eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUmowa o pracę i działalność gospodarcza › Re: Umowa o pracę i działalność gospodarcza
  • Data: 2003-04-08 00:15:31
    Temat: Re: Umowa o pracę i działalność gospodarcza
    Od: g...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >
    > "Bartek" <c...@b...pl> wrote in message
    > news:b6q367$no1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > Witam
    > >
    > > Firma dla której pracuję, zaoferowała mi  zmianę formy zatrudnienia. Do
    > tej
    > > pory byłem zatrudniony na umowę o dzieło, skończyłem już studia, więc
    > byłem
    > > bez ubezp. zdr. Po moich usilnych naleganiach o umowę o pracę, dostałem
    > > następującą propozycję (która ma zminimalizować koszty mojego
    > zatrudnienia):
    > > Umowa o pracę na kwotę minimalną, do tego otwieram własną działalność
    > > gospodarczą i co miesiąc wystawiam im fakturę na pozostałą kwotę
    > > wynagrodzenia, firma powadzi moją księgowość.
    > >
    > > Tyle tytułem wstępu, teraz pytanie:
    > > Jakie są konsekwencje prowadzenia działalności gosp., plusy, minusy, jakie
    > > wiążą się z tym opłaty i  czy w ogóle warto się w coś takiego pakować?
    >
    > Firma chce zaoszczędzić na ZUS.
    > Jak da ci pensję minimalną, to z tytulu DG nie będziesz musiał płacić ZUS.
    > Jak ci poprowadzi księgowość, to będziesz miał bezstresowo.
    > Dopytaj się tylko kto ponosi odpowiedzialność jak się księgowość rąbnie.
    > Żeby się nie okazało, że ty. (to taki efekt uboczny).
    >
    > W każdym razie powiedzmy, że postąpili 'uczciwie'.
    >
    > Efekt końcowy. Emeryturka na koniec 300 zł. Bo przecież przez całe życie
    > zarabiałeś 800 zł.
    > Masz dwa wyjścia z wariantami.
    > 1. Jeżeli jesteś dobry i konkurencja ci proponuje lepsze warunki: nie
    > zgodzić się i trochę potargować. W ostateczności pójdziesz do konkurencji.
    > 2. Jak nie masz za wielkiego wyboru: zgodzić się:
    > a) i nie martwić się przyszłością: przecież za 30 lat zdążę wygrać w
    > totolotka
    > b) potargować się o podwyżkę i jakieś 500 zł miesięcznie samemu wrzucać
    > gdzieś jako inwestycja 'emerytalna'. np. III filar, albo fundusze
    > inwestycyjne.
    > c) bez podwyżki wrzucać coś na emryturkę i żyć z tego co ci zostanie.
    >
    >
    > Ja jednak poszukałbym porządnej pracy na pełny etat za porządne pieniądze,
    > pod warunkiem, że jest gdzie szukać.
    > Nie zapomnij, że są jeszcze inne kraje niż Polska gdzie tak nie kombinują.
    > Zawsze przecież możesz się zwolnić.
    >
    >
    > za prowadzenie księgowości odpowiedzialność ponosi właściciel - na drodze
    sądowej możesz dochodzić swoich praw/proces cywilny/.Zapytaj się czy księgowa
    ma Licencję Ministerstwa Finansów - możesz mieć wtedy nadzieję , że będzie O.K.

    pzdr
    G.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1