eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Brak odprawy??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2004-06-12 21:52:20
    Temat: Brak odprawy??
    Od: "Zbych" <(...)z-j@wp.pl>

    Witam grupowiczów.

    Mam taki problem:"Moja żona miała umowę na czas nieokreślony od 01.08.1995 w
    wymiarze: pełen etat. Stosunek pracy ustał w wyniku porozumienia stron w
    związku z art.10 Ust. z dn 28.12.1989 o szczególnych zasadach rozwiązywania
    z pracownikiem stosunku pracy z przyczyn dot. zakł. pracy w dniu 21.12.2001.
    W okresie zatrudnienia pracownica:
    - wykorzystała 26 dni urlopu (1 dzień ekwiwalent)
    - otrzymała wynagrodzenie z art.92 KP - 14 dni.(zwolnienie lek.)"

    Czy powinna dostać odprawę?
    Jeżeli tak, to jaką powinna dostać??
    Czy można jeszcze coś wywalczyć?

    Pozdrawiam




    została zwolniona za porozumieniem stron 20.12.2002.





  • 2. Data: 2004-06-12 21:59:10
    Temat: Re: Brak odprawy??
    Od: "Artur" <a...@a...pl>


    Użytkownik "Zbych" <(...)z-j@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:caftst$se9$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam grupowiczów.
    >
    > Mam taki problem:"Moja żona miała umowę na czas nieokreślony od 01.08.1995
    w
    > wymiarze: pełen etat. Stosunek pracy ustał w wyniku porozumienia stron w
    > związku z art.10 Ust. z dn 28.12.1989 o szczególnych zasadach
    rozwiązywania
    > z pracownikiem stosunku pracy z przyczyn dot. zakł. pracy w dniu
    21.12.2001.
    > W okresie zatrudnienia pracownica:
    > - wykorzystała 26 dni urlopu (1 dzień ekwiwalent)
    > - otrzymała wynagrodzenie z art.92 KP - 14 dni.(zwolnienie lek.)"
    >
    > Czy powinna dostać odprawę?
    > Jeżeli tak, to jaką powinna dostać??
    > Czy można jeszcze coś wywalczyć?

    Nie i nic!, porozumienie stron !!

    artur



  • 3. Data: 2004-06-12 22:27:15
    Temat: Re: Brak odprawy??
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Sat, 12 Jun 2004 23:59:10 +0200, "Artur"
    <a...@a...pl> zakodował:

    >> wymiarze: pełen etat. Stosunek pracy ustał w wyniku porozumienia stron w
    >> związku z art.10 Ust. z dn 28.12.1989 o szczególnych zasadach
    >rozwiązywania
    [...]
    >Nie i nic!, porozumienie stron !!

    Bzdura. Uwielbiam jak ktoś, kto nie zajrzy nawet do wymienionej ustawy
    wypisuje takie mundrości. A już następny art. mówi:
    Art. 11
    "Przepisy ustawy stosuje się, odpowiednio w razie rozwiązania
    stosunku pracy z przyczyn określonych w art. 1 i 2 na mocy
    porozumienia stron."

    Czyli odprawa się jak najbardziej należy (poza wyjątkami wymienionymi
    w ustawie). Wysokość odprawy zależała w 2001r od ogólnego stażu pracy
    (u wszystkich pracodawców łącznie) i wynosiła:
    1 miesięczne wynagrodzenie do 10 lat
    2 miesięczne do 20 lat
    3 miesięczne >=20 lat
    Liczy się tak, jak ekwiwalent za urlop.

