eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Jak to sie robi?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2004-09-07 16:00:44
    Temat: Jak to sie robi?
    Od: "KarKan" <k...@p...onet.pl>

    Witam
    W koncu udalo mi sie znalesc upragniona prace.
    Szukalem jej okolo 3 miesiecy ale znalazlem.
    Mam ukonczone Liceum Ogolnoksztalcace.
    Za dwa tygodnie zaczynam prace.
    Bede pracowal w hurtowni technicznej.
    Bede referentem ds. sprzedaży. bede odpowiedzialny za poszukiwanie nowych
    nabywców
    i klientów. Od ilosc znalezionych oferet beda przyznawane premie.
    Czy ktos mial doczynienia kiedys z takimi sprawami?
    Co trzeba robic , jak sie zachowywac zeby byc najlepszym?
    Moze jakies linki do stron www o tym zagadnieniu.
    Prosze o pomoc !!!


    --
    Pozdrawiam
    KarKan





  • 2. Data: 2004-09-07 16:30:13
    Temat: Re: Jak to sie robi?
    Od: "aRT" <asalacin@NO_(lubie)_SPAMo2.pl>


    > Bede referentem ds. sprzedaży. bede odpowiedzialny za poszukiwanie
    nowych
    > nabywców
    > i klientów.

    Kiedys to sie nazywalo chyba "akwizycja" a do niedawna "przedstawiciel
    handlowy".
    Jesli sie myle to sorry


  • 3. Data: 2004-09-07 18:08:01
    Temat: Re: Jak to sie robi?
    Od: "KarKan" <k...@p...onet.pl>

    .
    >
    > Kiedys to sie nazywalo chyba "akwizycja" a do niedawna "przedstawiciel
    > handlowy".
    > Jesli sie myle to sorry
    >

    Napewno to nie akwizycja i tym podbne.
    Poprostu oferowanie swoich uslug w innych frimach.

    Prosze o pomoc



  • 4. Data: 2004-09-07 18:13:44
    Temat: Re: Jak to sie robi?
    Od: "przemo77" <p...@e...com.pl>

    KarKan wrote:
    > .
    >>
    >> Kiedys to sie nazywalo chyba "akwizycja" a do niedawna
    >> "przedstawiciel handlowy".
    >> Jesli sie myle to sorry


    mow co chcesz - zawodowo pracuje juz 10 lat i dla mnie wszelakie chodzenie
    po firmach i wciskanie kitu to akwizycja jakkolwiek by tego nie nazwali.
    Musisz miec bardzo twardy charakter chlopie zeby w takiej robocie
    wytrzymac - taki wg zasady ze jak cie drzwiami wyrzuca to wlazisz oknem.
    Ciezko ci bedzie w czasach, w ktorych malo kto ma pieniadze i kazdy (czy to
    firma czy osoba prywatna) redukuje koszty. A druga sprawa ze malych firm
    powstaje obecnie malo, a te istniejace maja juz z reguly swoich dostawcow, u
    ktorych maja rabaty i sie ich trzymaja bo to oplacalne.



  • 5. Data: 2004-09-07 18:53:25
    Temat: Re: Jak to sie robi?
    Od: "KarKan" <k...@p...onet.pl>

    Chyba nadal sie nie rozumiemy. Napewno nie jest to akwizycja. jak juz to
    przedstawiciel handlowy. Przedstawiciel hurtowni technicznej.



  • 6. Data: 2004-09-07 19:05:30
    Temat: Re: Jak to sie robi?
    Od: "przemo77" <p...@e...com.pl>

    KarKan wrote:
    > Chyba nadal sie nie rozumiemy. Napewno nie jest to akwizycja. jak juz
    > to przedstawiciel handlowy. Przedstawiciel hurtowni technicznej.


    toz to w 90% to samo



  • 7. Data: 2004-09-07 19:39:27
    Temat: Re: Jak to sie robi?
    Od: "KarKan" <k...@p...onet.pl>

    Ehhh. Moze mamy inne zdanie na ten temat ale dla mnie akwizycja to lazenie
    natretne wmuszanie komus czegos zeby kupic. A przedstawiciel handlowy to
    ktos kto z kultura jedzie oferuje przedstawia i poleca.



  • 8. Data: 2004-09-07 19:43:44
    Temat: Re: Jak to sie robi?
    Od: "strach" <s...@g...pl>


    "KarKan" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:chkvv1$3fp$1@news.onet.pl...
    > Chyba nadal sie nie rozumiemy. Napewno nie jest to akwizycja. jak juz to
    > przedstawiciel handlowy. Przedstawiciel hurtowni technicznej.
    >

    Akwizytor szukający klientów na koparki to wciąż akwizytor. Jeśli Twoja
    praca będzie miała charakter proaktywny, czyli nie czekasz aż klient
    przyjdzie do Ciebie tylko sam idziesz go poszukać, to jesteś akwizytorem (to
    moja prywatna definicja, zobacz też tu:
    http://aneksy.pwn.pl/marketing/?id=108). Porad dla sprzedawców znajdziesz
    bez liku w Googlach.

    To dobrze że się starasz doskonalić, zapewniam że taka postawa się opłaci -
    może nie od razu i niekoniecznie u tego pracodawcy, ale bez dwóch zdań
    starać się warto. Powodzenia.

    strach


  • 9. Data: 2004-09-07 19:56:43
    Temat: Re: Jak to sie robi?
    Od: Witiia <w...@p...onet.pl>

    przemo77 wrote:


    > mow co chcesz - zawodowo pracuje juz 10 lat i dla mnie wszelakie chodzenie
    > po firmach i wciskanie kitu to akwizycja jakkolwiek by tego nie nazwali.

    no i co z tego? Zamiast pochwalić chłopaka, że w tak młodym wieku już
    znalazł jakąś robotę, to naśmiewacie się z niego.
    Niech pracuje - nawet za marne grosze - zdobędzie jakieś doświadczenie,
    konkakty, itp.
    Chyba lepiej jak będzie tym "przedstawicielem" niż ma pisać posty w
    stylu: "pracy nie ma bez znajomości" itp.

    --
    Witiia


  • 10. Data: 2004-09-07 20:07:46
    Temat: Re: Jak to sie robi?
    Od: kingram <tuxman@_WYTNIJTO_op.pl>

    KarKan wrote:

    > Witam
    > W koncu udalo mi sie znalesc upragniona prace.
    > Szukalem jej okolo 3 miesiecy ale znalazlem.
    > Mam ukonczone Liceum Ogolnoksztalcace.
    > Za dwa tygodnie zaczynam prace.
    > Bede pracowal w hurtowni technicznej.
    <cut>

    Gratulacje i powodzenia na niełatwej drodze sprzedawcy.
    Co do linków - to potestuj google... ;o)

    --
    - -

    Bsrgds,
    kingram

    Penguin#171437

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1