eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRozmowa na Poczcie Polskiej › Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
  • Data: 2005-03-29 13:36:54
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: exe the cute <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    vertret(at)op.pl napisał(a):

    >
    > No wiesz! Nie bądź taki! Powiedz proszę! Chciałbym wiedzieć, czym mi grozi
    > dążenie do masowej prywatyzacji.
    >

    Oglądasz wiadomości? Prywatyzacja jaka obyła i odbywa się w Polsce
    przysparza państwu więcej kosztów i problemów niż pożytku.
    Kończy się to albo upadkiem takiego przedsiębiorstwa, ale kolejnymi
    przekrętami, za które musimy wszyscy zapłacić (znikające pieniądze,
    komisje śledcze, i tym podobne).

    Fatalny stan finansowy naszego państwa, nie ważne teraz i tutaj dlaczego
    taki, bo to akurat wiemy, powoduje że tzw 'socjal' kurczy się nam na
    przerażającą skalę.

    Przedsiębiorstwa które są/były nierentowne zostają sprywatyzowane. Czy
    widzisz w tym jakiś sens? Złudna nadzieja, że zjawi się jakiś
    super-ekonomista i zrobi z czegoś co przez lata przynosi straty -
    rentowne przedsiębiorstwo, które nie zwalnia, a zatrudnia. Nie generuje
    kosztów, lecz nagle, magicznym sposobem - zyski! Tak byśmy chcieli to
    widzieć. Ale tak nie jest i nie będzie. Mało Ci przykładów?

    Ile jeszcze przekrętów, zwolnień, bankructw jest Ci potrzebnych, abyś
    zrozumiał że to się nie sprawdza? Nie w Polsce.
    A tymczasem pieniądze uciekają z budżetu. Nie tylko zresztą przez to o
    czym piszę, ale *to jest jedna z przyczyn*. Także ci zwolnieni po
    prywatyzacji generują niezłe obciążenie dla budżetu. I nie jest to ich
    wina. Zostali zwolnieni.
    Pieniędzy jest coraz mniej, gdzieś trzeba poczynić oszczędności. Ale..!
    Przecież nie z rent poselskich (broń nas Panie!) będziemy zabierać. O
    nie. Należy 'ustawić' ustawę (podoba mi się ta zbieżność) o zabraniu
    samotnym matkom wychowującym dzieci (o to pytałeś?) zasiłki (słynna
    ustawa o funduszu alimentacyjnym). Masz swój związek przyczynowo-skutkowy.

    Ty chcesz prywatyzować wszystko. Podajesz mi nawet linki do
    przykładów... ale zapominasz o jednym. Firmy prywatne mogą istnieć obok
    firm państwowych, na wolnym rynku. I tak to się za granicą (bo linki nie
    były do polskich firm) odbywa. Państwo zamiast się wyzbywać (jak to
    proponujesz) - inwestuje. Bo inwestycja przynosi korzyść. Nawet dziecko
    wie o tym (przynajmniej powinno :D).

    Pzdr
    Exe Very Cute



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1