eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZalegle wynagrodzenie › Re: Póki spółka nie zdechła...
  • Data: 2004-01-30 20:22:52
    Temat: Re: Póki spółka nie zdechła...
    Od: "Tomasz " <d...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    leon <p...@t...pl> napisał(a):

    > Witam
    > Od samego poczatku mojego zatrudnienia moje wynagrodzenie bylo podzielone na
    > dwie czesci czesc zasadnicza i uznaniowa. Jako ze wynegocjowane
    > wynagrodzenie przez kilka lat wplywalo bez zadnych ubytkow nie
    > przywiazywalem
    > do takiej umowy podzialu wynag. wiekszego zainteresowania.
    > Ostatnimi czasy wskazniki ekonomiczne firmy znacznie spadly i nagle
    > powiedziano mi ze czesci uznaniowej nie ma przez jakis czas (3 mies) a z
    > zasadniczej ucinamy kilkadziesiat
    > procent. Oczywiscie akcja taka dopadla wszystkich ludzi w firmie.
    > Nie bylo zadnego podpisywania pism o zgode, powiedziano ze tak jest i juz.
    > Jako ze bylem dobrej mysli z nadzieja ze za 3 miesiace wszystko wroci do
    > normy i odzyskam swoje zalegle pieniazki, torche sie pomylilem i
    > oswiadczono nam
    > ze akcja jest przedluzona o nastepne 3 miesiace (droga mailowa).
    > Nie wiadomo juz czy sa jakiekolwiek szanse na normalnie odzyskanie czesci
    > swojego zaleglego wynagrodzenia.
    >
    > Jako ze w najblizszym czasie zamierzam rozstac sie z pracodawca z
    > wypowiedzeniem z jego strony mam do grupowiczow pytanie czy w
    > drodze sadowej jest jakakolwiek szansa na odzyskanie naleznosci ?
    > Z punktu widzenia pracodawcy jest on w jakis sposob kryty bo czesc uznaniowa
    > to jak sama nazwa mowi jest uznaniowa i moze jej wcale nie byc a w umowie
    > jest okreslona tylko maksymalna jej kwota.
    > Ale ja tez posiadam wyciagi bankowe z ktorych jasno wynika ze przez caly
    > okres dostawalem jedna laczna kwote wynagrodzenia bez jakiegokolwiek
    > podzialu.
    >
    > Dodam tez ze zakresa moich obowiazkow nie zmienil sie w zadnym stopniu w
    > chwili otrzymania informacji o cieciach wynagrodzenia.
    >
    > Z gory dziekuje za wszelkie wskazowki.
    >
    > Pozdrawiam
    > L.
    >
    > Cześć.
    Poruszyłeś kilka problemów. Jedźmy po kolei:
    > a/ premia uznaniowa może być lub nie, zależy od widzimisię pracodawcy;
    jedna kwota na przekazie nie ma znaczenia, ważne co na liście płac?
    b/ ograniczenie płacy zasadniczej drogą jednostronnego powiadomienia nazywa
    się wypowiedzeniem zmieniającym warunków płacy i pracy; może być dokonane
    dokładnie wg Kodeksu pracy tj. na piśmie, z propozycją nowej stawki, z
    pouczeniem o możliwości odwołania się do sądu, z podaniem terminu do zajęcia
    stanowiska - niezachowanie któregokolwiek z tych warunków stanowi naruszenie
    prawa i daje 100% gwarancji wygrania sprawy w sądzie o odszkodowanie (zwrot
    różnicy w porównaniu z umową).
    c/ doręczenie wypowiedzenia mailem jest teoretycznie dopuszczalne, jeśli w
    firmie panują takie zwyczaje; w razie sprawy sądowej będziesz mógł i to
    podważyć, ale po co? już i tak sobie nagrabili.
    d/ w Twoim wypadku szansa na wyciągnięcie pieniędzy nie polega na tym, czy
    masz prawo, lecz czy firma ma pieniądze i czy dotrwa do prawomocnego wyroku.
    Ze zdechłej spółki i Salomon nie wydusi.
    Pozdrawiam.
    Tomek.
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1