eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 1. Data: 2005-07-04 08:46:55
    Temat: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl>

    Dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej na końcu dostałem takie zadanie:
    Dokończ historyjkę ....blaabla ( o królewiczu)

    Powoli mnie to zaczyna rozbrajać.... Pytano mnie o studia, szkołę średnią,
    podstawową, przedszkole... :-O i na końcu ta historyjka....

    po co? po co ? po co?

    P.S. Chodzi o pracę dla inżyniera.



  • 2. Data: 2005-07-04 08:49:27
    Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>


    Użytkownik "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl> napisał w wiadomości
    news:daat4i$q5r$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej na końcu dostałem takie zadanie:
    > Dokończ historyjkę ....blaabla ( o królewiczu)
    >
    > Powoli mnie to zaczyna rozbrajać.... Pytano mnie o studia, szkołę
    średnią,
    > podstawową, przedszkole... :-O i na końcu ta historyjka....
    >
    > po co? po co ? po co?
    >
    > P.S. Chodzi o pracę dla inżyniera.
    Pochodzisz ze Śląska?


  • 3. Data: 2005-07-04 08:51:53
    Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl>



    > Pochodzisz ze Śląska?

    A co? ty też tam byłeś, miód i wino piłeś?? ;-)



  • 4. Data: 2005-07-04 08:52:46
    Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>


    Użytkownik "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl> napisał w wiadomości
    news:daatds$s2s$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >
    > > Pochodzisz ze Śląska?
    >
    > A co? ty też tam byłeś, miód i wino piłeś?? ;-)
    >
    Nie. Ale wiem, w jakiej rekrutacji bierzesz udział :)


  • 5. Data: 2005-07-04 08:54:51
    Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: "Maciej Ślużyński" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl> napisał w wiadomości
    news:daatds$s2s$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >
    > > Pochodzisz ze Śląska?
    >
    > A co? ty też tam byłeś, miód i wino piłeś?? ;-)

    Czyżby kolejny test psychologiczny o życiu, pieniądzach, seksie i
    umiejętnościach rozwiązywania problemów?

    Za moich czasów rysowało się dom (kredkami), ale teraz mają lepsze metody
    :-)))

    Widziałem coś takiego w TV wczoraj wieczorkiem - Janda pytała Cugowskiego o
    jego wizję lasu. Była tam filiżanka i jezioro - gdzie filiżanka była
    metaforą (trudne słowo) pieniędzy, a jezioro alegorią (jeszcze trudniejsze
    słowo) seksu...

    --
    Pozdrawiam serdecznie
    Maciej Ślużyński
    www.twojenazwisko.pl
    Pokażemy Twoje najlepsze strony!



  • 6. Data: 2005-07-04 09:02:08
    Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl>


    > Za moich czasów rysowało się dom (kredkami), ale teraz mają lepsze metody
    > :-)))

    Spoko, spoko - tydzień temu rysowałem drzewo.






    > Widziałem coś takiego w TV wczoraj wieczorkiem - Janda pytała Cugowskiego
    o
    > jego wizję lasu. Była tam filiżanka i jezioro - gdzie filiżanka była
    > metaforą (trudne słowo) pieniędzy, a jezioro alegorią (jeszcze trudniejsze
    > słowo) seksu...


    Teraz pozostaje już tylko "vanGoooogh" dla rozluźnienia ;-)



  • 7. Data: 2005-07-04 09:05:55
    Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: "Maciej Ślużyński" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl> napisał w wiadomości
    news:daau11$2rp$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > > Za moich czasów rysowało się dom (kredkami), ale teraz mają lepsze
    metody
    > > :-)))
    >
    > Spoko, spoko - tydzień temu rysowałem drzewo.

    No, proszę - czyli stare dobre metody nie wyszły jeszcze z użycia... Chociaż
    tę metodę stosuje się raczej wobec dzieci :-)))

    > > Była tam filiżanka i jezioro - gdzie filiżanka była
    > > metaforą (trudne słowo) pieniędzy, a jezioro alegorią (jeszcze
    trudniejsze
    > > słowo) seksu...
    >
    >
    > Teraz pozostaje już tylko "vanGoooogh" dla rozluźnienia ;-)

    ROTFL!!!

