eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 21. Data: 2002-12-13 19:21:02
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: "Kaktus" <p...@k...chip.pl>


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:atd73h$h6k$4@news.onet.pl...
    > Kaktus <p...@k...chip.pl> wrote:
    > > W ten oto sposób można zaoszczędzić znaczną część z wymienionej przez
    Ciebie
    > > kwoty.
    > > Dodam jeszcze, że to co napisałem nie wynika z jakiś tam moich wymysłów.
    Sam
    > > stosowałem te metody przez ponad pół roku. Nie miałem zresztą innego
    > > wyjścia.
    >
    >
    > Pawle, przecież jazda samochodem i gadanie przez komórkę 'się należą' ;)
    >

    Z drugiej strony trudno jest się z dnia na dzień odzwyczaić :) Dla jednych
    jest to już luksus, a dla innych normalka.


    --
    Paweł Jóźwicki
    p...@k...chip.pl
    www.kolejarz.prv.pl



  • 22. Data: 2002-12-13 19:35:07
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: "Kaktus" <p...@k...chip.pl>


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:atd6sk$h6k$2@news.onet.pl...
    > ..:: MaGuArD ::.. <m...@o...pl> wrote:
    >
    > Zawartość Pańskiego KF-a mnie naprawdę nie interesuje. Proszę przekazać
    > Swojej mamie, że gratuluję jej wyprodukowania kolejnego bezrobotnego.

    Cięty masz język Adamie:)
    Bezrobocie to stan przejściowe. Tak samo zresztą jak praca. Tylko że dzisiaj
    niestety łatwiej stracić pracę niż ją znaleźć.
    Każdy usiłuje sobie jakoś poradzić z bezrobociem. Jeden robi to lepiej,
    drugi gorzej.
    W tym wątku mamy przykład osoby, która przynajmniej jest aktywna i stara się
    coś znaleźć dla siebie.


    --
    Paweł Jóźwicki
    p...@k...chip.pl
    www.kolejarz.prv.pl



  • 23. Data: 2002-12-13 20:57:36
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Kaktus <p...@k...chip.pl> wrote:

    > Z drugiej strony trudno jest się z dnia na dzień odzwyczaić :) Dla jednych
    > jest to już luksus, a dla innych normalka.

    Wiesz, jak ja nie miałem przez jakiś czazs pracy, to od razu ciąłem
    koszty wszystkiego. Autko w odstawkę.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 24. Data: 2002-12-13 21:32:55
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: "Wrangler" <a...@i...pl>

    > Zawartość Pańskiego KF-a mnie naprawdę nie interesuje. Proszę przekazać
    > Swojej mamie, że gratuluję jej wyprodukowania kolejnego bezrobotnego.

    Panie Płaszczyca nie rozumiem skąd u Pana taka nienawisć, którą daje się
    odczuć w Pańskich postach !????
    Może Pan to wyjaśni wszystkim na forum ??
    To że Pan trafił do KF to Pańska osobista sprawa, ale wypowiadanie się
    językiem "agresywnym"... no cóż ........ chyba Pan się domyśla co mam dalej
    na myśli ???!!!!!
    A pracy dziś MaGuard nie ma i inni również, ale jak kolega post niżej
    zaznaczył to okres przejściowy i role wśród ludzi mogą sie odwrócić !
    Proszę to przemyśleć, zrobić rachunek sumienia przed sobą samym i ludźmi tu
    na forum, odnośnie Pańskich wypowiedzi !!!!!!!
    Apeluję do Pańskiej kultury osobistej !!!!


    Wrangler



  • 25. Data: 2002-12-14 00:09:37
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: "GreG" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:48hjvus7psl75mubf6lg3dj2dbopjgl6bm@4ax.com...

    > Znam informatyka, który od ponad roku szuka pracy (no, od września
    > "awaryjnie" jest nauczycielem w szkole).

    Czyli pracuje!

    W tym czasie zrobił kurs
    > księgowości i podszkolił się co nieco z innych dziedzin. IMO jego
    > wartość wyraźnie wzrosła.

    Na szkolenia i kursy trzeba miec pieniazki niestety. I to coraz wiecej...
    A sama jakosc kursow pozostawia wieeeeeeele do zyczenia.
    To sa raczej oplaty za papier niz za umiejetnosci.

    GreG



  • 26. Data: 2002-12-14 00:12:40
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: "GreG" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:atd7lo$ids$1@news.onet.pl...

    > A pomy śłeć, że bilet sieciowy PKP to 700 zł. I można jeździć po nocach
    > (tak, tak, wiem, zabiją Cię na pewno..)

    Znow zlosliwosc. No comment.

    > > Taniej mam połączenia z komórki na komórkę, niż ze stacjonarnego, wyjątek to
    > > idea.
    > Hm... pracodawcy mają w biurach komórki? Ciekawe...

    Ano maja...
    -"Dzien dobry, jest szef?"
    - "Nie ma, prosze sprobowac na komorke"

    > Ciebie to tyle kosztuje. Innych mniej.

    Kradniesz?

    GreG



  • 27. Data: 2002-12-14 00:54:31
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Sat, 14 Dec 2002 01:09:37 +0100, "GreG" <g...@w...pl>
    zakodował:

    >Czyli pracuje!

    Co nie znaczy, że nie szuka pracy ;)

    > W tym czasie zrobił kurs
    >> księgowości i podszkolił się co nieco z innych dziedzin. IMO jego
    >> wartość wyraźnie wzrosła.
    >
    >Na szkolenia i kursy trzeba miec pieniazki niestety. I to coraz wiecej...
    >A sama jakosc kursow pozostawia wieeeeeeele do zyczenia.
    >To sa raczej oplaty za papier niz za umiejetnosci.