    Tylko nie zostało już dużo czasu na dochodzenie tej należności.
    Wszelkie roszczenia z tytułu stosunku pracy przedawniają się po 3
    latach.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    Aktualność prawa w Polsce występuje w okresie przejściowym


  • 4. Data: 2004-06-13 08:49:53
    Temat: Re: Brak odprawy??
    Od: "KrzysztofM" <p...@m...pfmpfffpm.pfmpmf>


    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:q10nc0dslsn5t4qmc20tbs215ppg6qhdlh@4ax.com...
    > Pięknego dnia Sat, 12 Jun 2004 23:59:10 +0200, "Artur"
    > <a...@a...pl> zakodował:
    >
    > >
    > Tylko nie zostało już dużo czasu na dochodzenie tej należności.
    > Wszelkie roszczenia z tytułu stosunku pracy przedawniają się po 3
    > latach.
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    > GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    > Aktualność prawa w Polsce występuje w okresie przejściowym
    >
    jeszcze jest kwestia ile osób zatrudniała firma, jeśli poniżej 20 - to
    odprawa nie musi występować.

    pozdr
    Krzysiek


  • 5. Data: 2004-06-13 10:45:02
    Temat: Re: Brak odprawy??
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Sun, 13 Jun 2004 10:49:53 +0200, "KrzysztofM"
    <p...@m...pfmp
    fffpm.pfmpmf>
    zakodował:

    >jeszcze jest kwestia ile osób zatrudniała firma, jeśli poniżej 20 - to
    >odprawa nie musi występować.

    Kolejna bzdura.
    Nie ma znaczenia ilość zatrudnionych osób. Zapis wyłączający spod
    ustawy firmy zatrudniające poniżej 20 pracowników pojawił się dopiero
    w 2003r, a tu rozwiązanie umowy nastąpilo w 2001r..

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    Aktualność prawa w Polsce występuje w okresie przejściowym


  • 6. Data: 2004-06-13 18:01:49
    Temat: Re: Brak odprawy??
    Od: MEva <x...@x...pl>

    Sun, 13 Jun 2004 12:45:02 +0200, na pl.praca.dyskusje, Kaizen napisał(a):
    > Nie ma znaczenia ilość zatrudnionych osób. Zapis wyłączający spod
    > ustawy firmy zatrudniające poniżej 20 pracowników pojawił się dopiero
    > w 2003r, a tu rozwiązanie umowy nastąpilo w 2001r..

    Zastanawiam się dlaczego odmówili jej odprawy i tak długo o tym nie
    wiedziała? Trzeba by wiedzieć czy nie ma gdzieś ziemi, czy nie ma renty,
    lub własnej firmy, a może jeszcze gdzieś pracowała?
    --
    pozdrawiam
    MEva :-)


  • 7. Data: 2004-06-13 20:36:40
    Temat: Odp: Brak odprawy??
    Od: "Zbych" <(...)z-j@wp.pl>

    Nie wiedziała, bo większość ludzi nie orientuje się za bardzo w przepisach.
    Na szczęście wyszła za mnie, a ja lubię wnikać w szczegóły.
    Żona nie posiada żadnej ziemi ani innych dochodów. To była jej pierwsza pr
    aca, a zakład zatrudniał ponad 500 os.

    Poradźcie mi jeszcze gdzie i kogo podać do sądu??



  • 8. Data: 2004-06-13 21:36:57
    Temat: Re: Odp: Brak odprawy??
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Sun, 13 Jun 2004 22:36:40 +0200, "Zbych"
    <(...)z-j@wp.pl> zakodował:

    >Poradźcie mi jeszcze gdzie i kogo podać do sądu??

    Pracodawcę o wypłatę odprawy. Gdzie - na świadectwie pracy powinny być
    namiary na odpowiedni sąd pracy.
    Wcześniej nie zaszkodzi poradzić się pip i/lub poprosić tam o pomoc w
    sporządzeniu pozwu (sąd pracy jest dla pracownika bezpłatny).
    Najbliższy inspektorat znajdziesz na
    http://www.pip.gov.pl/Infor/adresy/adresy.html

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 9. Data: 2004-06-14 09:33:46
    Temat: Re: Brak odprawy??
    Od: "waczek" <w...@i...pl>


    Użytkownik "Zbych" <(...)z-j@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:caidv7$gl7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Nie wiedziała, bo większość ludzi nie orientuje się za bardzo w
    przepisach.
    > Na szczęście wyszła za mnie, a ja lubię wnikać w szczegóły.
    > Żona nie posiada żadnej ziemi ani innych dochodów. To była jej pierwsza
    pr
    > aca, a zakład zatrudniał ponad 500 os.
    >
    > Poradźcie mi jeszcze gdzie i kogo podać do sądu??

