Rozmowa kwalifikacyjna to nie jest spowiedz powszechna. HR nie oczekuje od
ludzi pokornego wywnetrzniania sie a nawet mowienia prawdy. To oczywiste ze
kazdy ma jekies wady ale Profesjonalizm polega na umiejetnosci ukrycia tych
wad w relacjach z przelozonym, podwladny, wspolpracownikiem czy klijentem.
Czlowik ktory tego nie potrafi jest naiwny i slaby i tacy ludzie nie sa
potrzebni chyba ze do pracy na tasmie. Z natury mozesz byc chamem, brudasem
i ponurakiem ale w pracy musisz byc uprzejmy, czysty i z optymizmem.



"Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> wrote in message
news:m2brxmls41.fsf@pierdol.ninka.net...
> =?iso-8859-2?Q?Jacek_Wojaczy=F1ski?= <k...@z...org> writes:
>
> > Co to za durne pytanie na rozmowach kawalifikacyjnych:
> > "A teraz proszę podać swoje trzy wady..."
>
> wcale nie takie durne. pokazuje przynajmniej, czy delikwent w ogole
> kiedykolwiek zadal sobie trud zastanowienia sie nad swoja osobowoscia,
> czy zdaje sobie sprawe z tego jakie sa jego wady i zalety.
>
>
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

"db501" <d...@t...net> writes:

> Rozmowa kwalifikacyjna to nie jest spowiedz powszechna. HR nie oczekuje od
> ludzi pokornego wywnetrzniania sie a nawet mowienia prawdy. To oczywiste ze
> kazdy ma jekies wady ale Profesjonalizm polega na umiejetnosci ukrycia tych
> wad w relacjach z przelozonym, podwladny, wspolpracownikiem czy klijentem.
> Czlowik ktory tego nie potrafi jest naiwny i slaby i tacy ludzie nie sa
> potrzebni chyba ze do pracy na tasmie. Z natury mozesz byc chamem, brudasem
> i ponurakiem ale w pracy musisz byc uprzejmy, czysty i z optymizmem.

... i dlatego trzeba umiec odpowiedziec na takie pytania, zeby nie
wypasc niekorzystnie.

ja wiem jak, bo mnie tego na kursie nauczyli.
a ty wiesz?

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

1. Jestem wymagający w stosunku do swoich przełożonych
2. Nie toleruje chamstwa
3. Intensywnie pocą mi się stopy

Odpowiadając w ten sposób ułatwiasz pracę ludziom z HR

Życzę sukcesów zawodowych!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> Nie palę, a szkoda, bo miałbym wadę do podawania :-)
>

No to już masz wadę: "Nie udaje mi się zrealizować wszystkiego, co sobie
zaplanuję - np. chciałem zacząć palić, ale dotychczas nie znalazłem na
to czasu (albo środow w budżecie domowym)."

Pzdr: Dogbert

do góry

<g...@o...pl> wrote:
> 1. Jestem wymagający w stosunku do swoich przełożonych
> 2. Nie toleruje chamstwa
> 3. Intensywnie pocą mi się stopy
> Odpowiadając w ten sposób ułatwiasz pracę ludziom z HR

Tylko często HR zawężają te 3 wady do wad charakteru.
A więc np. pocenie się stóp nie wchodzi w rachubę.
--
-o--***--o-
Pozdr, (R) BliSki. (tm) mail:BliSki.pl (at) wp.pl - smierc spamowi

do góry

Mylisz sie,
zreszta nie tylko Ty, a wiele osob. Jesli ktos zna swoje wady i powie
wspolpracownikom, ze z nimi walczy to oni mu w tym pomoga. Czasem lepiej
zeby cos wiedzieli niz aby zorientowali sie sami i szukali rozwiazania.
Np: zdarza Ci sie spozniac to czemu tego nie powiedziec. Takiemu czlowiekowi
jesli to mozliwe mozna okreslic ramy spoznien lub miekkie godziny pracy np:
to prosze przychodzic do pracy pomiedzy 8 a 9 i pracowac 8 godzin.

ja na przyklad mam niepodzialna uwage jak jestem skupiona. Mozna do mnie
mowic a ja powiem OK dobrze a wcale nie wiem co ktos mowi. Jak sie ktos
pojawia nowy to informujemy go o takich roznych wadach ludzi w firmie i to
ulatwia zycie. Inni wiedza o tej wadzie wiec najpiejrw sie upewniaja czzy
slucham lub pisza na kartce lub w mailu co chca. Wiadomo ze maile czytam
wtedy kiedy mam czas.
To pozwala uniknac wielu problemow
Jesli ktos pali to szef od razu okresla limit przerw na papierosa aby potem
nie bylo zaskoczenia jak dostanie bure

Inny jest zbyt dokladny i dlugo cos robi to wiadomo ze powinien dostac
zadania ktore tego wymagaja

Ktos inny zbyt szorstko rozmawia przez telefon to wiadomo ze nie bedzie go
odbieral

Inny jest zbyt surowy dla klientow- tak ale na windykatora sie nadaje lub
dla ostrych kientow
itd chyba nie musze wymieniac wiecej bo jestescie inteligentni

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "BliSki." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bb4iob.3vuq8jh.1@BliSki.pl...
> <g...@o...pl> wrote:
> > 1. Jestem wymagający w stosunku do swoich przełożonych
> > 2. Nie toleruje chamstwa
> > 3. Intensywnie pocą mi się stopy
> > Odpowiadając w ten sposób ułatwiasz pracę ludziom z HR
>
> Tylko często HR zawężają te 3 wady do wad charakteru.
> A więc np. pocenie się stóp nie wchodzi w rachubę.

No to powiedz ze poca ci sie stopy ale nie chce ci sie isc do lekarza bo
jestes za leniwy i na dodatek olewasz to - wyjdzie ze jestes smierdzacy (od
stop) len i abnegat;)))
pozdr
/p

do góry

Stało się to Wed, 28 May 2003 21:05:47 +0000 (UTC), gdy "Jolanta Pers"
<j...@N...gazeta.pl> napisał:

>Jacek Wojaczyński <k...@z...org> napisał(a):
>
>> Co to za durne pytanie na rozmowach kawalifikacyjnych:
>> "A teraz proszę podać swoje trzy wady..."
>
>Ja odpowiadam: "Wie Pan(i), widzę, że czytaliśmy tę samą książkę, to może
>sobie podarujemy."

A co na to osoba przeprowadzajaca wywiad? :)

R.

do góry

> Np: zdarza Ci sie spozniac to czemu tego nie powiedziec.

> Jesli ktos pali to szef od razu okresla limit przerw na papierosa aby potem
> nie bylo zaskoczenia jak dostanie bure

> Ktos inny zbyt szorstko rozmawia przez telefon to wiadomo ze nie bedzie go
> odbieral
>
> Inny jest zbyt surowy dla klientow-


> itd chyba nie musze wymieniac wiecej bo jestescie inteligentni

Uważam się za inteligentnego i dlatego wogóle nie przyjąłbym do pracy człowieka,
który ma chociaz
jedną z powyższych wad i traktuje je jak dopust boży, czyli wszyscy inni muszą sobie
z nimi
poradzić.

mer

do góry

Stało się to Thu, 29 May 2003 14:43:41 +0200, gdy "mer"
<b...@i...pl> napisał:

>
>Uważam się za inteligentnego i dlatego wogóle nie przyjąłbym do pracy człowieka,
który ma chociaz
>jedną z powyższych wad i traktuje je jak dopust boży, czyli wszyscy inni muszą sobie
z nimi
>poradzić.

Dlaczego tak sądzisz?
1. Alicja nie mowi, że trzeba się z tym pogodzić - ale jeśli ktoś ma
problemy z rozmową przez telefon, to nie posadzisz go chyba na recepcji,
żeby się "wprawił", bo zanim się wprawi (jeśli w ogóle), to klienci
firmy to odczują mooocno :) Jasne, z wadami trzeba sobie radzić, można
taką osobę np. podszkolić (wewnętrznie lub zewnętrznie) jeśli wada ma
wpływ na jakośc jej pracy.

2. Jeśli ktoś jest wyjątkowy w jakiejś dziedzinie (i np. zarabia dla
firmy sporo), to można mu IMHO wiele wad wybaczyć.

BTW. byłem we wtorek na szkoleniu nt. szukania pracy, które prowadziła
psycholożka, pracująca w SGH jako doradca zawodowy.

Omawiała znaczenie 5 cech dla rozmaitych zawodów:
Neurotyczność - Zrównoważenie emocjonalne
Ekstrawersja - Introwersja
Kreatywność - Schematyczność
Dominacja - Uległość
Sumienność - Chaotyczność

JEDYNĄ cechą niepożądaną w jakiejkolwiek pracy jest neurotyczność, czyli
brak zrównoważenia, podleganie emocjom, mała odporność na stres. Taki
pracownik jest po prostu nieprzewidywalny.

Z innymi cechami można sobie albo poradzić (jeśli nie są ekstremalne),
albo dobrać zawód zgodny z nimi. Wg tej pani jest wielkim mitem wśród
studentów, że trzeba być otwartym, kreatywnym, niezależnym, aby mieć
szanse na rynku pracy.

pzdr
Robert

do góry