eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-09-07 05:09:54
    Temat: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: "RJ" <robert.jewula@wytnij_to_wp.pl>

    Witam
    Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
    ktorej obecnie pracuje
    co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku a wykonywałbym prace na umowe
    zlecenie
    w jednym z zaprzyjaźnionych zakładów pracy.
    Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo do
    zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje - ale wolę zapytać
    Serdeczne pozdrowionka



  • 2. Data: 2006-09-07 06:01:52
    Temat: Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu RJ porozsypywal nastepujace haczki:
    > Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
    > ktorej obecnie pracuje co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku
    > a wykonywałbym prace na umowe zlecenie
    > Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo do
    > zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje - ale wolę zapytać
    Dokladnie. Tracisz prawo do zasilku, do ubezpieczenia zdrowotnego itp (w
    ogole wszystko co wiaze sie ze statusem bezrobotnego)
    --
    badzio


  • 3. Data: 2006-09-07 10:08:29
    Temat: Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: "Soney" <s...@o...pl>

    > Witam
    > Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
    > ktorej obecnie pracuje
    > co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku a wykonywałbym prace na umowe
    > zlecenie
    > w jednym z zaprzyjaźnionych zakładów pracy.
    > Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo do
    > zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje - ale wolę zapytać
    > Serdeczne pozdrowionka
    >
    >

    Może pomyśl o umowie o dzieło. Przy takiej umowie firma nie płaci za ciebie
    ZUS-u, odprowadzaja tylko podatek. Tylko nie wiem czy będąc bezrobotnym mozna
    sobie dorabiać.

    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2006-09-07 10:21:55
    Temat: Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: "Nixe" <n...@f...peel>

    "RJ" <robert.jewula@wytnij_to_wp.pl> napisał w wiadomości

    > Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
    > ktorej obecnie pracuje
    > co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku a wykonywałbym prace na
    umowe
    > zlecenie
    > w jednym z zaprzyjaźnionych zakładów pracy.
    > Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo do
    > zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje

    Oczywiście, że nie. Każda umowa wiążąca się z usyskiwaniem dochodu
    automatycznie wyklucza status bezrobotnego.

    N.


  • 5. Data: 2006-09-07 10:22:31
    Temat: Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: "Nixe" <n...@f...peel>

    "Soney" <s...@o...pl> napisał

    > Tylko nie wiem czy będąc bezrobotnym mozna
    > sobie dorabiać.

    To przecież logiczne, że nie można.

    N.


  • 6. Data: 2006-09-07 11:23:24
    Temat: Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: Nixe [Thu, 7 Sep 2006 12:22:31 +0200]:


    > To przecież logiczne, że nie można.

    A dla mnie to logiczne nie jest akurat.

    Wiadomo że to, że człowiek bezrobotny, nie znaczy że nagle
    przestaje musieć jeść. I wiadomo z góry, że dorabiać sobie
    jakośtam będzie, siły nie ma przecież żeby nie. Tyle, że
    jeśli dorabiać będzie zwykle zdecydowanie za mało, żeby móc
    sobie ubezpieczenie opłacić- to niemal pewne jest, że osoba
    dorabiająca 400zł miesięcznie będzie to robić na czarno,
    żeby jednak to ubezpieczenie mieć. IMO wręcz nikt normalny
    nie zrobi inaczej...

    Z drugiej strony, jakiś idiota kiedyś wymyślił minimalną
    pensję jako kwotę, za którą można przeżyć. To, że jest ona
    kretyńska chwilowo pominę- ustalona w każdym razie jest.
    Zakładam więc, że zdaniem państwa poniżej tej kwoty się
    przeżyć nie za bardzo da.

    Logicznym jest więc dla mnie, że utrata statusu osoby
    bezrobotnej powinna następować po przekroczeniu kwoty
    minimalnej pensji przy wyłącznym założeniu, że osoba ta
    jednocześnie nie jest zatrudniona. Jeśli ma ona prawo
    do zasiłku, kwota zasiłku powinna być pomniejszana o to,
    co się zarobiło, i tyle.

    Dorabiający mogliby wtedy sobie te umowy popodpisywać,
    spora część by pewnie skorzystała jako że jednak daje to
    pewien komfort osobisty, i rozliczać się z nich zwyczajnie
    w UP przy następnej 'wizycie kontrolnej'. No bo ludzie,
    to że ktoś sobie dorwie pomalowanie płotu za 100zł, co mu
    zajmie powiedzmy 2 dni, nie znaczy przecież do cholery że
    ten człowiek ma pracę...

    W ten dość prosty sposób przeszlibyśmy od stanu obecnego,
    gdzie gros bezrobotnych dorabia na czarno, do stanu, kiedy
    mogą to spokojnie robić legalnie - czyli też odprowadzać
    podatki zasilając budżet państwa. Fakt, podatków będzie
    mniej niż wydatków na ubezpieczenia - ale wydatków mamy
    teraz tyle samo a podatków od tych fuch na boku 0zł. Czyli
    po 'zalegalizowaniu' drobnych kwot dorabianych przez osoby
    bezrobotne, tak czy siak jesteśmy mocno do przodu.

