Witam Wszystkich!!

Właśnie dostałem ofertę pracy w firmie(informatycznej). Jednak nie
proponują oni umowy o pracę, lecz trzeba założyć własną działalność (chyba).
Wytłumaczyli mi, że co miesiąc miałbym sobie zus odprowadzać itd, w ciągu
roku miałbym jakieś 24 dni wolnego. Powiedzieli, że podpiszą ze mną umowę na
rok. Nie wiem co mam o tym myśleć. Sporo ludzi z mojej uczelni tam pracuje
od jakiegoś czasu więc z jednej strony nie powinienem się obawiać. Co o tym
sądzicie. Czy ponoszę jakieś koszty w związku z założeniem własnej
działalności, co daje pracodawcy taka forma zatrudnienia?

Dzięki M.

do góry

> Czy ponoszę jakieś koszty w związku z założeniem własnej
> działalności, co daje pracodawcy taka forma zatrudnienia?

Dokladnie nie wiem.. moze ktos to skomentuje:
Pracodawce nie obowiazuja prawa pracownicze.
Tzn. nie jestes ubezpieczony, nie musza ci np. kupic okularow do komputera
(o ile masz jakas wade), nie ma czegos takiego jak urlop platny.

do góry

> > Czy ponoszę jakieś koszty w związku z założeniem własnej
> > działalności, co daje pracodawcy taka forma zatrudnienia?

Koszt założenia firmy na dzień dzisiejszy to 100 zł lub 250 zł
(100zł - wpis do ewidencji jeśli nie będziesz płatnikiem VAT, lub
100zł - wpis do ewidencji + 150 rejestracja VAT jeśli będziesz
płatnikiem VAT. Raczej to drugie). Tyle że można sobie to
"wrzucić w koszty" :-)

Jeśli chodzi o kwestie prawne, to różnica między "umową o pracę"
a "działalnością" jest taka, że w tym drugim przypadku nie jesteś
zatrudniony
na umowę o pracę, a co za tym idzie nie jesteś formalnie pracownikiem,
czyli kodeks pracy tutaj nie obowiązuje.

Jesteś związany z firmą umową handlową.

Nie jest prawdą, że nie można mieć w tym przypadku płatnego urlopu,
okresu wypowiedzenia, czy odprawy w razie zwolnienia,
bo wszystko można uzgodnić z pracodawcą i ująć w umowie
odpowiednie punkty. Ja też jestem informatykiem (dokładniej programistą)
i też pracuję na takich zasadach, i z urlopem czy chorobowym nie ma
problemu - z resztą pracodawca od razu zastrzegł, że wszystko
obowiązuje tak jak przy umowie o pracę.

Firmy zatrudniają w ten sposób pracowników dlatego,
że wtedy dużo zyskują na ZUS-ie (na umowę o pracę trzeba płacić
proporcjonalnie do tego ile się płaci procownikowi, a prowadząc działalność
można (i na ogół wszyscy tak robią) płacić minimalną dopuszczalną stawkę,
niezależnie od wysokości dochodu, czyli pracownikowi zostaje więcej dla
siebie
- właśnie dzisiaj upadł projekt ustawy próbującej to zmienić :-) )


Są jednak też inne, bardziej zdecydowane plusy tekigo zatrudniania się.
Prowadząc działalność, będąc też płatnikiem VAT-u mam taką
możliwość, że kupując cokolwiek "na firmę" (komputer, płytki CD, bilety
autobusowe
rachunek za komórkę, za internet, nawet kupując samochód, paliwo, wynajmując
mieszkanie
(czytaj biuro mojej firmy :-) ) itp.) mogę sobie odliczyć zapłacony VAT,
oraz podatek dochodowy.

Czyli na wszystkie te rzeczy mam jakieś 40% zniżki (22%VAT + 19% dochodowy)
Jest wiele takich rzeczy które można brać "na firmę" w przypadku informatyka
(teoretycznie można nawet kawę :-) - koszty reprezentacji i reklamy )

LupoAlberto

do góry

Pięknego dnia Fri, 19 Nov 2004 22:25:10 +0100, "Domel"
<S...@p...fm> zakodował:

>Wytłumaczyli mi, że co miesiąc miałbym sobie zus odprowadzać itd, w ciągu
>roku miałbym jakieś 24 dni wolnego.

Tragedia. Samych niedziel jest ponad 2x więcej. A gdzie soboty,
święta, jakiś urlop?

