Witam!
Jest sobie ogłoszenie o pracę. Stwierdzam, że toczka w toczkę spełniam
warunki określone w ogłoszeniu, więc wysyłam swoje CV. Czekam dzień, dwa,
tydzień - żadnego odzewu. Myślę sobie, no cóż, pewnie znaleźli lepszego ode
mnie. Bywa. Nie ma co płakać. Jakież jest moje zdziwienie, gdy po 2
tygodniach znowu pojawia się identyczne ogłoszenie z tej samej firmy. Po
następnych 2 tygodniach znowu. Pytanie, czy ta firma naprawdę szuka
pracownika czy to zwykły bezczelny spamer, który znalazł tani sposób na
reklamę?
yamma

do góry

yamma pisze:
> Witam!
> Jest sobie ogłoszenie o pracę. Stwierdzam, że toczka w toczkę spełniam
> warunki określone w ogłoszeniu, więc wysyłam swoje CV. Czekam dzień,
> dwa, tydzień - żadnego odzewu. Myślę sobie, no cóż, pewnie znaleźli
> lepszego ode mnie. Bywa. Nie ma co płakać. Jakież jest moje zdziwienie,
> gdy po 2 tygodniach znowu pojawia się identyczne ogłoszenie z tej samej
> firmy. Po następnych 2 tygodniach znowu. Pytanie, czy ta firma naprawdę
> szuka pracownika czy to zwykły bezczelny spamer, który znalazł tani
> sposób na reklamę?


Definitywnie. W 100%.

--
Liwiusz

do góry

yamma pisze:
> Witam!
> Jest sobie ogłoszenie o pracę. Stwierdzam, że toczka w toczkę spełniam
> warunki określone w ogłoszeniu, więc wysyłam swoje CV. Czekam dzień,
> dwa, tydzień - żadnego odzewu. Myślę sobie, no cóż, pewnie znaleźli
> lepszego ode mnie. Bywa. Nie ma co płakać. Jakież jest moje zdziwienie,
> gdy po 2 tygodniach znowu pojawia się identyczne ogłoszenie z tej samej
> firmy. Po następnych 2 tygodniach znowu. Pytanie, czy ta firma naprawdę
> szuka pracownika czy to zwykły bezczelny spamer, który znalazł tani
> sposób na reklamę?
> yamma

Może to tez być monitorowanie rynku. Ilość zgłoszonych i spełniajacych
wymagania ofert ma wplyw na zarzadzanie aktualnie zatrudnionymi osobami
na danym stanowisku. Im wiecej ofert tym latwiej znalezc zastepstwo w
razie czego. Wyobraz sobie sytuacje, ze pracownik chce odejsc ze wzgledu
na (wg. niego) niskie wynagrodzenie pomimo ze wg.Ciebie jest ono
rynkowe. Jesli nikt na to ogloszenie nie odpowie to czy pozwolisz mu
odejsc czy dasz podwyzke ?

pzdr.
Piotr

do góry

Liwiusz napisal(a):

>> lepszego ode mnie. Bywa. Nie ma co płakać. Jakież jest moje zdziwienie,
>> gdy po 2 tygodniach znowu pojawia się identyczne ogłoszenie z tej samej
>> firmy. Po następnych 2 tygodniach znowu. Pytanie, czy ta firma naprawdę
>> szuka pracownika czy to zwykły bezczelny spamer, który znalazł tani
>> sposób na reklamę?
>
> Definitywnie. W 100%.

- teraz skręcamy w prawo czy w lewo?
- tak

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

do góry

Użytkownik "Piotr S." <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfbbd4

> razie czego. Wyobraz sobie sytuacje, ze pracownik chce odejsc ze
> wzgledu na (wg. niego) niskie wynagrodzenie pomimo ze wg.Ciebie jest
> ono rynkowe. Jesli nikt na to ogloszenie nie odpowie to czy pozwolisz
> mu odejsc czy dasz podwyzke ?

Co to jest wartość rynkowa? :-)

Przecież osoba, która uważa, że płacą jej za mało i poszukuje lepiej
płatnej pracy na podobnym stanowisku, też kreuje wartość rynkową.

j.

do góry

Użytkownik "Piotr S." <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfbbd4$acj$1@inews.gazeta.pl...

