eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCZY JESTEM DZIWNY?????? › Re: CZY JESTEM DZIWNY??????
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for
    -mail
    From: GL <p...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: CZY JESTEM DZIWNY??????
    Date: Tue, 17 Dec 2002 16:29:10 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 32
    Sender: p...@o...pl@213.227.66.60
    Message-ID: <v...@4...com>
    References: <atmrjh$ab2$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213.227.66.60
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1040139015 3470 213.227.66.60 (17 Dec 2002 15:30:15 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Dec 2002 15:30:15 GMT
    X-Newsreader: Forte Agent 1.91/32.564
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:67347
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 17 Dec 2002 10:43:03 +0100, "marlet" <m...@f...onet.pl>
    wrote:

    ciężko mi się wypowiadać, bo w mojej rodzinie to raczej jedni w
    drugich wmuszają pieniądze, czy inne prezenty przy każdej okazji,
    pomagamy sobie na ile możemy. Ale to oczywiście zależy od rodziny.

    Moim zdaniem, jeśli pomagałeś im ileś tam razy wcześniej, to albo nie
    możesz wogóle oczekiwać wdzięczności, albo wręcz przeciwnie - rodzina
    sama powinna zrozumieć, że coś ci się od nich należy w zamian za
    wcześniejsze przysługi. Opisana przez ciebie sytuacja jest po prostu
    żenująca - dajesz możliwość zarobienia paru złotych chłopakowi, a
    rodzina wylicza, ile powinien dostać. Równie dobrze mogłeś dać zarobić
    jakiemuś biedakowi. Ja miałem kiedyś taki przypadek, że kiedy dałem
    gościowi kilkadziesiąt pustych butelek, które gdzieś tam zalegały w
    piwnicy, to gość od razu zaoferował się, że wytrzepie mi dywan, albo
    umyje samochód, bo jałmużny brać nie będzie. To się nazywa duma.

    I proponuję następnym razem tak właśnie zrobić. Ja ostatnio musiałem
    posprzątać pomieszczenie gospodarcze z rupieci, które uzbierały się
    przez poprzednie lata, o których zawsze mówi się 'mogą się przydać', a
    leżą latami kurząc się i zawalając pomieszczenie.... Przyszedł jakiś
    biedaczyna, którego spotykam dość często, bo chodzi z wózkiem i zbiera
    złom i inne przydatne mu rzeczy ze śmietnika - zaproponowałem mu
    prostą współpracę - pomoże mi znieść wszystko z góry, a w zamian
    będzie mógł sobie zabrać z tego co zechce. Przyszedł z synem,
    wysprzątali mi pomieszczenie a dostali starą pralkę, radiomagnetofon i
    jakieś drobne sprzęty domowe. Prosty, czysty układ.


    GL

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1