eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Klęska polskich reform
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 101. Data: 2007-02-06 07:22:21
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Tomek <t...@v...pl>

    Immona napisał(a):

    >
    > Jesli wracasz z Bieszczadow, to nie ma to nic wspolnego z patriotyzmem,
    > tylko z "mala ojczyzna" sprowadzajaca sie do domu i najblizszych okolic.
    > Powracanie do domu - miejsca, gdzie jestesmy zasiedziali i czujemy sie
    > bezpiecznie i u siebie wywoluje zawsze te cieple uczucia niezaleznie od
    > tego, na terytorium jakiego panstwa znajduje sie obecny dom. Ja juz
    > zaczynam miec na widok Skytower podobne uczucie, jakie mialam na widok
    > Dworca Glownego we Wroclawiu, bylabym tez wzruszona na widok okolic
    > mojego dawnego miejsca zamieszkania w Niemczech.

    wzruszyła mnie twoja historia.
    Ja już oddawana się zastanawiam co ty jeszcze robisz na tej grupie. Ty
    juz całkiem jesteś NTG


  • 102. Data: 2007-02-06 07:23:13
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Tomek <t...@v...pl>

    camel napisał(a):

    > Dziadek takich jak ty, kazał psami
    > szczuć. Ciesz się, że czasy się zmieniły.

    pewno był starym komuchem i donosił na sąsiadów.


  • 103. Data: 2007-02-06 07:31:44
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: "Aleksander Galicki" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Tomek P. <a...@y...pl> napisał(a):

    > >> Proszę przelicz mi na kurs, obojętnie jaki (wiem, że to wszystko
    > >> zabrzmi patetycznie ale trudno), przykładowo:
    > >> -zwycięstwa Małysza, siatkarzy, hymn grany po zwycięstwach,
    > > [...]
    > >> Chętnie poznam przelicznik...
    > >
    > > "Zwyciestwa Malysza" sa z kategorii "poprawianie sobie samopoczucia i
    > > samooceny poprzez podlaczanie sie do zwyciestwa, z ktorym sie osobiscie
    > > nie mialo nic wspolnego" i dla mnie to bardzo prymitywny i egoistyczny
    > > rodzaj "patriotyzmu". Moge kibicowac dlatego, ze mnie kreci dana
    > > dziedzina sportu lub czuje sympatie/szacunek do danego sportowca, ale
    > > zwyciestwa czy przegrane Polski w roznych sportowych dyscyplinach ani
    > > mnie ziebia, ani grzeja.
    >
    > Uczucia są irracjonalne. Mnie cieszy i podnosi na duchu (sprawdziłem)
    > przekraczanie granicy państwa polskiego po powrocie z zagranicznej
    > podróży, a także na przykład widok obskurnego dworca Poznań Główny po
    > wakacjach w Bieszczadach. Widok szpaleru kilkudziesięcioletnich lip na
    > mojej ulicy, gdy dawno ich nie widziałem.
    > I brzmienie poznańskiej mowy ("tej, ale łamaga") płynacej swobodnie z ust
    > okołojednopromilowych kibiców na stadionie Lecha Poznań.
    >
    > Nawiasem mówiąc, to miłe uczucie mozna nazwać (bez pomyłki!) ksenofobią.
    >

    Jakis czas temu widzialem na bbc.co.uk zdjecie "miasta" z jakiegos niezbyt
    rozwinietego kraju (Pakistan chyba). Zrobilo na mnie wrazenie, bo
    prezentowalo rozlegle wysypisko szarych lepianek z blizej nieokreslonej
    substancji na rownie szarym zakurzonym tle. Gdzieniegdzie mozna bylo zobaczyc
    szare kropki o ciemniejszym odcieniu - zapewne mieszkancy tego wysypiska.
    Zadnych drog, okien innych niz dziura w lepiance, zadnych sladow
    elektrycznosci, nic, tylko same szare lepianki. Pierwsza moja mysla bylo:
    "ale co tych ludzi moze trzymac w tym obskurnym miejscu?". Teraz mysle
    (czyste spekulacje, rzecz jasna), ze glownie dwie rzeczy: niewiedza, ze gdzie
    indziej moze byc inaczej, i strach przed zmiana - strach przed nieznanym. A
    nawiazujac do tego co pisal moj przedpisca, potrafie sobie wyobrazic jakiegos
    mieszkanca tamtego wysypiska lepianek, ktorego trzyma przy zyciu i podnosi na
    duchu swojski widok szarej i nieprzyjaznej dziury w ziemi, ktora on nazywa
    domem.
    Ja rozumiem, ze ktos moze sie urodzic od poczatku w najlepszym dla niego
    kraju (wizualizacja: rozowe niemowlecie z tatuazem lepianki na czole,
    wzglednie - portretem Pilsudskiego na brzuchu), ale zyjemy w czasach, w
    ktorych swiat jest najbardziej otwarty i caly czas przezyc w cieniu wlasnej
    lepianki i nie zobaczyc swiata z innej strony z powodu jakiejs fobii..?