    Z innej beczki- zawsze bawiło mnie, jak w zależności od danej
    sytuacji i interesu państwa, raz umowy o pracę i zlecenia czy
    dzieła są traktowane równorzędnie, a raz diametralnie inaczej.


    Kira

    --
    /(o\ : http://kira.wwt.pl :: http://cyber-girl.net :
    \o)/ GG: 1565217 :: I am what I am, I do what I want


  • 7. Data: 2006-09-07 11:37:23
    Temat: Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: "soney" <s...@o...pl>

    > "RJ" <robert.jewula@wytnij_to_wp.pl> napisał w wiadomości
    >
    > > Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
    > > ktorej obecnie pracuje
    > > co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku a wykonywałbym prace na
    > umowe
    > > zlecenie
    > > w jednym z zaprzyjaźnionych zakładów pracy.
    > > Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo do
    > > zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje
    >
    > Oczywiście, że nie. Każda umowa wiążąca się z usyskiwaniem dochodu
    > automatycznie wyklucza status bezrobotnego.
    >
    > N.

    tylko jest jedno małe ale...
    Umowa zlecenie zgoda wyklucza, no bo sa tam odprowadzane składki ZUS-owskie,
    które odprowadza także Urzad Pracy (dzieki temu bezrobotni maja ubezpieczenie
    zdrowotne), a z tego co wiem to nie mozna odprowadzać dwa razy tego samego. Co
    innego umowa o dzieło, tu sie odprowadza tylko i wyłacznie podatek i taka umowa
    moze trwać rózny okres czasu, nie wiem co ma do tego Urzad Pracy. Tu pozostajemy
    tylko w stosunku do Urzedu Skarbowego, ZUS nawet nie wie ze my pracujemy. Mało
    tego słyszałem nawet o przypadkach przebywania na zwolnieniu chorobowym podczas
    umowy o dzieło. Wszystko jest kwestią interpretacji przepisów.

    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2006-09-08 09:05:02
    Temat: Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: "RJ" <robert.jewula@wytnij_to_wp.pl>

    Użytkownik "soney" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:6a94.000000e8.45000472@newsgate.onet.pl...
    >> "RJ" <robert.jewula@wytnij_to_wp.pl> napisał w wiadomości
    >>
    >> > Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
    >> > ktorej obecnie pracuje
    >> > co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku a wykonywałbym prace na
    >> umowe
    >> > zlecenie
    >> > w jednym z zaprzyjaźnionych zakładów pracy.
    >> > Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo
    >> > do
    >> > zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje
    >>
    >> Oczywiście, że nie. Każda umowa wiążąca się z usyskiwaniem dochodu
    >> automatycznie wyklucza status bezrobotnego.
    >>
    >> N.
    >
    > tylko jest jedno małe ale...
    > Umowa zlecenie zgoda wyklucza, no bo sa tam odprowadzane składki
    > ZUS-owskie,
    > które odprowadza także Urzad Pracy (dzieki temu bezrobotni maja
    > ubezpieczenie
    > zdrowotne), a z tego co wiem to nie mozna odprowadzać dwa razy tego
    > samego. Co
    > innego umowa o dzieło, tu sie odprowadza tylko i wyłacznie podatek i taka
    > umowa
    > moze trwać rózny okres czasu, nie wiem co ma do tego Urzad Pracy. Tu
    > pozostajemy
    > tylko w stosunku do Urzedu Skarbowego, ZUS nawet nie wie ze my pracujemy.
    > Mało
    > tego słyszałem nawet o przypadkach przebywania na zwolnieniu chorobowym
    > podczas
    > umowy o dzieło. Wszystko jest kwestią interpretacji przepisów.
    >
    Serdecznie dziękuję za informacje od Was uzyskane.
    Jedynym rozwiązaniem jest rzeczywiscie dorabianie sobie na "czarno"
    (powiększając szarą strefę)



  • 9. Data: 2006-09-08 11:35:39
    Temat: Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: "Waldemar \"Jakec\" Bulkowski" <"jakec "@ tlen.pl>

    Dnia 7 Sep 2006 13:37:23 +0200, soney napisał(a):

    >> Oczywiście, że nie. Każda umowa wiążąca się z usyskiwaniem dochodu
    >> automatycznie wyklucza status bezrobotnego.
    >>
    >> N.
    >
    > tylko jest jedno małe ale...
    > Umowa zlecenie zgoda wyklucza, no bo sa tam odprowadzane składki ZUS-owskie,
    > które odprowadza także Urzad Pracy (dzieki temu bezrobotni maja ubezpieczenie
    > zdrowotne), a z tego co wiem to nie mozna odprowadzać dwa razy tego samego. Co
    > innego umowa o dzieło, tu sie odprowadza tylko i wyłacznie podatek i taka umowa
    > moze trwać rózny okres czasu, nie wiem co ma do tego Urzad Pracy. Tu pozostajemy

    Mylisz się...
    Tzn. nie odnośnie tego, kiedy jest odprowadzana składka, a kiedy nie :)

    Ale podstawą do uzyskania (bądź zachowania) statusu bezrobotnego jest m.in.
    bycie niezatrudnionym i niewykonywanie innej pracy zarobkowej, do której
    właśnie zalicza się umowę o dzieło.