    A tak w ogóle - jak poszło na tej rozmowie? Dostałeś się?

    --
    Pozdrawiam serdecznie
    Maciej Ślużyński
    www.twojenazwisko.pl
    Pokażemy Twoje najlepsze strony!



  • 8. Data: 2005-07-04 09:20:14
    Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>

    Michał T wrote:

    > Dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej na końcu dostałem takie
    > zadanie: Dokończ historyjkę ....blaabla ( o królewiczu)
    >
    > Powoli mnie to zaczyna rozbrajać.... Pytano mnie o studia,
    > szkołę średnią,
    > podstawową, przedszkole... :-O i na końcu ta historyjka....
    >
    > po co? po co ? po co?
    >
    > P.S. Chodzi o pracę dla inżyniera.

    Wiesz co? Ktos tu pisal, ze niektorzy "rekrutujacy" dobrze sie
    bawia kosztem ludzi poszukujacych pracy. Te przypadki zaczynaja
    to potwierdzac. Jest kilka firm co prowadzi rekrutacje np.: co
    kwartal na te same stanowiska nawet sie szarpia na ogloszenia w
    Wyborczej zeby miec wiekszy ubaw.




  • 9. Data: 2005-07-04 09:35:17
    Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>


    Użytkownik "Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL> napisał w
    wiadomości news:daav5v$67h$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Michał T wrote:
    >
    > > Dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej na końcu dostałem takie
    > > zadanie: Dokończ historyjkę ....blaabla ( o królewiczu)
    > >
    > > Powoli mnie to zaczyna rozbrajać.... Pytano mnie o studia,
    > > szkołę średnią,
    > > podstawową, przedszkole... :-O i na końcu ta historyjka....
    > >
    > > po co? po co ? po co?
    > >
    > > P.S. Chodzi o pracę dla inżyniera.
    >
    > Wiesz co? Ktos tu pisal, ze niektorzy "rekrutujacy" dobrze sie
    > bawia kosztem ludzi poszukujacych pracy. Te przypadki zaczynaja
    > to potwierdzac.

    Tu akurat nie masz się o co stresować. Akurat wiem co to za proces i nie ma
    on nic wspólnego z zabawą.

    > Jest kilka firm co prowadzi rekrutacje np.: co
    > kwartal na te same stanowiska nawet sie szarpia na ogloszenia w
    > Wyborczej zeby miec wiekszy ubaw.

    Koszt 1 modułu ogłoszenia w GW to 395 netto (22% VAT). Jest to powierzchnia
    wielkości pudełka zapałek. Sensowne ogłoszenie to 2x2 moduły, czyli że cenę
    trzeba przemnożyć razy 4.

    To dosyć kosztowne robienie sobie ubawu.


  • 10. Data: 2005-07-04 09:44:20
    Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
    Od: "Aleksander Galicki" <c...@p...fm>

    > Dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej na końcu dostałem takie zadanie:
    > Dokończ historyjkę ....blaabla ( o królewiczu)
    >
    > Powoli mnie to zaczyna rozbrajać....  Pytano mnie o studia, szkołę średnią,
    > podstawową, przedszkole... :-O   i na końcu ta historyjka....
    >
    > po co? po co ? po co?

    Wg mnie jest to jeden z przejawow magicznego myslenia w dzisiejszym biznesie.
    Jesli w trakcie rekrutacji nie spotkales sie z osoba kompetentna na
    kierowniczym stanowisku, to trzy razy sie zastanow zanim przyjmiesz oferte
    pracy. Chyba, ze kreci Cie ten rodzaj adrenaliny zwiazany z praca w przypadkowo
    dobranym zespolem w firmie, ktora wlasciwie nie za bardzo wie kogo do pracy
    szuka.


    A.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1