idiotyzm. Jej dzial zajmuje sie programowaniem.
    >> Programowaniem np. systemu robiacego to i to. I ona to wie, bo tam
    > pracuje.
    >> Wie co dzial robi, ale NA BOGA co ja obchodzi JAK oni to robia.
    >
    >
    > no i właśnie imho o wiedzę "co", a nie "jak" chodzi..
    > ma rozumieć, co to c++., java.. rozumieć ich istotę, funkcję, zastosowanie
    > (czyli "co") ... a nie być progamistą ("jak")
    >
    >
    > nadal nie łapiesz tej różnicy?
    >
    > poza tym - jak rozumiem asystentem w danym dziale zostaje się nie z
    > przymusu (zwykle), a z powdu zainteresowań..
    > asystentka - jak nazwa wskazuje powinna asystować pracy zespołu. jak może
    > to robić nie rozumiejąc istotnych kwestii pracy zepsołu - to już tak na
    > marginesie?
    > jeśli interesuje mnie marketing - idę na asystentkę marketingu -bo coś
    > już umiem, interesuje mnie to.. i chcę to reobić..
    > to samo tyczy się rpzecież branży informatycznej - interesuje mnie to,
    > więc niejako by default - conieco o tym wiem..
    > więc w czym problem?
    > na to ogłoszenie odpowiedzą Ci, co się tym interesuję i dla kogo te
    > wymagania będą po prsotu stanem faktycznym.
    >

    tak moze awansowac, ale nie ma szans, zeby zostala takim czlonkiem zespolu o
    jakim myslisz. sama jestem asystentka przy programistach, mam wyksztalcenie
    filzoficzne i informatyczne. i w zyciu nie napisze programu, chocby nie
    wiem ile chcieliby mi za to placic. natomiast znecam sie nad dokumentacja i
    to co potrzebuje do pracy, zdecydowanie jestem w stanie w ciagu kilku dni
    sie dowiedziec. A wymaganie od asystentki tego co podali w tym ogloszeniu,
    to paranoja, jak ktos powiedzial "swiat schodzi na psy".

    Pozdrawiam
    Iza

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1