Jestem bardzo ciekawa opinii grupowiczów na temat pracy w UK jako opieka do
osób starszych w domach opieki. Czy macie jakieś doświadczenia? Może ktoś się
podzieli uwagami. W prasie jest wiele ogłoszeń płaca ok 5-7 funtów / godz
zakwaterowanie , ale jak to wygląda od środka? Ile trzeba mieć funduszy na taki
wyjazd, co zabrać, może ktoś już tam pracował w takim charakterze?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Czy żeczywiście nikt tam nie zarabiał lub zarabia?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "hiobe" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1dee.000000b7.4496e8c3@newsgate.onet.pl...
> Czy żeczywiście nikt tam nie zarabiał lub zarabia?
>

Jedna znajoma pracowała w domu opieki ale zrezygnowała - praca okazała się
b.ciężka i nieprzyjemna - musiała przede wszystkim zajmować się higieną
przebywających tam osób i sprzątaniem. Szybko znalazła inną pracę i odeszła.

Pozdrawiam
K.

do góry

"hiobe0" <h...@o...pl> wrote in message
news:5c02.0000004f.44951fe2@newsgate.onet.pl...
> Jestem bardzo ciekawa opinii grupowiczów na temat pracy w UK jako opieka
do
> osób starszych w domach opieki. Czy macie jakieś doświadczenia? Może ktoś
się
> podzieli uwagami. W prasie jest wiele ogłoszeń płaca ok 5-7 funtów / godz
> zakwaterowanie , ale jak to wygląda od środka? Ile trzeba mieć funduszy na
taki
> wyjazd, co zabrać, może ktoś już tam pracował w takim charakterze?


Znam kobiety pracujące na południu Europy i w Niemczech jako opiekunki dla
osób starszych, dla większości z nich praca polega na gotowaniu obiadów/
praniu/
prasowaniu/ wychodzeniu ze starszą osobą na spacery/ zabawianiu rozmową.

Jeśli ktoś jest w ciężkim stanie, rodziny wolą zatrudniać pielęgniarki
lub oddawać staruszka do domu opieki (BTW tam to nie są umieralnie, raczej
nowoczesne, ładne domy wczasowe z full obsługą pielęgniarską)

Z tego co wiem, zarobki są tym wyższe, im dalej na północ.

Minusy pracy są takie, że 24h trzeba być dostępnym, np. we Włoszech
opiekunki mają wolne dwa popołudnia w tygodniu. Ale żyje się jak domownik
w sensie - dom i lodówka są do dyspozycji, wynagrodzenie w całości można
odłożyć, jeśli ktoś się uprze.

Pozdrawiam
gniru

do góry

Użytkownik "KasiaKC" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e79ama$2qk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "hiobe" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1dee.000000b7.4496e8c3@newsgate.onet.pl...
>> Czy żeczywiście nikt tam nie zarabiał lub zarabia?
>>
>
> Jedna znajoma pracowała w domu opieki ale zrezygnowała - praca okazała
> się
> b.ciężka i nieprzyjemna - musiała przede wszystkim zajmować się higieną
> przebywających tam osób i sprzątaniem. Szybko znalazła inną pracę i
> odeszła.

Zajmowanie sie hiogiena pensjonariuszy to norma w takich przybytkach - nie
tylko tam, ale wszedzie, w Polsce rowniez - na praktykach robilem takie i
gorsze rzeczy. Nie pracuje w zawodzie bo sie do tego nie nadaje, prawda
wyglada tak, ze do opieki nad ludzmi starszymi z calym ze tak powiem
dobrodziejstwem inwentarza trzeba miec powolanie. Jesli ktos to traktuje
tylko jako zarobek na rowni z praca w kanjpie, to stanowczo powinien znalezc
inna prace, bo bedzie sie on meczyl i beda sie meczyc pensjonariusze. Ja mam
kumpele w Anglii, ktora robila te sama bude Pracownikow Socjalnych co ja,
potem jeszcze jeakies studia pokrewne i ona jest swoja robota w Anglii
zachwycona - ale ona to powolanie ma.

do góry

Dzięki wszystkim za odpowiedź. Może się zdecyduję


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry