Witam szanownych grupowiczów.

Ostatnio dostałem propozycje pracy jako prowadzacy działalność gospodarczą
samodzielny agent Commercial Union.
Nigdy nie miałem okazji pracować w ubezpieczeniach i nie mam zbytniego
rozeznania jeśli chodzi o tą robote.
Pracodawca zastrzega ze pracy jest ogrom i zarobić można godnie.
Czy macie jakies rozeznanie bądz doświadczenie ile można wyciągnąć pracujac
w ten sposób ?

Pozdrawiam
Pepa

do góry

Użytkownik "Gucioboy" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5nvp8$ip8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam szanownych grupowiczów.
>
> Ostatnio dostałem propozycje pracy jako prowadzacy działalność gospodarczą
> samodzielny agent Commercial Union.
> Nigdy nie miałem okazji pracować w ubezpieczeniach i nie mam zbytniego
> rozeznania jeśli chodzi o tą robote.
> Pracodawca zastrzega ze pracy jest ogrom i zarobić można godnie.
> Czy macie jakies rozeznanie bądz doświadczenie ile można wyciągnąć
pracujac
> w ten sposób ?
>
> Pozdrawiam
> Pepa


Sprobuj najpierw rozeznac rynek i posprzedawac umowy kompletnie nieznajomym
ludziom wyszukanym telefonicznie itp, , we wspolpracy z agentem juz
dzialajacym - jesli sie uda cos sprzedac to na jego konto a on podzieli sie
prowizja lub odda nawet cala (bo sztuka umowy pomoze mu zrealizowac plan
sprzedazy - prawdopodobnie maja).
Nie kazdy nadaje sie na agenta. Ja np tylko wtopilem pieniadze na egzaminy i
dokumenty i szkolenie - 0 sprzedazy umow na zycie - 3 miesiace prob i rozmow
z klientami.
pzdr
Krzysztof


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.650 / Virus Database: 416 - Release Date: 04-04-04

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c5o0qb$msq$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Gucioboy" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c5nvp8$ip8$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Sprobuj najpierw rozeznac rynek i posprzedawac umowy kompletnie

<ciach>

To ja mogę powiedzieć jaki jest teraz rynek:
Jeszcze kilka lat temu ludzie chętnie inwestowali w życiówkę. Teraz ze
względu na "poziom gospodarczy" większość rezygnuje z już podpisanych polis
(i tracąc full kasy). Prawda jest taka iż obecnie strasznie trudno jest
sprzedać ubezpieczenia na życie. Majątek (szczególnie ten obowiązkowy)
jeszcze się trzyma.
Pracowałam kilka lat w ubezpieczeniach (co prawda nie jako agent) jednak
mogę z ręką na sercu powiedzieć iż jest to bardzo ciężka praca. Tak jak już
pisał Krzysztof, nie wszyscy się do tego nadają. Trzeba mieć anielską
cierpliwość, smykałkę do sprzedaży no i ... niezłą gadane;))
Spróbować oczywiście polecam, jednak na początku wystrzegaj się założenia
własnej działalności (bo Cię koszty zjedzą). Jak przetrwasz kilka miesięcy z
przyzwoitymi dochodami (min. 3-5 umów / miesięcznie) wówczas dopiero
zakładaj swoją firmę.

Życzę powodzenia

---
Kasik
GG:243137

do góry

Katarzyna Sokół; <c5o5c6$4sb$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> To ja mogę powiedzieć jaki jest teraz rynek:
> Jeszcze kilka lat temu ludzie chętnie inwestowali w życiówkę. Teraz ze
> względu na "poziom gospodarczy" większość rezygnuje z już podpisanych polis
> (i tracąc full kasy).

Tracąc "full kasy", czy przekonując się ile jej było naprawdę w
elegancko zaowalowanej ofercie ubezpieczenia na życie połączonego z
"funduszem inwestycyjnym"? ;) Jak dla mnie mimo wzrostu "poziomu
gospodarczego" ta dziedzina szybko się nie podniesie, bo Ci którzy
odchodzili przekonali się jak "zyskowny" był ten "fundusz inwestycyjny"
i raczej drugi raz nabrać się nie dadzą - powinni ustawowo zakazać
firmom ubezpieczeniowym takich fików-mików, a taką działalność przenieść
do OFE i funduszy inwestycyjnych z *zakazem* łączenia kilku instrumentów
w jednej umowie [żeby istniała przejrzystość treści umowy].

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

do góry