Re to: HERAKLES [Mon, 07 Mar 2005 10:01:56 +0100]:


> 16(a nawet 20) latek może być bombą, także trzeba uważać.

W sumie to ja sie bardziej obawiam ze dwa razy starszych
nieudacznikow, ktorzy wcisna Ci kazdy kit byle tylko ta
prace dostac -- a potem "czy sie stoi czy sie lezy" i jak
im sie tylko uwage zwroci to heja do sadu pracy i na niusy
narzekac u jakiej kanalii pracuja.


Kira

--
/O)\ Przygarnij 2-letnia sunke z Warszawy...!
\(O/ Szczegoly na www.cyber-girl.net (PopUp)

do góry

Re to: Arian [7 Mar 2005 15:29:02 +0100]:


> P.S. A tak dla czystego sumienia zapytam czy ktos mogl by
> zaproponowac cos w okolicach Prudnika??

Dopoki nie napiszesz co to jest to "cos", to pewnie nikt.


Kira

--
/O)\ Przygarnij 2-letnia sunke z Warszawy...!
\(O/ Szczegoly na www.cyber-girl.net (PopUp)

do góry

>
> Re to: Arian [7 Mar 2005 15:29:02 +0100]:
>
>
> > P.S. A tak dla czystego sumienia zapytam czy ktos mogl by
> > zaproponowac cos  w okolicach Prudnika??
>
> Dopoki nie napiszesz co to jest to "cos", to pewnie nikt.
>
>
> Kira

Jezeli chodzi o to co ja moglbym robic to np. z tych rzeczy co ktos juz
zaproponowal:
"Zbierać truskawki, trzepać dywany, myć okna, latać po zakupy, wyprowadzać
psy na spacer, opiekować się dziećmi (no well, co prawda mam "ciut" więcej
niż 16 lat, ale ze 2-3 lata temu kolega mi zaproponował, że mnie weźmie na
niańkę do swoich 5 córek, odmówiłem, bo to straszne wampiry energetyczne,
po około godzinnym pobycie u niego i zabawą z małymi byłem ledwo żyw...),
latać z łatą mierniczą po polach jako pomocnik geodety, pomagać przy
remontach (malowanie czy tapetowanie to nie jest jakaś wielka filozofia,
jeśli ktoś wytłumaczy co i jak), przekopać grządkę... To z tych wymagających
kondycji fizycznej i/lub pewnych zdolności manualnych.
Poza tym może być uzdolniony w jakiejś dziedzinie i udzielać korepetycji.
Może przepisywać teksty na komputerze (jeśli posiada)."
Od siebie moge dodac jeszcze: korepetycje z biologi- bo z tego jestem dosyc
dobry (przez 3 lata gim. 6 na koniec :]), w tej sytuacji- odsniezanie, oprawiac
jakis tekst na komputerze, drobne prace majsterkowica, nauka zonglowania,
chodzenia na szczudlach ;)

Jesli potrzeba by bylo jeszcze dokladniej to odpisze na prv.

Pozdrawiam

Arian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Mon, 7 Mar 2005 18:34:40 +0100, PiotrG <p...@s...com.pl>
napisał:

>> No, sadzac z wielu tutejszych wypowiedzi, to juz powinien znac ze dwa
>> jezyki, biegle programowac i miec za soba z rok jakiegos wolentariatu
>> ;) Jesli naturalnie powaznie mysli o przyszlym znalezieniu pracy....;)
> Eee, tutaj nie trafiles ;-)
> W zeszlym roku wspolpracowalem z gosciem, ktory bodaj jeszcze w
> szkole sredniej sie uczyl, ale biegle programowal w C pod Linuksem.
> Naprawde byl rewelacyjny - i, co najwazniejsze, mial tez niezle pomysly
> w kwestii algorytmow.

Alez oczywiscie. Sa wyjatki od sredniej, jak zreszta w kazdej grupie czy
to wiekowej czy etnicznej czy jakiej chcesz. Ale jesli np. 5-o latki
zarabiaja niezle pieniadze grajac w reklamach, to nie bedziesz chyba
zarzucal wszystkim pozostalym przedszkolakom, ze sie obijaja, a dzieciom
starszym, ze zaprzepascily taka mozliwosc kariery? Podobnie jak czytalem
kiedys o nieletnich geniuszach finansowych, ktorzy graja na gieldzie "na
konto" rodzicow (sami jako nieletni nie maja mozliwosci) i swoim wyczuciem
dorobili sie niezlych fortun.
Ja sam podlaczylem sie kilka lat temu do netu do sieci (nietypowa -
rozlegla - domki jednorodzinne) zalozonej i administrowanej wtedy przez
18-latka, z tym, ze pierwsze -nascie komputerow podlaczyl kilka lat
wczesniej - w jakim wtedy mogl byc wieku?
Obecnie gosc studiuje informatyke pracujac jednoczesnie na szeregowym
stanowisku w firmie informatycznej. ale chyba bez wiekszych "wodotryskow".

Sam post i dyskusje staram sie jednak odnosic raczej do przecietnej, ktora
w wieku 16 lat nie jest jeszcze na tyle wyspecjalizowana (zwlaszcza jesli
uczy sie jeszcze w liceum) zeby swoja wiedze sporzytkowac bardziej
specjalistycznie zarobkowo. Jednoczesnie duze bezrobocie stawia takiej
mlodzierzy dodatkowe bariery w pracach niewykwalifikowanych gdyz sa one
zajmowane przez doroslych zmuszonych do zdobywania w nich srodkow bytowych.


> Mial tylko jedna wade - i to zwalam na "karb" mlodego wieku: byl
> absolutnie nieterminowy - zawsze cos mu wypadalo, albo sie przedluzalo.
> Ale mysle, ze z takich problemow po prostu sie wyrasta ;-)

Informatycy?????? ;)


> PiotrG
>



--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry