Krzysztof Rozmus <rozmus_USUN_@_to_kr.onet.pl> wrote:

> No i jeszcze uwaga oczywista: lepiej wysylac CV juz stad, i byc pod jakas
> komorka
> szwajcarska.

A ja powiem, że to wcale nie ma znaczenia.
Większość agencji rekrutujących dla IT i tak ma centralę w UK, tylko część z
nich ma osobne biura w CH.
Ale jeśli kandydat jest dobry, to nieważne gdzie akurat będzie.
W przypadku kandydata nie znajdującego się w Szwajcarii, standardem jest
rozmowa telefoniczna (już na poziomie technicznym) z przyszłym pracodawcą.

--
Przemysław Maciuszko

do góry

> No i jeszcze uwaga oczywista: lepiej wysylac CV juz stad, i byc pod jakas
> komorka
> szwajcarska.

Tylko, by wyjechac w ciemno i szukac pracy na miejscu powiedzmy 2-3 mc
trzeba miec jednak niezle zasoby finansowe..... :(

do góry

> Bo np. w IT, ktora generalnie jest bardzo chlonna, nie spodziewalbym sie
> pracy wczesniej niz po wyslaniu 300-nego CV (tak, tak, kiedys tez wydawalo
> mi sie to przesada).

300 CV? Przeciez ciezko znalezc 300 ofert, ktore wygladalyby interesujaco.
Chyba, ze komus zupelnie obojetnie co bedzie robil.....

Moze jednak lepiej postawic na jakosc, a nie na ilosc.... hmmm.....


---------------------------------------------------

http://www.pbase.com/piotrstankiewicz

do góry

> 300 CV? Przeciez ciezko znalezc 300 ofert, ktore wygladalyby interesujaco.
> Chyba, ze komus zupelnie obojetnie co bedzie robil.....
> Moze jednak lepiej postawic na jakosc, a nie na ilosc.... hmmm.....

Mialem na mysli oferty w Europie w ogole.
W Szwajcarii jako takiej ofert i firm jest rzeczywiscie mniej,
obnizylbym to do 100.

Krzysiek
http://krzysztofrozmus.net

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry