eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjegodziny nadliczbowe w upale › Re: godziny nadliczbowe w upale
  • Data: 2010-07-20 15:59:21
    Temat: Re: godziny nadliczbowe w upale
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:4c45c3f8$0$19181$65785112@news.neostrada.pl jcm
    <j...@1...pl> pisze:

    >>>> A potem co? Każdy się ześwini?
    >>> Dlaczego miałby się ześwinić?
    >> Sam napisałeś, że donoszą, dupsko liżą.
    > Przypuszczam, że jednemu, czy drugiemu, który tak postępuje, nie dociera
    > do świadomości, że robi brzydko. Nie znaja pojęcia "ześwinić się".
    > Inaczej nie umieliby spojrzeć w lustro.
    Ci nieliczni, którzy by nie umieli, szybko znajdują sobie wytłumaczenie, że
    inaczej nie mogli postąpić i są OK.
    Taki prosty mechanizm obronny.

    >> Tylko, że mamy jeszcze (przynajmniej niektóre egzemplarze) - rozum.
    >> Udało nam się także wymyślić zupełnie abstrakcyjne pojęcia dobra i
    >> zła, honoru i łajdactwa.
    > Honor w zaniku, albo nie na czasie.
    Niestety.
    Dlatego m.in. mało kogo szanuję.

    > Kiedyś to nawet złodzieje mieli swój kodeks honorowy.
    > Istnieje coś równie ważnego w stosunkach międzyludzkich - empatia.
    > Jednak nad empatią bierze górę chłodna kalkulacja, czyli rozum, ale nie
    > zawsze.
    Wg mnie chłodna kalkulacja to nie to samo co rozum.

    >>> Pracownik daje z siebie więcej, zostaje *po godzinach w upale*, licząc
    >>> na premię, uznanie szefa i podwyżkę w przyszłości, ale nie zawsze
    >>> otrzymuje to, na co liczył.
    >> To tylko świadczy o naiwności. Umiesz liczyć - licz na siebie.
    > Oczekiwał, że jego trud zostanie odpowiednio wynagrodzony, że
    > niby-premia, tzw. uznaniowa, będzie tą realną, która przełoży się na
    > wzrost jego dochodu.
    No toż piszę, że naiwny.

    >>>> Ale nie wszyscy są gównem.
    >>> Na szczęście nie wszyscy, ale taki margines występuje i należy się z tym
    >>> liczyć.
    >> Margines to są ci "nie wszyscy"...
    > Aż tak źle to nie jest.
    > Kabluje i donosi 1/3 (wg mojej oceny).
    Nie wiem, badań nie przeprowadzałem. ;)
    Ale nie tylko o kablowanie mi chodzi. Lizidupstwo, tchórzostwo, konformizm
    itp...
    A takich to ja osobiście widzę wszędzie na pęczki. I w moich obydwu stałych
    pracach i tam, gdzie robię jakieś fuchy i słyszę, co gadają pracownicy.
    BTW - kabel (i plotkarz) się czasem przydają, jak ich zręcznie użyć. :))

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1