    3mcie się.
    --
    Waldek "Jakec" Bulkowski
    http://film.e-informator.pl
    http://scrabble.e-informator.pl


  • 10. Data: 2006-09-08 12:12:33
    Temat: Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    On Thu, 07 Sep 2006 13:23:24 +0200, Kira wrote:

    >
    >Re to: Nixe [Thu, 7 Sep 2006 12:22:31 +0200]:
    >
    >
    >> To przecież logiczne, że nie można.
    >
    >A dla mnie to logiczne nie jest akurat.

    A dla mnie nie jest.

    >Wiadomo że to, że człowiek bezrobotny, nie znaczy że nagle
    >przestaje musieć jeść. I wiadomo z góry, że dorabiać sobie
    >jakośtam będzie, siły nie ma przecież żeby nie. Tyle, że
    >jeśli dorabiać będzie zwykle zdecydowanie za mało, żeby móc
    >sobie ubezpieczenie opłacić- to niemal pewne jest, że osoba
    >dorabiająca 400zł miesięcznie będzie to robić na czarno,
    >żeby jednak to ubezpieczenie mieć. IMO wręcz nikt normalny
    >nie zrobi inaczej...

    Prawda.

    >Z drugiej strony, jakiś idiota kiedyś wymyślił minimalną
    >pensję jako kwotę, za którą można przeżyć. To, że jest ona
    >kretyńska chwilowo pominę- ustalona w każdym razie jest.
    >Zakładam więc, że zdaniem państwa poniżej tej kwoty się
    >przeżyć nie za bardzo da.

    Wg. "państwa" da się, patrz: kwota zasiłku dla bezrobotnych.

    >Logicznym jest więc dla mnie, że utrata statusu osoby
    >bezrobotnej powinna następować po przekroczeniu kwoty
    >minimalnej pensji przy wyłącznym założeniu, że osoba ta
    >jednocześnie nie jest zatrudniona. Jeśli ma ona prawo
    >do zasiłku, kwota zasiłku powinna być pomniejszana o to,
    >co się zarobiło, i tyle.

    Tak jest np. z niektórymi emeryturami (czyli zwrotem z inwestycji w
    postaci wpłaconego kapitału). Bardzo często prowadzi to do tego że
    emeryt przestaje dorabiać. Bo po co pracować skoro i tak będzie się
    miało tyle samo?

    >Dorabiający mogliby wtedy sobie te umowy popodpisywać,
    >spora część by pewnie skorzystała jako że jednak daje to
    >pewien komfort osobisty, i rozliczać się z nich zwyczajnie
    >w UP przy następnej 'wizycie kontrolnej'.

    Żeby dokonać takiego rozliczenia należałoby zatrudnić dodatkowych
    urzędników do obsługi nowej papierkologii, stworzyć system
    informatyczny, wynająć/wybudować nowe pomieszczenia (ogłosić
    przetargi, przeprowadzić je) itp. itd.

    >No bo ludzie,
    >to że ktoś sobie dorwie pomalowanie płotu za 100zł, co mu
    >zajmie powiedzmy 2 dni, nie znaczy przecież do cholery że
    >ten człowiek ma pracę...

    Więc może się po prostu wyrejestrować na ten czas z UP.

    >W ten dość prosty

    akurat :P

    >sposób przeszlibyśmy od stanu obecnego,
    >gdzie gros bezrobotnych dorabia na czarno, do stanu, kiedy
    >mogą to spokojnie robić legalnie - czyli też odprowadzać
    >podatki zasilając budżet państwa.

    Nie sądzę by te podatki starczyły na zatrudnienie nowej hordy
    urzędników.

    >Fakt, podatków będzie
    >mniej niż wydatków na ubezpieczenia - ale wydatków mamy
    >teraz tyle samo a podatków od tych fuch na boku 0zł. Czyli
    >po 'zalegalizowaniu' drobnych kwot dorabianych przez osoby
    >bezrobotne, tak czy siak jesteśmy mocno do przodu.

    Ależ skąd! Bylibyśmy na minusie!

    >Z innej beczki- zawsze bawiło mnie, jak w zależności od danej
    >sytuacji i interesu państwa, raz umowy o pracę i zlecenia czy
    >dzieła są traktowane równorzędnie, a raz diametralnie inaczej.

    A ja do dziś nie mogę pojąć do czego służy wynagrodzenie za
    niepracowanie tzw. "zasiłek dla bezrobotnych". Przecież bez sensu jest
    płacić komuś za to że nie pracuje. Jeśli czlowiek nie ma na chleb, to
    niech poszuka pracy lub idzie po pomoc do opieki społecznej.

    --
    pozdrawiam
    Bremse

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1