>sądzicie. Czy ponoszę jakieś koszty w związku z założeniem własnej
>działalności, co daje pracodawcy taka forma zatrudnienia?

Poczytaj Kodeks Pracy i pożegnaj się z tym, co Ci gwarantuje.
W razie problemów - idziesz do sądu cywilnego (płacisz i czekasz).


--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Pięknego dnia Fri, 19 Nov 2004 23:16:47 +0100, "LupoAlberto"
<l...@f...adres.pl> zakodował:

>nawet kupuj?c samochód, paliwo, [...] mogę sobie odliczyć zapłacony VAT,

Tu już się zapędziłeś za daleko.
Od samochodu osobowego 50% i nie więcej, niż 5000.
Od paliwa wcale.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

a ja dzis znalazlam taki ciekawy watek :

http://www.twoja-firma.pl/forum/read.php?3,1549

ciekawa jestem jak mozna to podciagnac pod prace o jaka pytasz.. :)



CanoE
_______________________________
www.ap.end.pl (mirror: http://www.aphoto.abc.pl)

do góry

Użytkownik "kazoo" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:cnlp67$sue$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dokladnie nie wiem.. moze ktos to skomentuje:
> Pracodawce nie obowiazuja prawa pracownicze.
> Tzn. nie jestes ubezpieczony, nie musza ci np. kupic okularow do
komputera
> (o ile masz jakas wade), nie ma czegos takiego jak urlop platny.


W sytuacji "firma-firma" mogą, ale nie muszą obowiązywać obydwie strony,
zasady współpracy opisane w kodeksie pracy. Po prostu "wolna amerykanka".
Co sie wpisze to bedzie.


vertret

do góry

LupoAlberto wrote:

> Jeśli chodzi o kwestie prawne, to różnica między "umową o pracę"
> a "działalnością" jest taka, że w tym drugim przypadku nie jesteś
> zatrudniony
> na umowę o pracę, a co za tym idzie nie jesteś formalnie pracownikiem,
> czyli kodeks pracy tutaj nie obowiązuje.
>
> Jesteś związany z firmą umową handlową.
>
> Nie jest prawdą, że nie można mieć w tym przypadku płatnego urlopu,
> okresu wypowiedzenia, czy odprawy w razie zwolnienia,
> bo wszystko można uzgodnić z pracodawcą i ująć w umowie
> odpowiednie punkty.

Czyli wasza umowa nosi wszelkie cechy umowy o pracę.
Żeby się nikt nie zdziwił, jak nagle okaże się, że trzeba np.
odprowadzić należne składki albo, że faktury wystawiane
przez firmę "współpracującą" nic nie warte :-)

Ja też jestem informatykiem (dokładniej
> programistą)
> i też pracuję na takich zasadach, i z urlopem czy chorobowym nie ma
> problemu - z resztą pracodawca od razu zastrzegł, że wszystko
> obowiązuje tak jak przy umowie o pracę.

No to sam widzisz, że jest umowa o pracę
a nie współpraca firm.
Ustalać to sobie możecie dowolnie jak się taka umowa
nazywa. Ważne będzie jak było naprawdę.

do góry

W wiadomości news:cnloet$895$1@atlantis.news.tpi.pl Domel
<S...@p...fm> pisze:

> Właśnie dostałem ofertę pracy w firmie(informatycznej). Jednak nie
> proponują oni umowy o pracę, lecz trzeba założyć własną działalność
To nie jest oferta pracy, tylko współpracy. Pomiędzy dwoma formalnie
niezależnymi podmiotami gospodarczymi.
W tej sytuacji nie mają zastosowania przepisy prawa pracy, przede wszystkim
KP.
Jednak może się okazać, że umowa cywilno-prawna jaką zawrzesz z firmą jest
bez znaczenia, gdyż charakter i sposób wykonywania pracy wyczerpuje znamiona
stosunku pracy. Przeczytaj art. 22 KP.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

> Tu już się zapędziłeś za daleko.
> Od samochodu osobowego 50% i nie więcej, niż 5000.
> Od paliwa wcale.

A właśnie że można cały, zalezy tylko jaki samochód kupisz...
Wystarczy żeby miał homologację na ciężarowy, i spełniał wzór Lisaka.
Wtedy odliczasz cały VAT (jak dawniej), a do tego jeszcze od paliwa
też możesz...

A w koszty zawsze można w takim przypadku wrzucić i paliwo
i cały samochód (z tym że samochód amortyzując stopniowo a nie od razu).

LupoAlberto

do góry