> razie czego. Wyobraz sobie sytuacje, ze pracownik chce odejsc ze
> wzgledu na (wg. niego) niskie wynagrodzenie pomimo ze wg.Ciebie jest
> ono rynkowe. Jesli nikt na to ogloszenie nie odpowie to czy pozwolisz
> mu odejsc czy dasz podwyzke ?

To rozumowanie miało by sens tylko w jednym wypadku. Że ludzie
odpowiadaliby na ogłoszenie, w którym zawarta jest propozycja
wynagrodzenia odpowiadającego temu jakie otrzymuje aktualny pracownik. A
że firmy tego nie podają to w tym konkretnym kryterium wyciąganie
jakichkolwiek wniosków jest bezpodstawne. Co po tym że wpłynęło np. 3
tysiące podań skoro każdy zaproszony w twarz się śmieje po usłyszeniu
zaproponowanej kwoty?

--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/-------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo-// / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:

do góry

On 4 Gru, 16:41, "yamma" <y...@w...pl> wrote:
> Witam!
> Jest sobie ogłoszenie o pracę. Stwierdzam, że toczka w toczkę spełniam
> warunki określone w ogłoszeniu, więc wysyłam swoje CV. Czekam dzień, dwa,
> tydzień - żadnego odzewu. Myślę sobie, no cóż, pewnie znaleźli lepszego ode
> mnie. Bywa. Nie ma co płakać. Jakież jest moje zdziwienie, gdy po 2
> tygodniach znowu pojawia się identyczne ogłoszenie z tej samej firmy. Po
> następnych 2 tygodniach znowu. Pytanie, czy ta firma naprawdę szuka
> pracownika czy to zwykły bezczelny spamer, który znalazł tani sposób na
> reklamę?
> yamma

moze wykupili sobie ogloszenie na iles tam razy?

Zadzwon, wyjasnij sprawe.
W czasie rozmowy mozna sie dowiedziec czegos wiecej o firmie i ocenic
poziom.

50 gr nie majatek, a czasami posmiac sie mozna.

do góry

On 4 Gru, 15:41, "yamma" <y...@w...pl> wrote:
> Witam!
> Jest sobie ogłoszenie o pracę. Stwierdzam, że toczka w toczkę spełniam
> warunki określone w ogłoszeniu, więc wysyłam swoje CV. Czekam dzień, dwa,
> tydzień - żadnego odzewu. Myślę sobie, no cóż, pewnie znaleźli lepszego ode
> mnie. Bywa. Nie ma co płakać. Jakież jest moje zdziwienie, gdy po 2
> tygodniach znowu pojawia się identyczne ogłoszenie z tej samej firmy. Po
> następnych 2 tygodniach znowu. Pytanie, czy ta firma naprawdę szuka
> pracownika czy to zwykły bezczelny spamer, który znalazł tani sposób na
> reklamę?
> yamma

Nie jesres studentem? Ja obserwuje od dwoch miesiecy ogloszenie o
prace. Najpierw szukali pracownika z wyzszym. Potem z wyzszym LUB w
trakcie studiow. Teraz szukaja kogos "wykształcenie srednie, najlepiej
student studiow zaocznych".

do góry

SzalonyKapelusznik wrote:

> Ja obserwuje od dwoch miesiecy ogloszenie o
> prace. Najpierw szukali pracownika z wyzszym. Potem z wyzszym LUB w
> trakcie studiow. Teraz szukaja kogos "wykształcenie srednie, najlepiej
> student studiow zaocznych".

Widocznie mają młody, liczny, dynamiczny zespół :-)

do góry

On 5 Gru, 15:30, "cef" <c...@i...pl> wrote:
> SzalonyKapelusznik wrote:
> > Ja obserwuje od dwoch miesiecy ogloszenie o
> > prace. Najpierw szukali pracownika z wyzszym. Potem z wyzszym LUB w
> > trakcie studiow. Teraz szukaja kogos "wykształcenie srednie, najlepiej
> > student studiow zaocznych".
>
> Widocznie mają młody, liczny, dynamiczny zespół :-)

Nie, Preznie rozwijajaca sie firme. Ale daja narzedzia do pracy.

do góry