    Najpierw radziłabym spróbować drogi najprostszej, tzn. złożyć u byłego
    pracodawcy wniosek o natychmiastową wypłatę odprawy (list polecony z
    potwierdzeniem odbioru lub osobiście z potwierdzeniem odbioru pisma na
    kopii).
    Jeżeli pracodawca nie wypłaci odprawy lub nie zareaguje na pismo, można
    wybrać drogę sądową, najlepiej po konsultacji z PIP.
    Nawet pozytywny wyrok sądu pracy nie gwarantuje otrzymania odprawy.
    Jeżeli sąd uzna, że odprawa nie przysługuje, może obciążyć byłego
    pracownika kosztami, dlatego składając pozew trzeba mieć pewność, że
    roszczenie jest słuszne.

    Pozdrawiam

    wa


  • 10. Data: 2004-06-14 12:05:24
    Temat: Re: Brak odprawy??
    Od: "PPHU EDBOL sp. z o.o." <o...@e...pl>

    cześć - nie jest specjalistką od tych spraw - ale podejrzewam, że jeśli
    Twoja żona rozwiązała umowę za porozumieniem stron to żadna odprawa jej nie
    przysługuje. Pracodawca chyba celowo zrobił taki krok. Odprawy przysługują w
    przypadku zwolnień grupowych, kiedy to pracodawca daje wypowiedzenie i
    motywuje jego przyczyny. Wtedy byłby szanse wywalczenia czegoś. A
    porozumienie stron to tak jak umowa cywilno-prawna. Strony w tym przypadku
    pracownik i pracodawca podejmują pewne decyzje i obopólnie się na nie godzą.
    NIe można bowiem mówić o porozumieniu stron jeśli jedna ze stron nie godzi
    się na przedstawione warunki. Inna sytuacja będzie jeśli Twoją żonę
    zmuszono do takiego typu rozstania, ale niestety będzie trudno to udowodnić.
    Chociaż kto wie.... Natomiast jeśli na świadectwie widnieje napis że umowa
    została rozwiązana za porozumieniem stron to wcale nie oznacza że Twoja żona
    została zwolnia lecz że również z własnej inicjatywy zgodziła się rozwiązać
    stosunek pracy. Jednym słowem - kiepska sprawa.
    Edyta
    Użytkownik "Zbych" <(...)z-j@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:caftst$se9$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam grupowiczów.
    >
    > Mam taki problem:"Moja żona miała umowę na czas nieokreślony od 01.08.1995
    w
    > wymiarze: pełen etat. Stosunek pracy ustał w wyniku porozumienia stron w
    > związku z art.10 Ust. z dn 28.12.1989 o szczególnych zasadach
    rozwiązywania
    > z pracownikiem stosunku pracy z przyczyn dot. zakł. pracy w dniu
    21.12.2001.
    > W okresie zatrudnienia pracownica:
    > - wykorzystała 26 dni urlopu (1 dzień ekwiwalent)
    > - otrzymała wynagrodzenie z art.92 KP - 14 dni.(zwolnienie lek.)"
    >
    > Czy powinna dostać odprawę?
    > Jeżeli tak, to jaką powinna dostać??
    > Czy można jeszcze coś wywalczyć?
    >
    > Pozdrawiam
    >
    >
    >
    >
    > została zwolniona za porozumieniem stron 20.12.2002.
    >
    >
    >
    >


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1