    A.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 104. Data: 2007-02-06 07:37:05
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: Tomek P. [Mon, 05 Feb 2007 23:19:10 +0100]:


    > Uczucia są irracjonalne. Mnie cieszy i podnosi na duchu
    > (sprawdziłem) przekraczanie granicy państwa polskiego po
    > powrocie z zagranicznej podróży

    Mnie też :) I chyba każdego. Ale niewielki ma to związek z tym,
    że lepiej sobie parę razy w roku mieć to uczucie, niż siedzieć
    cały rok po tej stronie granicy i się szarpać o normalne życie.


    Kira


    --
    /(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
    \o)/ +75$ * mSpam * dorób 100 * KseroToZero
    Kira F.~ I am what I am, I do what I want ~


  • 105. Data: 2007-02-06 07:44:50
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: Jotte [Mon, 5 Feb 2007 23:52:47 +0100]:


    > Wstrząsające. Nawet jeśli w zaledwie w paru procentach
    > prawdziwe. Chyba sie potnę z powodu tego odcięcia.

    A pomnóż tą kwotę przez te parę milionów osób, które zwijają
    tyłki i tyle ich widzieli - teraz ładniej wygląda?

    Nawet kwaczący rząd zaczął już sobie zdawać sprawę z tego, jaka
    masa szmalu spakowała się i wyjechała w cholerę. I jaka jeszcze
    zamierza to zrobić. Wyjeżdżają ludzie młodzi, zaradni, mający
    co najmniej wiedzę - a często i doświadczenie. Czyli właśnie ci,
    którzy w największym stopniu zasilają nasz kulejący budżet.
    Bo niestety, ale z tych na zasiłkach i minimalnej krajowej, to
    większych pieniędzy ściągnąć się nie da...


    Kira


    --
    /(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
    \o)/ +75$ * mSpam * dorób 100 * KseroToZero
    Kira F.~ I am what I am, I do what I want ~


  • 106. Data: 2007-02-06 09:11:03
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Mon, 05 Feb 2007 23:19:10 +0100, Tomek P. wrote:

    > Uczucia są irracjonalne. Mnie cieszy i podnosi na duchu (sprawdziłem)
    > przekraczanie granicy państwa polskiego po powrocie z zagranicznej
    > podróży, a także na przykład widok obskurnego dworca Poznań Główny po
    > wakacjach w Bieszczadach.

    no to masz problem, bo wlasnie zaczeli remontowac :>


    --
    futszaK
    0601061867
    Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
    chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>


  • 107. Data: 2007-02-06 09:12:36
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Mon, 05 Feb 2007 23:34:56 +0100, Tomek P. wrote:

    > Myślałem o architekturze (bo zapach mamy już prawie normalny).

    w kwestii zapachu zapraszam do warsiaffki na cmentarny, aczkolwiek
    podobnie jak Poznan rowniez bedzie remontowany :(



    --
    futszaK
    0601061867
    Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
    chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>


  • 108. Data: 2007-02-06 09:13:48
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Mon, 05 Feb 2007 23:27:30 +0000, Wojciech Bańcer wrote:

    > Albo do Katowic ;>

    tez niestety chca remontowac :(

    pisze NIESTETY bo jest swego rodzaju oryginalny i mogliby go zostawic dla
    potomnosci organizujac tam jakies muzeum Gierka or sth


    --
    futszaK
    0601061867
    Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
    chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>


  • 109. Data: 2007-02-06 11:00:45
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: "Tomek P." <a...@y...pl>

    Dnia 06-02-2007 o 08:13:18 Tomek <t...@v...pl> napisał(a):

    > Immona napisał(a):
    >> Masz racje, ze sie obnosze z wyjazdem. Robie to swiadomie, poniewaz
    >> traktuje to jako manifestacje polityczna. Zaglosowalam nogami i
    >> pierwszy raz nie czuje zawodu i niesmaku po oddaniu glosu, jak to
    >> zwykle bylo w przypadku uczestniczenia w wyborach w PL.
    >>
    >
    > to może zmień grupę na nz.job.cośtam bo tu już zupełnie nie pasujesz.

    zauwazyles, ze jestes w tej opinii odosobniony? To moze Ty tu nie pasujesz?


    --
    "Miejski asfalt rodzi jedynie demokratów, biurokratów i dziwki."
    Mikołaj Gómez Dávila


  • 110. Data: 2007-02-06 11:30:19
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: alugastrin <...@...pl>

    W dniu 2007-02-05 21:00, Alien napisał(a):


    > -śmierć milionów młodych ludzi, którzy zgineli tylko po to żeby taki
    > camel nie musiał za niewolnika u bauera robić,

    Taaaaa, nasze "wielkie moralne zwyciestwa". Chyba nie ma innego narodu
    ktory by tak namietnie celebrowal wszystkie swoje porazki.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1