Witam,

Mam taki problem: chcę rozwiązać umowę o pracę z moim dotychczasowym pracodawcą.
Jest to umowa na czas określony 0d 01.04.2003 do 30.09.2003, czyli równo 6
miesięcy.
W firmie pracuję od 02.01.2003 czyli 6 miesięcy pracy minie mi 2go lipca
(wliczam poprzednią umowę na okres próbny).
W umowie mam zawartą klauzulę o możliwości rozwiązania umowy przez jedną ze
stron z dwutygodniowym wypowiedzeniem.
I teraz tak: jeżeli zechcę zerwać ją z z 2-tygodniowym wypowiedzeniem, to czas
pracy przekroczy 6 miesięcy i pracodawca będzie zobowiązany udzielić mi urlopu
w wymiarze 10 dni, który wypełni całkowicie okres wypowiedzenia.

Druga ewentualność to rozwiązanie umowy za porozumieniem stron - jakie to
niesie konsekwencje? Czy wtedy też należy mi się urlop?

Kolejna moja wątpliwość jest taka: jeżeli zerwę stosunek pracy z moim obecnym
pracodawcą przed upływem 6 miesięcy, to co się dzieje z moim urlopem?
Czy po zatrudnieniu u następnego pracodawcy będę musiał pracować znowu 6
miesięcy żeby uzyskać prawo do jakiegokolwiek urlopu?

Czy w takiej sytuacji te 10 dni urlopu, które moge mieć teraz, pójdzie w piach?

Proszę o szybką odpowiedź bo muszę zaraz zadzwonić do szefa i się z nim dogadać.

Pozdro
Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry