eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-12-19 22:43:53
    Temat: Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
    Od: "Nelson Mandela" <n...@m...org>

    Czesc,

    Moja sytuacja wyglada nastepujaco:

    Zatrudnilem sie w pazdzierniku na umowe o prace
    na trzymiesieczny okres probny (pazdziernik-grudzien).
    Przyjmujac sie do niej mialem na poprzednim swiadectwie pracy
    wpisane, ze nie wykorzystalem 10 urlopu.

    A moje pytania brzmia:

    1. Czy, jesli pracodawca nie poinformuje mnie o tym,
    ze zamierza podpisac ze mna kolejna umowe,
    to w styczniu juz nie przechodze do pracy ?

    2. Czy, w razie nie podpisania kolejnej umowy, nalezy mi sie ekwiwalent za
    niewykorzystane dni urlopu (te 10 )?


    Pozdrawiam
    Nels



  • 2. Data: 2006-12-19 23:03:12
    Temat: Re: Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
    Od: MarcinF <m...@i...pl>



    Nelson Mandela wrote:

    > 1. Czy, jesli pracodawca nie poinformuje mnie o tym,
    > ze zamierza podpisac ze mna kolejna umowe,
    > to w styczniu juz nie przechodze do pracy ?

    jesli nie chcesz tam pracowac to juz nie przychodzisz, jesli chcesz
    to chyba czas pogadac z pracodawca

    > 2. Czy, w razie nie podpisania kolejnej umowy, nalezy mi sie ekwiwalent za
    > niewykorzystane dni urlopu (te 10 )?

    wydaje mi sie ze juz od dawna Ci sie nalezy ale od poprzedniego
    pracodawcy


  • 3. Data: 2006-12-19 23:20:46
    Temat: Re: Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
    Od: "Nelson Mandela" <n...@m...org>


    Użytkownik "MarcinF" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:45886FB0.E839F9E@interia.pl...
    >
    >
    > Nelson Mandela wrote:
    >
    >> 1. Czy, jesli pracodawca nie poinformuje mnie o tym,
    >> ze zamierza podpisac ze mna kolejna umowe,
    >> to w styczniu juz nie przechodze do pracy ?
    >
    > jesli nie chcesz tam pracowac to juz nie przychodzisz, jesli chcesz
    > to chyba czas pogadac z pracodawca
    >
    >> 2. Czy, w razie nie podpisania kolejnej umowy, nalezy mi sie ekwiwalent
    >> za
    >> niewykorzystane dni urlopu (te 10 )?
    >
    > wydaje mi sie ze juz od dawna Ci sie nalezy ale od poprzedniego
    > pracodawcy


    No owszem, ale co z obecnym ?
    Zgodnie z paragrafem, powinienem wykorzystac do konca roku ten urlop,
    ale wlasnie co kiedy tego nie zrobie (bo mi np. go nie dadza) ?

    Oto pytanie do fachmana od prawa karno-pracowego ;)



  • 4. Data: 2006-12-19 23:31:08
    Temat: Re: Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
    Od: MarcinF <m...@i...pl>

    Nelson Mandela wrote:

    > No owszem, ale co z obecnym ?
    > Zgodnie z paragrafem, powinienem wykorzystac do konca roku ten urlop,
    > ale wlasnie co kiedy tego nie zrobie (bo mi np. go nie dadza) ?

    jezeli wymiar urlopu dla Ciebie to 20 dni, to za te 3 miesiace nalezy
    Ci sie 5 dni urlopu, jesli go nie dostaniesz to w przypadku gdy bedziesz
    odchodzil z tej pracy powinienes dostac ekwiwalent pieniezny


  • 5. Data: 2006-12-19 23:36:00
    Temat: Re: Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
    Od: "Nelson Mandela" <n...@m...org>


    Użytkownik "MarcinF" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:4588763C.6F1CAB3F@interia.pl...
    > Nelson Mandela wrote:
    >
    >> No owszem, ale co z obecnym ?
    >> Zgodnie z paragrafem, powinienem wykorzystac do konca roku ten urlop,
    >> ale wlasnie co kiedy tego nie zrobie (bo mi np. go nie dadza) ?
    >
    > jezeli wymiar urlopu dla Ciebie to 20 dni, to za te 3 miesiace nalezy
    > Ci sie 5 dni urlopu, jesli go nie dostaniesz to w przypadku gdy bedziesz
    > odchodzil z tej pracy powinienes dostac ekwiwalent pieniezny

