Czy pracownikowi który ma w umowie zapisną półgodzinną przerwę w pracy na
obiad przysługuje równiez przerwa 15 minutiowa?
Pozdr.
Bartek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Bartek Szafraniec" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:dp2u80$e0a$1@inews.gazeta.pl...
> Czy pracownikowi który ma w umowie zapisną półgodzinną przerwę w pracy na
> obiad przysługuje równiez przerwa 15 minutiowa?
> Pozdr.
> Bartek
>
Tak. Jest to przerwa wliczana do czasu pracy i przysługuje każdemu
etatowcowi. Ta półgodzinna jak sie domyslam wliczana do czasu pracy nie jest

do góry

jaQbek [z pracy] <j...@p...null> napisał(a):
> Użytkownik "Bartek Szafraniec" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
> wiadomości news:dp2u80$e0a$1@inews.gazeta.pl...
> > Czy pracownikowi który ma w umowie zapisną półgodzinną przerwę w pracy na
> > obiad przysługuje równiez przerwa 15 minutiowa?
> > Pozdr.
> > Bartek
> >
> Tak. Jest to przerwa wliczana do czasu pracy i przysługuje każdemu
> etatowcowi. Ta półgodzinna jak sie domyslam wliczana do czasu pracy nie jest
Przerwa półgodzinna nie jest wliczana do czasu pracy.
Wymiar pracy to 8,5 godziny. Czy zatem jeśli nie wykorzystam 15 minut w czasie
pracy mogę wyjśc 15 minut wcześniej?
Co z wychodzeniem do toalety? Czy jest to w jakiś sposób uregulowane w
kodeksie pracy?
Pozdr.
Bartek



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Przerwa półgodzinna nie jest wliczana do czasu pracy.
> Wymiar pracy to 8,5 godziny. Czy zatem jeśli nie wykorzystam 15 minut w
> czasie
> pracy mogę wyjśc 15 minut wcześniej?
Wydaje mi się że tak.

> Co z wychodzeniem do toalety? Czy jest to w jakiś sposób uregulowane w
> kodeksie pracy?

Nie wiem jak teraz, ale w poprzednim KP byl jeszcze zapis o tym, że co
godzinę przysługuje 5 minut właśnie na "siusiu" ;). Tych 5 - cio minutówek
łączyć nie można. No ale nie przesadzajmy - co innego chyba jest praca przy
taśmie, a co innego w biurze. Chyba nikt nie rozlicza cię z czasu spędzonego
w toalecie ?

do góry

jaQbek [z pracy] <j...@p...null> napisał(a):

> > Przerwa półgodzinna nie jest wliczana do czasu pracy.
> > Wymiar pracy to 8,5 godziny. Czy zatem jeśli nie wykorzystam 15 minut w
> > czasie
> > pracy mogę wyjśc 15 minut wcześniej?
> Wydaje mi się że tak.
>
> > Co z wychodzeniem do toalety? Czy jest to w jakiś sposób uregulowane w
> > kodeksie pracy?
>
> Nie wiem jak teraz, ale w poprzednim KP byl jeszcze zapis o tym, że co
> godzinę przysługuje 5 minut właśnie na "siusiu" ;). Tych 5 - cio minutówek
> łączyć nie można. No ale nie przesadzajmy - co innego chyba jest praca przy
> taśmie, a co innego w biurze. Chyba nikt nie rozlicza cię z czasu spędzonego
> w toalecie ?
Nie jeszce nie jest tak źle;-)
Dzięki za odpowiedz.
Pozdrawiam,
Bartek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Bartek Szafraniec" <l...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dp302i$m2q$1@inews.gazeta.pl...
>
> Przerwa półgodzinna nie jest wliczana do czasu pracy.
> Wymiar pracy to 8,5 godziny. Czy zatem jeśli nie wykorzystam 15 minut w
> czasie
> pracy mogę wyjśc 15 minut wcześniej?