    Sorki, ale rozpoczynający ten topic wydaje 2000 PLN miesięcznie na
    szukanie pracy - IMO można te pieniądze, czas i zapał zainwestować
    dużo lepiej i zająć się tylko odpowiednimi ofertami rokującymi
    nadzieję.
    Kurs na głównego księgowego (jeden z droższych) trwający ok. 5
    miesięcy kosztuje 4-5K pln. Nie jest to opłata za papier, bo w sumie
    nie daje żadnych uprawnień, ale można się naprawdę sporo nauczyć.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 28. Data: 2002-12-14 01:04:40
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: "GreG" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:o40lvu008f72on6souar8cnkvdp2r558v4@4ax.com...
    > >Czyli pracuje!
    > Co nie znaczy, że nie szuka pracy ;)

    Oczywiscie. Ale ma na to wiecej srodkow.

    > Sorki, ale rozpoczynający ten topic wydaje 2000 PLN miesięcznie na
    > szukanie pracy - IMO można te pieniądze, czas i zapał zainwestować
    > dużo lepiej

    Szkolac sie w innej branzy? Osobiscie nie robilbym sobie nadziei
    na to, ze po platnym kursie bede mogl stanowic konkurencje dla tych,
    ktorzy poswiecili 5 lat studiow na danym kierunku.
    Wole zostac specem w swojej dziedzinie i przeznaczac srodki na
    szukanie dobrej roboty.

    > i zająć się tylko odpowiednimi ofertami rokującymi
    > nadzieję.

    100% racji. Panorama Firm to zla droga.

    > Kurs na głównego księgowego (jeden z droższych) trwający ok. 5
    > miesięcy kosztuje 4-5K pln. Nie jest to opłata za papier, bo w sumie
    > nie daje żadnych uprawnień, ale można się naprawdę sporo nauczyć.

    Znam wypowiedzi osob po kursach komputerowych kosztujacych ponad 7k
    i trwajacych 8 miesiecy. Zbyt wiele chciano ich nauczyc i ostatecznie
    niewiele ich nauczono. Ale nie ma reguly.

    GreG



  • 29. Data: 2002-12-14 01:43:01
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Sat, 14 Dec 2002 02:04:40 +0100, "GreG" <g...@w...pl>
    zakodował:

    >Szkolac sie w innej branzy? Osobiscie nie robilbym sobie nadziei
    >na to, ze po platnym kursie bede mogl stanowic konkurencje dla tych,
    >ktorzy poswiecili 5 lat studiow na danym kierunku.

    Nie mówię, że w innej branży - dla programisty znajomość np.
    księgowości otwiera nowe możliwości (np. konsultant/wdrożeniowiec
    systemów FK). Dla programisty zajmującego się programami dla
    przedsiębiorstw znajomość i zrozumienie zadań, jakie ma wykonywać
    program też jest dużym atutem.
    IMO po dobrym, półrocznym kursie nie odbiegasz specjalnie
    umiejętnościami od absolwenta uczelni - przemioty kierunkowe na
    studiach w sumie mogą dawać nawet mniej umiejętności i wiadomości.

    >Wole zostac specem w swojej dziedzinie i przeznaczac srodki na
    >szukanie dobrej roboty.

    Ale uzupełnienie wiedzy w swojej dziedzinie, lub pokrewnych zwiększa
    Twoje szanse na znalezienie lepszej pracy w Twoim zawodzie.

    >Znam wypowiedzi osob po kursach komputerowych kosztujacych ponad 7k
    >i trwajacych 8 miesiecy. Zbyt wiele chciano ich nauczyc i ostatecznie
    >niewiele ich nauczono. Ale nie ma reguly.

    Jak ktoś do kursu (czy też studiów) podchodzi na zasadzie "x godzin i
    do domu" a w domu co najwyżej odrobi pracę domową, to nic dziwnego.
    Ale oczywiście jakość szkolenia też się liczy - i tu dużo zależy od
    prowadzącego szkolenie, orgranizacji, wielkości grupy i zróżnicowania
    poziomu "szkolonych".

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 30. Data: 2002-12-14 01:57:17
    Temat: Re: 1000 zl i inne takie na prawde malo istotne duperele.
    Od: "GreG" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:s52lvu0fuvrd4ac7j493t0g2hk62m7u5a1@4ax.com...

    > IMO po dobrym, półrocznym kursie nie odbiegasz specjalnie
    > umiejętnościami od absolwenta uczelni - przemioty kierunkowe na
    > studiach w sumie mogą dawać nawet mniej umiejętności i wiadomości.

    Nie moge sie zgodzic. To jakby przeczytac ksiazke lub spis tresci.

    > Ale uzupełnienie wiedzy w swojej dziedzinie, lub pokrewnych zwiększa
    > Twoje szanse na znalezienie lepszej pracy w Twoim zawodzie.

    OcZywiscie. Ale mowimy o sytuacji, w ktorej masz ograniczone srodki
    finansowe. Powiesz: nie wydawaj 5x1000zl na szukanie pracy, tylko
    wydaj 1x5000zl na szkolenie a potem 100zl na skuteczne i szybkie
    znalezienie pracy. Pewnosci jednak tu nie ma, a w miedzyczasie
    trzeba tez miec co do geby wlozyc.

    > Ale oczywiście jakość szkolenia też się liczy - i tu dużo zależy od
    > prowadzącego szkolenie, orgranizacji, wielkości grupy i zróżnicowania
    > poziomu "szkolonych".

    Gdy szkoli cie twoj pracodawca, to na tym skorzystasz. Gdy szkoli cie
    "firma", to na tym z reguly stracisz. Czas i pieniadze. Zyskasz papier,
    fakt...

    GreG


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1