eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Bezrobocie. Bezrobocie??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 85

  • 21. Data: 2003-08-13 16:48:43
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl>

    > A dla innych lód nad morzem...LUDZIE!!!! Kolega Nygus pisze z jednej
    strony
    > że lody kosztują 5 zł nad morzem i mówie że jest to oznaka świetnej
    kondycji
    > finansowej Polaków, a z drugiej strony dziwi się, że nie ma wielu chętnych
    > do pracy za 5 zł/h, czy pracy w W-wie za 1200 zł (gdzie wynajęcie
    mieszkania
    > kosztuje 1000). To nie ja wypisuję takie absurdy !!! Zastanawiam się nad
    > sensem komentowania tego, skoro nikt tego nie rozumie :(
    > S

    Ja Ci wytlumacze - ludzie, ktorzy nie maja pieniedzy wezma kazda, nawet
    bardzo kiepsko platna prace, zeby przezyc, nakarmic dzieci itd, itp. Nie
    bedzie ich obchodzic, czy lody nad morzem sa po 5 czy po 50 zlotych bo i tak
    nad to morze nie pojada.

    A jak sie nie ma pieniedzy, to sie nie narzeka, ze malo placa, tylko pracuje
    sie nawet za grosze. Piotr po prostu zauwazyl, ze stac nas na urlop, ale do
    pracy nam sie nie chce. A bezrobocie mamy ok. 20% To nie tyle absurd, co po
    prostu bardzo dziwne:))

    Aga



  • 22. Data: 2003-08-13 17:01:48
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: "Kaja" <k...@w...pl>

    > >
    > Kto tu mowi o narzekaniu??? Trzeba pisać prawdę !!! Skoro uważasz, że
    > kolega wie co mowi i do tego dobrze mowi, to idz do pracy za 5 zł/h pojedz
    > sobie nad morze kup sobie 8 lodów i żyj...Jak kiedyś poznasz takie pojęcia
    > jak: dom, rodzina, marzenia i co najważniejsze realia, to może więcej
    > zrozumiesz.
    > Enter
    >
    zauwaz, ze mowa jest o pracy na 3 dni, a nie na cale zycie. Uwazasz, ze
    lepiej jest nie miec nic i marudzic w domu, ze ciezko niz zarobic 120 zl
    (5*8*3)?

    Kaja



  • 23. Data: 2003-08-13 17:03:52
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: "Sławek" <s...@g...pl>

    Post rozpoczynający dyskusję był absurdalny, a to że kolega tego nie
    rozumie, nie daje mu prawa do nazywania mnie frustratem (czy kogoś innego).
    Chyba zauwazyłas, że trudno zapanować nad kontunuacją tematu. Eeeeeee
    S



  • 24. Data: 2003-08-13 17:05:06
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>

    Dnia 2003-08-13 19:03:52 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
    przyrody grupowicz *Sławek* skreślił te oto słowa:

    > Post rozpoczynający dyskusję był absurdalny,

    W czesci miał absurdalne załozenia, co nie wyklucza rzeczowej merytorycznej
    dyskusji.

    > a to że kolega tego nie
    > rozumie, nie daje mu prawa do nazywania mnie frustratem (czy kogoś innego).
    > Chyba zauwazyłas, że trudno zapanować nad kontunuacją tematu. Eeeeeee

    Widzisz gdybys *normalnie* cytował i odpisywał pod postami, którym masz cos
    do zarzucenia łatwiej by było zapanowac nad porzadkiem w wątku, i
    kontynuacją w podwątkach :)


    --
    Lia GG 1516512 ICQ 166035154
    O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
    piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=39102


  • 25. Data: 2003-08-13 17:14:29
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: "Sławek" <s...@g...pl>


    >
    > Ja Ci wytlumacze -

    Nie musisz mi tego tłumaczyć, bo ja to rozumiem. Nie rozumiem tego,
    dlaczego nikt nie zauważył , ze cena lodów nad morzem w sezonie turystycznym
    nie ma nic wspólnego z rynkiem pracy. Czyli konsument kupujący lody pasuje
    do statystyk bezrobotnych jak świnia do kombinerek. Czy się mylę?
    S



  • 26. Data: 2003-08-13 17:16:26
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>

    Dnia 2003-08-13 19:14:29 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
    przyrody grupowicz *Sławek* skreślił te oto słowa:


    > Nie musisz mi tego tłumaczyć, bo ja to rozumiem. Nie rozumiem tego,
    > dlaczego nikt nie zauważył , ze cena lodów nad morzem w sezonie turystycznym
    > nie ma nic wspólnego z rynkiem pracy. Czyli konsument kupujący lody pasuje
    > do statystyk bezrobotnych jak świnia do kombinerek. Czy się mylę?

    ja zauwazyłam ....
    Smutno mi, ze nie czytasz moich postów ;)


    --
    Lia GG 1516512 ICQ 166035154
    O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
    piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=39102


  • 27. Data: 2003-08-13 17:23:44
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: "Sławek" <s...@g...pl>


