Witam

Mam nastepujace pytanie. Zaproponowano mi podejscie do egzaminu z jezyka
angielskiego TOEIC. Jest to egzamin amerykanski. Niestety jest on bardzo
malo popularny w Polsce. Pytanie moje brzmi nastepujaco: warto wydawac
pieniadze na cos takiego ? Czy lepiej uzbierac troche wiecej i zdobyc
TEOFla lub Advanced ? Sa to egzaminy bardziej znane, ale poziomami
zaawansowania jezykowego nieodbiegaja od siebie. Oczywiscie zakladajac
zdobycie odpowiednij ilosci punktow jesli chodzi o egzaminy amerykanskie.

TEOIC kosztuje okolo 340 zl
TEOFL i Advanced kolo 500 - 600 zl

Prosze o rade

Pzdr
Przemek



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> TEOIC kosztuje okolo 340 zl
> TEOFL i Advanced kolo 500 - 600 zl

Zrob wszystkie trzy i jeszcze BCCI - wtedy nikt Ci nic nie zarzuci ;-)

FX

do góry

> Mam nastepujace pytanie. Zaproponowano mi podejscie do egzaminu z jezyka

A bedziesz robil dla papierka czy chcesz sie nauczyc?

mer

do góry

> A bedziesz robil dla papierka czy chcesz sie nauczyc?

Jezyk juz umiem, wiec zedecydowanie dla papierka.

Przemek



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > A bedziesz robil dla papierka czy chcesz sie nauczyc?
>
> Jezyk juz umiem, wiec zedecydowanie dla papierka.

Przyznam sie, ze trudno mi sobie wyobrazic prace, gdzie papierek a nie rozmowa bedzie
decydowac, czy
sie umie jezyk czy nie. Gdzie potrzebują takiego papierka?

mer

do góry

> > > A bedziesz robil dla papierka czy chcesz sie nauczyc?
> >
> >  Jezyk juz umiem, wiec zedecydowanie dla papierka.
>
> Przyznam sie, ze trudno mi sobie wyobrazic prace, gdzie papierek a nie
rozmowa bedzie decydowac, czy
> sie umie jezyk czy nie. Gdzie potrzebują takiego papierka?

Wszystko rozbija się o znajomość co te papiery rzeczywiście daja. Ja ubiegając
się o pracę pokazałem CAE (Advanced) i gość zrezygnował z przepytywania mnie
po angielsku. Zdobywając certyfikaty siła rzeczy osiąga się pewien obiektywny
poziom znajomości językowej. Nie oznacza to jednak, że zawsze papierek zastąpi
rzeczywistą rozmowę.

pzdr

Mirek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Przemek" <h...@g...pl> wrote in
news:bdq31t$rpl$1@inews.gazeta.pl:

/ciach.../

> Mam nastepujace pytanie. Zaproponowano mi podejscie do egzaminu z
> jezyka angielskiego TOEIC. Jest to egzamin amerykanski. Niestety jest
> on bardzo malo popularny w Polsce. Pytanie moje brzmi nastepujaco:
> warto wydawac pieniadze na cos takiego ? Czy lepiej uzbierac troche
> wiecej i zdobyc TEOFla lub Advanced ? Sa to egzaminy bardziej znane,
> ale poziomami zaawansowania jezykowego nieodbiegaja od siebie.
> Oczywiscie zakladajac zdobycie odpowiednij ilosci punktow jesli chodzi
> o egzaminy amerykanskie.

Uwazam, ze mimo wszystko jest to certyfikat nieco zbyt egzotyczny. Co do TOEFLa -
pamietaj, ze nie dostaniesz jako takiego dyplomu lecz wydruk wynikow, a same wyniki
mozliwe do sprawdzenia przez pracodawce beda wazne 2 lata. Pamietaj tez, ze zdajac
TOEFLa zostaniesz skonfrontowany z amerykanskim slownikiem.

W.


--
Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.

do góry