To chyba zależy od pracodawcy i zasad panujących w tym konkretnym miejscu
pracy. Przyznam szczerze, że raczej nie słyszałam, żeby puszczano pracownika
wcześniej, bo nie wykorzystał przerwy. U nas np kodeks BPH mówi, że po
każdej godzinie pracy przy komputerze pracownik MUSI iść na 5 minut przerwy
i faktycznie idzie bez względu na to, czy jest akurat potrzebny komuś, czy
nie :). Podobnie jest z 15-tką - przysługuje Ci i masz obowiązek ją
wykorzystać, żeby potem nie było, że niby ktoś Ci nie pozwolił iść itp. Co
do wcześniejszego wypuszczania, to skoro ustalone jest, że pracujesz na
etacie np do 16:00, to do tej godziny pracodawca jest za Ciebie niejako
odpowiedzialny, bo jesteś (lub Cię nie ma, ale powinieneś być) na jego
terenie. U nas można się wcześniej zwolnić tylko na pisemną prośbę i własną
odpowiedzialność, ale nie ma to nic wspólnego z wykorzystanymi (lub nie)
przerwami.

D.

PS. Dlaczego nie zapytasz pracodawcy, albo innych pracowników, jak sprawa
wygląda w tej konkretnej firmie?

do góry

Dorota D. <d...@g...com> napisał(a):

>
> Użytkownik "Bartek Szafraniec" <l...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:dp302i$m2q$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Przerwa półgodzinna nie jest wliczana do czasu pracy.
> > Wymiar pracy to 8,5 godziny. Czy zatem jeśli nie wykorzystam 15 minut w
> > czasie
> > pracy mogę wyjśc 15 minut wcześniej?
>
> To chyba zależy od pracodawcy i zasad panujących w tym konkretnym miejscu
> pracy. Przyznam szczerze, że raczej nie słyszałam, żeby puszczano pracownika
> wcześniej, bo nie wykorzystał przerwy. U nas np kodeks BPH mówi, że po
> każdej godzinie pracy przy komputerze pracownik MUSI iść na 5 minut przerwy
> i faktycznie idzie bez względu na to, czy jest akurat potrzebny komuś, czy
> nie :). Podobnie jest z 15-tką - przysługuje Ci i masz obowiązek ją
> wykorzystać, żeby potem nie było, że niby ktoś Ci nie pozwolił iść itp. Co
> do wcześniejszego wypuszczania, to skoro ustalone jest, że pracujesz na
> etacie np do 16:00, to do tej godziny pracodawca jest za Ciebie niejako
> odpowiedzialny, bo jesteś (lub Cię nie ma, ale powinieneś być) na jego
> terenie. U nas można się wcześniej zwolnić tylko na pisemną prośbę i własną
> odpowiedzialność, ale nie ma to nic wspólnego z wykorzystanymi (lub nie)
> przerwami.
>
> D.
>
> PS. Dlaczego nie zapytasz pracodawcy, albo innych pracowników, jak sprawa
> wygląda w tej konkretnej firmie?
Pracodawca to obcokrajowiec i nie zna się na naszych przepisach
Pozdr.
Bartek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Bartek Szafraniec" <l...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dp37e2$q89$1@inews.gazeta.pl...

> Pracodawca to obcokrajowiec i nie zna się na naszych przepisach

On sądzi, że to go tłumaczy, czy ty sam go tak usprawiedliwiasz?

--
vertret

do góry

Użytkownik "Bartek Szafraniec" <l...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dp37e2$q89$1@inews.gazeta.pl...
>
> Pracodawca to obcokrajowiec i nie zna się na naszych przepisach

Dziwne, że w ogóle działalność umiał założyć ;->. No i może powinien
zastanowić się, czy w ogóle powinien ją mieć, skoro nie zna przepisów...
Z drugiej strony... fajny taki pracodawca, można mu na przykład wmówić, że
należą się 2 godziny przerwy dziennie, oczywiście 100% płatne, wliczone w
czas pracy ;-D

D.

do góry

>. Czy zatem jeśli nie wykorzystam 15 minut w
> czasie pracy mogę wyjśc 15 minut wcześniej?
nie, piętnaście minut przed zakończeniem "dniówki" możesz juz nic nie robić
(w zależności od wewnętrznej regulacji, rodzaju pracy itp). Ale przyjść do
pracy/wyjść z niej powinieneś w ustalonych godzinach.

> Co z wychodzeniem do toalety? Czy jest to w jakiś sposób uregulowane w
> kodeksie pracy?
nie ma przepisu typu "w kiblu możesz być co najwyżej 2 minuty na każdą
przepracowaną godzinę", bo to by było niedorzeczne.
zagwarantowane przerwy w pracy to 15-minutowa przerwa "posiłkowa" plus,
jeżeli ktoś pracuje ciągle przy monitorze ekranowym (czyli de facto przy
komputerze) to 5 minut przerwy na każda przepracowana godzinę

--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry