eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOprogramowanie › Re: Oprogramowanie
  • Data: 2005-05-12 14:28:03
    Temat: Re: Oprogramowanie
    Od: czarny <m...@f...art.plum> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Glam napisał(a):

    > Tak ale gdy ma sie biuro tradycyjne to po prostu wchodza i juz. A gdy masie
    > biuro w domu to juz nie tak prosto chyba. Ktos musi im otworzyc drzwi.

    To prawda. Ale "wychodzenie do klienta" i jednoczesne uprawianie
    partyzantki poprzez ukrywanie sie... to sie wyklucza.
    Ale oczywiscie, w przypadku mieszkania mozna przed otworzeniem zajrzec
    w wizjer.

    > Zakladam oczywiscie ze biuro to wydzielony pokoj w normalnym mieszkaniu w
    > bloku. Przeciez nie wywarza drzwi?

    A tego to juz nie wiem. Jesli maja nakaz...
    Wyobrqazasz sobie ze policja ma bandziora na oku i nakaz, przychodzi do
    jego mieszkania i puka grzecznie?
    Oczywiscie bez nadinterpretacji- uzyłem tego przykladu tylko do
    uzmysłowienia istoty problemu.

    Poza tym zona moze powiedziec ze meza nie
    > ma itp itd

    To nie wchodzi w gre. Tak na logike to drzwi sa juz wlasnie otwarte.

    > Wszystko racja. Ja tu rowniez nie szukam sposobu na unikniecie kotroli jednak
    > warto wiedziec jak to wszystko dziala. Nie mam wlasnej firmy jednak o tym
    > mysle.

    Warto na poczatku juz brac legalnie. Potem sie nawarstwia, ciezkie
    pieniadze trzeba na legalizacje, a to boli... Zawsze wypada cos
    wazniejszego niz legalizacja.

    Poza tym trudno jest szczegolnie na poczatku bo legalne oprogramowanie
    > slono kosztuje szczegolnie gdy ktos zajmuje sie np grafika... trzeba wtedy
    > kupic o wiele wiecej niz Windowsa i Offica.

    Prawda, dlatego cala masa ludzi robi na poczatku cos na piratach a za
    zarobione pieniadze kupuje legalny soft.
    Np moj znajomy programista. Pierwszy 2 komercyjne programy napisal na
    piracie.
    Za zarobione pieniadze kupil srodowisko programistyczne.
    To prawda ze ciezko jest zaczac z "grubej rury". Soft kosztuje niestety
    duzo.


    > Ja z kolei znam przypadki gdy wlasciciele firm kupuja legalne oprogramowanie
    > ale starsze ich wersje, przykladowo Photoshop 4 za jakies grosze a pracuja na
    > najnowszych ale powiedzmy wersjach demo.

    To bez sensu z punktu widzenia komfortu pracy. Ile razy mozna
    przeinstalowywac soft? Poza tym dzisiejsze zabezpiecznia wersji demo
    uniemozliwiaja ponowną instalacje na tym samym komputerze.
    Poza tym uzywajac wersjie demo wcale nie jest powiedziane ze nie lamie
    sie prawa. Trzeba sie zapoznac z umowa licencyjna dolaczona do programu.
    Jesli producent pisze ze demo *nie moze* byc uzywane do celow
    komercyjnych, to w tym momencie tez lamie sie prawo, tyle ze skutki tego
    beda o wiele lagodniejsze nix w przypadku uzywania pirackiej pelnej
    wersji.


    > A i jeszcze jedno. Takim kontrolerom przedstawic nalezy faktury VAT
    > zakupionego oprogramowania.

    Oni sami Cie poprosza o to czego beda potrzebowac ;)
    Spokojnie, f-ra jest dowodem zakupu. W przypadku produktow
    Majkrosyfu trzebaby miec nalepkę (czyli certyfikat), nosnik CD i
    ksiazeczke. Takie jest "sztywne" stanowisko Microsoftu, ale nie dajmy
    sie zwariowac. Ksiazeczke zawsze moze zjesc pies a na plytce CD mozna
    niechcacy usiasc. Ale nie polecam gubic faktury i tej cholernej nalepki
    (dolaczeonej do systemow operacyjnych i ofisów).


    A czy moga przegladac zawartosc mojego komputera?
    > No chyba tak bo jak mogliby sprawdzic na czym pracuje.
    Widzisz, jakie to proste :)

    > W przypadku biura w domu... w tym samym mieszkaniu moze byc drugi komputer ale
    > powiedzmy ze syna badz zony :-) Czy moga sie rowniez "przyczepic" do niego?

    Tak, mysle ze tak i to potwierdzaja przypadki jakie
    mialy miejsce i ktore sledze z nieukrywanym zainteresowaniem.
    Kiedy wpadaja, oblegaja wszystkie kompy bedace w zasiegu wzroku, kazda
    sie odsunac, w sumie nie sa mili, niestety.
    Na tym etapie juz jestes zlodziejem co daja ci do zrozumienia zachowaniem.
    I teraz wlasnie Twoim zadaniem jest udowodnienie, ze jednak sie myla.

    Tak naprawde tu chodzi o "gruby" soft: cala gama programow Microsoft
    AutoCady, Adobe, Corel,PhotoShop'y, srodowiska programistyczne Borlanda
    i inne. Kiedys jeszcze Novell byl, ale wyszedlbyl z tej "spolki" to
    skandalicznej akcji informacyjnej BSA, ktora jak zwykle byla zrobiona
    pod Microsoft. Odtad Novell prowadzi swoja wizje walki z piractwem i
    trzeba przyznac w sposob budzacy szacuneczek i ful rispekt. Bo widzial
    ktos kiedys aby Microsoft rozdawal sieciowy system operacyjny *za darmo*?
    No ale to juz inny temat.

    W razie pytan, sluze pomoca, o ile bede znal odpowiedz.

    --
    czarny
    [:: odpowiadasz- usun 'um' z adresu ::::]
    [:: MYSTIQUE GALLERY http://free.art.pl/mystique ::]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1