    Dzieki Marcin



  • 6. Data: 2006-12-20 10:29:00
    Temat: Re: Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Tue, 19 Dec 2006 23:43:53 +0100, Nelson Mandela <n...@m...org>
    w <em9pv7$42l$1@news.onet.pl> napisał:

    > Czesc,
    >
    > Moja sytuacja wyglada nastepujaco:
    >
    > Zatrudnilem sie w pazdzierniku na umowe o prace
    > na trzymiesieczny okres probny (pazdziernik-grudzien).
    > Przyjmujac sie do niej mialem na poprzednim swiadectwie pracy
    > wpisane, ze nie wykorzystalem 10 urlopu.
    >
    > A moje pytania brzmia:
    >
    > 1. Czy, jesli pracodawca nie poinformuje mnie o tym,
    > ze zamierza podpisac ze mna kolejna umowe,
    > to w styczniu juz nie przechodze do pracy ?

    Zapytaj się, ewentualnie przyjdź w pierwszy roboczy dzień styczni i się
    zapytaj.

    > 2. Czy, w razie nie podpisania kolejnej umowy, nalezy mi sie ekwiwalent za
    > niewykorzystane dni urlopu (te 10 )?

    Jak mogłeś mieć niewykorzystany urlop na swiadectwie pracy?
    Od tego pracodawcy, który ci dał to świadectwo powinieneś dostać
    ekwiwalent, nie od nowego.

    > Nels

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.


  • 7. Data: 2006-12-20 13:52:37
    Temat: Re: Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
    Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>

    Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
    wiadomości news:slrneoi43c.oi3.jakub@jakub.kofeina.net...
    >> 2. Czy, w razie nie podpisania kolejnej umowy, nalezy mi sie
    >> ekwiwalent za niewykorzystane dni urlopu (te 10 )?
    > Jak mogłeś mieć niewykorzystany urlop na swiadectwie pracy?
    > Od tego pracodawcy, który ci dał to świadectwo powinieneś dostać
    > ekwiwalent, nie od nowego.

    Właśnie ja też się zastanawiam, chyba że zaczynał pracę przed 2004
    rokiem, wtedy szedłby wg. starych przepisów. Ale za mało danych aby to
    stwierdzić (od kiedy do kiedy miał umowy poprzednie).




    Pozdrawiam
    {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

    Nikiel ;-)

    --
    # od niklu # # gg - 4939629 #
    # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
    # (A. Einstein) #


  • 8. Data: 2006-12-20 20:23:24
    Temat: Re: Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Tue, 19 Dec 2006 23:43:53 +0100, "Nelson Mandela"
    <n...@m...org> zakodował:

    >Przyjmujac sie do niej mialem na poprzednim swiadectwie pracy
    >wpisane, ze nie wykorzystalem 10 urlopu.

    Naprawdę masz info, że nie wykorzystałeś jakiegoś należnego urlopu?
    Należny miałeś wykorzystać u poprzedniego pracodawcy albo otrzymać
    ekwiwalent.
    U nowego nabywasz prawo proporcjonalnie do przepracowanego czasu -
    czyli 3/12 x 20 (albo 26).
    Jeżeli to nie jest Twój pierwszy rok kalendarzowy pracy, to niepełny
    miesiąc pracy zaokrągla się w górę.
    Jezeli pierwszy raz rozpocząłeś pracę w 2006 r - to liczą się w tym
    roku tylko ukończone miesiące.
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 9. Data: 2006-12-20 20:25:00
    Temat: Re: Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ?
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Wed, 20 Dec 2006 14:52:37 +0100, "Nikiel ;-\)"
    <n...@p...fm> zakodował:

    >Właśnie ja też się zastanawiam, chyba że zaczynał pracę przed 2004
    >rokiem, wtedy szedłby wg. starych przepisów. Ale za mało danych aby to
    >stwierdzić (od kiedy do kiedy miał umowy poprzednie).

    A jakie to ma znacznie, czy zaczynał przed 2004r?
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1