    > Nie wszyscy mieszkają sami... Para zarabiajaca razem 2400, po oplaceniu
    > mieszkania ma 1400 zł misiecznie na przezycie, IMO nawet w Wawie sie da.
    >
    Pewnie, że sie da. Chyba, ze masz kobietę z małym dzieckiem to nie ma juz
    2400 i się nie da.
    To, ze się da nie oznacza ( jak kolega Nygus mowi) , ze jest dobrze, tylko
    się ludziom pracować nie chce. Oczywiście, że są tacy co im się nie chce,
    ale są tacy którzy nie moga.
    Penien człowiek cierpiał na zatwardzenie, po tygodniu zrobił kupę, odetchnął
    i powiedział : "och, jak dobrze..:)". Czy daje nam to prawo powiedzieć, że
    jemu jest dobrze? Myślisz, ze rzeczywiście jest mu dobrze , czy tylko lepiej
    , bo było gorzej? Zastanów się.

    Sławek



  • 28. Data: 2003-08-13 17:27:51
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: "Sławek" <s...@g...pl>


    > zauwaz, ze mowa jest o pracy na 3 dni, a nie na cale zycie. Uwazasz, ze
    > lepiej jest nie miec nic i marudzic w domu, ze ciezko niz zarobic 120 zl
    > (5*8*3)?
    >
    > Kaja
    >

    Nie. Napisałem posta o 17.19 i jakoś nie znalazł się chętny do negowania
    tego co pisze. Wyrwałem się z tym "marudzeniem", ale dalej uwazam ze
    marudzenie ma sie nijak do bzdur.
    Sławek



  • 29. Data: 2003-08-13 17:30:06
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>

    Dnia 2003-08-13 19:23:44 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
    przyrody grupowicz *Sławek* skreślił te oto słowa:

    > Pewnie, że sie da. Chyba, ze masz kobietę z małym dzieckiem to nie ma juz
    > 2400 i się nie da.

    Razi mnie okreslenie "masz kobiete". Miec to se facet moze pecherz na
    nodze, a nie kobiete, ale to tak OT.

    Poza tym, zawsze dla kogos jakos kwota gdzies bedzie niewystraczająca.
    Tyle, ze jak sie ma dziecko na utrzymaniu to lepiej zarabiac 1200 zł niz
    nic nie zarabiac.

    > To, ze się da nie oznacza ( jak kolega Nygus mowi) , ze jest dobrze,

    Dla jednego to jest dobrze, dla innego nei jest. Dla mnie 1200 zł - nei
    jest dobrze, ale znam osoby ze swojej podstawówki, ktorym kariera naukowa
    zakonczyła sie dosc szybko, i dla nich 1200 zł - jest dobrze.

    > tylko
    > się ludziom pracować nie chce. Oczywiście, że są tacy co im się nie chce,
    > ale są tacy którzy nie moga.

    A po co dyskutowac o tych, którzy nie mogą?
    Są oni de facto wyłaczeni z rynku pracy, czy to z powodu ciezkiej choroby,
    czy z innego (własnie jeksigo innego?). Wtedy mają rente, lub jakas
    wczesniejsza emeryture i własciwie nie sa bezrobotni [ i nei ma sensu
    dyskutowac o wysokosci rent i emerytur, bo to niewiele zmieni]

    > Penien człowiek cierpiał na zatwardzenie, po tygodniu zrobił kupę, odetchnął
    > i powiedział : "och, jak dobrze..:)". Czy daje nam to prawo powiedzieć, że
    > jemu jest dobrze?

    My o tym nie powinnismy si ewypowiadac, ale jesli on stwoerdzi, ze jest mu
    dobrze, to ja mu uwierze i nei bede tego kwestionowac.

    > Myślisz, ze rzeczywiście jest mu dobrze , czy tylko lepiej
    > , bo było gorzej? Zastanów się.

    Nie wiem, nie mam problemów z przemianą materii :)
    Aczkolwiek mozna by przedstawic argumenty swiadczace o tym, ze ulga jest
    tak wielka, ze jest mu w koncu dobrze.

    ps. Ten przyklad to chyba jest nie całkiem na miejscu.


    --
    Lia GG 1516512 ICQ 166035154
    O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
    piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=39102


  • 30. Data: 2003-08-13 17:42:04
    Temat: Re: Bezrobocie. Bezrobocie??
    Od: "mangha" <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl>


    Użytkownik "Sławek" <s...@g...pl> napisał
    > A dla innych lód nad morzem...LUDZIE!!!! Kolega Nygus pisze z jednej
    strony
    > że lody kosztują 5 zł nad morzem i mówie że jest to oznaka świetnej
    kondycji
    Może to nie jest główny temat wątku, ale... byłam w tym roku nad morzem i
    jako smakoszka lodów zjadłam kilka w czasie swojego pobytu. Pyszne, duże
    lody kosztują od 2 zł (tak, tak!) do 3,50 zł - zależy od punktu. Takie z
    zastygającą polewą kosztują są o 0,50 zł droższe. Ceny te dotyczą jednej z
    bardziej popularnych miejscowości w Zachodniopomorskim.

    Iza


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1