eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeŻeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało... › Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
  • Data: 2006-09-25 10:28:24
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: "Any User" <a...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Czyli albo się obracasz w takim a nie innym środowisku, i po prostu nie
    >> miałeś okazji poznać, albo poznać go po prostu nie chcesz. I nie mówię
    >> oczywiście o matematyce na poziomie wzorów na pole figur, wielomianów,
    >> czy macierzy, bo to są rzeczy rzeczywiście potrzebne, ale o matematyce
    >> wyższej, czyli pochodne, całki, liczby zespolone, szeregi, logarytmy,
    >> liczba e, które nie są prawie nikomu do niczego potrzebne.
    >
    > Do rozumienia potrzeebne, czasem do obliczen, dodatkowo logika, napisac
    > program pracujacy na kilku wotkach, dzielacy chocby pamiec, mozna i bez
    > podstaw oraz umiejetnosci sprawdzenie tego, tylko czy to bedzie
    > dzialac?....

    Czasem do obliczeń? A co chcesz w taki sposób liczyć? I jak często?

    To jest właśnie sedno sprawy: programiści są zbyt drodzy, gdyż jest ich zbyt
    mało. Zbyt mało tych do pisania interfejsów i softu bazodanowego właśnie.
    Omawiany sposób powinien doprowadzić do zwiększenia ilości programistów
    "niższych" (tak to ujmijmy), przy jednoczesnym zachowaniu stałej ilości (lub
    bardzo niewiele mniejszej) programistów "wyższych".

    Następnie przykładowa firma będzie mogła zatrudnić programistów, którzy są
    tańsi, a w razie czego, zatrudni się na umowę o dzieło programistę
    "wyższego" do napisania konkretnej, ułamkowej części projektu.

    > Tylko do czego, do pisania prostych interface'ow graficznych, czy
    > poslugiwania sie prostymi bazami sqla? - Sorry do tego nie potrzebne sa
    > studia, tylko ksiazka z podstaw programowania, zeby jezyka sie nauczyc.

    Oj nie wiem, czy książka wystarczy. Ale widzę, że temat już łapiesz.

    >> 2. Gdy ich coś czasem nawet przerasta, to się wynajmuje jednorazowo kogoś
    >> lepszego.
    >
    > Tylko pozniej zmodyfikuj algorytm, gdy zajdzie taka potrzeba.

    Proszę bardzo. Umowa o dzieło nr 2, 3 itd.

    Algorytm wymagający znajomości technik "wyższych" bezwzględnie wydzielony do
    modułu, opakowany odpowiednim API i dokumentacją - dzięki temu programista
    modyfikujący kod może mieć mniej pracy przy analizie stanu istniejącego i
    znowu można mu mniej zapłacić. Czyli same pozytywy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1