eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Jakie sa Pana/Pani oczekiwania finansowe...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2007-07-22 18:19:16
    Temat: Re: Jakie sa Pana/Pani oczekiwania finansowe...
    Od: Gienek <g...@s...pl>


    > Tak więc Panu już podziękujemy. Idź "z tond" "szpecjalisto" ;)

    No tak. Ortografia nie była nigdy moja mocną stroną :)


  • 32. Data: 2007-07-22 18:20:28
    Temat: Re: Jakie sa Pana/Pani oczekiwania finansowe...
    Od: Gienek <g...@s...pl>


    > Tak więc Panu już podziękujemy. Idź "z tond" "szpecjalisto" ;)

    No tak. Ortografia nie była nigdy moja mocną stroną :) Tak samo jak twoją
    mocną stroną nie jest kultura. ;)


  • 33. Data: 2007-07-22 18:34:47
    Temat: Re: Jakie sa Pana/Pani oczekiwania finansowe...
    Od: Gienek <g...@s...pl>

    > W obecnej sytuacji na rynku pracy nie widzę przeszkód, żeby podnieść
    > stawkę. Układ sił się zmienił, ludzi do pracy brakuje i pracodawca jest
    > świadomy, że kandydat może wybierać w ofertach i mógł właśnie dostać
    > lepszą. Jeśli jego oferta jest dla niego ostateczną, zrezygnuje, a jeśli
    > nie to rozmowa toczy się dalej. Sygnalizując to wcześniej, ułatwiasz
    > pracodawcy rewizję propozycji, bo jej jeszcze nie ogłosił jako
    > ostatecznej. Wysłałbym maila i dodatkowo po paru godzinach zadzwoniłbym
    > żeby się upewnić, czy doszedł i został prezesowi przekazany. To jest fair,
    > bo jeszcze nic nie obiecywałeś, a pracodawcy nikt nie zmusza do przyjęcia
    > Twojej oferty - jego wolna wola.

    To jest gra w obie strony. Pracownik nie wie czy pracodawca ma kandydatów
    którzy zgodzą się pracować za mniejsze pieniądze a pracodawca nie wie czy
    my naprawdę nie zgodzimy się pracować za stawkę którą nam zaproponował, czy
    tylko blefujemy dla wytargowania lepszych warunków. Dlatego uważam, że
    pracy jest najlepiej szukać wtedy jak pracujemy u kogoś innego. Jeśli
    przesadzimy z targowaniem się to w najgorszym wypadku pozostaniemy u
    starego pracodawcy :)


  • 34. Data: 2007-07-22 19:07:30
    Temat: Re: Jakie sa Pana/Pani oczekiwania finansowe...
    Od: keczerad <k...@p...fm>

    Wojciech Bańcer napisał(a):

    > A ja nie wierzę, że poważna firma nie będzie podwyższać pensji pracownika
    > do jego aktualnej wartości rynkowej. Choćby po to by go konkurencja nie
    > podkupiła, czy po to by go zmotywować do lepszej pracy.


    chyba zyjemy w innym kraju ;)

    --

    keczerad

    http://www.e-mo.com.pl
    sklep w (X)HTML wraz z modulem do Subiekta GT


  • 35. Data: 2007-07-22 19:33:13
    Temat: Re: Jakie sa Pana/Pani oczekiwania finansowe...
    Od: Gienek <g...@s...pl>

    > A ja nie wierzę, że poważna firma nie będzie podwyższać pensji pracownika
    > do jego aktualnej wartości rynkowej. Choćby po to by go konkurencja nie
    > podkupiła, czy po to by go zmotywować do lepszej pracy.


    Oj to chyba w naszym kraju nie występuje. Zazwyczaj pracodawcy motywują
    pracowników do pozostania jak już złożą wymówienie.


  • 36. Data: 2007-07-23 16:29:21
    Temat: Re: Jakie sa Pana/Pani oczekiwania finansowe...
    Od: "tukan" <t...@...onet.pl>

    Gienek wrote:
    >> A ja nie wierzę, że poważna firma nie będzie podwyższać pensji
    >> pracownika do jego aktualnej wartości rynkowej. Choćby po to by go
    >> konkurencja nie podkupiła, czy po to by go zmotywować do lepszej
    >> pracy.
    >
    > Oj to chyba w naszym kraju nie występuje. Zazwyczaj pracodawcy
    > motywują pracowników do pozostania jak już złożą wymówienie.

    I zazwyczaj jest już za późno skoro pracownik składa wymówienie
    to ma już lepszą pracę i niełatwo go zatrzymać ochłapami albo
    obietnicami bliżej niezweryfikowanymi.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1