eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKto to jest informatyk? › Re: Kto to jest informatyk?
  • Data: 2005-05-12 12:51:12
    Temat: Re: Kto to jest informatyk?
    Od: Kira <c...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Re to: Marek [Thu, 12 May 2005 11:52:59 +0000 (UTC)]:


    > Hmm. No tak łopatologicznie jeszcze potencjalnych pracodawców
    > nie potraktowałem :)), ale kto wie - podoba mi się to nietypowe
    > podejście do problemu.

    A to sprobuj kiedys, a noz widelec...

    U mnie tam wszyscy nietypowi od reki maja pare punktow
    do przodu zawsze, defaultowo. Charakter tez istotny jest.

    > Tak mniej więcej piszę, a doradcy zwodowi nie znaleźli błędów
    > i niedoróbek. Skutek jest mizerny - jedna rozmowa wstępna rocznie.

    Wiesz, ja o doradcach zawodowych ze sredniej i nizszej
    polki to mam dosc dobrze wyrobione zdanie i ono sie nie
    nadaje do publicznej prezentacji.

    Za duzo Mlodych Gniewnych po takich doradcach do mnie
    trafialo, uraz juz mam. Czasami mam wrazenie, ze jak
    jeszcze raz przeczytam "jestem mlody, kreatywny, pelen
    zapalu do pracy i nie boje sie wyzwan" to zaczne albo
    krzyczec, albo wrecz wyskocze przez okno ;)

    > No tu widać potrzebę istnienia sektora państwowego.

    Nie mowie ze nie. Ale my tu o prywaciarzach ;) Chociaz
    tak na marginesie, to wymienione przez Ciebie moglyby
    przynosic dochod. Kwestia organizacji.

    > Ja uważam, że to ty wiesz jaką korzyść chcesz mieć
    > z pracownika. Podajesz w ogłoszeniu stanowisko,
    > wymagania i z grubsza zakres obowiązków.

    I przychodzi mi kilkadziesiat niemal identycznych podan,
    z ktorych wybierac mam chyba metoda losowania bo nie wiem
    jak inaczej skoro wszyscy zerzneli z jednego szablonu. Tak,
    wlasnie zrobionego przez tych p...rzemilych doradcow...

    Dlatego jak sie ktorys wybije, to moze byc calkowicie
    pewien ze to wlasnie jego zaprosze do pogadania. Reszta
    w tym momencie zaczyna tworzyc szare, malo ciekawe tlo.

    > Nie uważasz mam nadzieję, że to ja mam pisać wprost w LM
    > dlaczego ja, i dlaczego oraz jaką będziesz mieć korzyść
    > ze mnie.

    Tak, dokladnie to wlasnie uwazam. Zobacz: podan przychodzi
    mi np. 80. Z tego w wiekszosci doswiadczenie i wiedza bedzie
    sila rzeczy sie pokrywala. Ja nie mam czasu ani, nie kryje,
    ochoty, siadac nad kazdym i tworzyc do niego historii plus
    charakterystyki danego czlowieka. On siebie zna lepiej, wiec
    to od niego oczekuje ze mi powie:
    - Czemu jest lepszy od pozostalych 79?
    - Dlaczego chce u mnie pracowac?
    - Co z jego umiejetnosci bedzie tu najbardziej przydatne?

    Jak potrafi to jest z gory do przodu. Jak nie, to moze
    liczyc na to, ze akurat pozostalych 79 tez nie potrafi
    wiec moze mu sie smerfnie. I moze sie smerfnie...

    > Ja piszę co umiem i co robiłem, a ty sprawdzasz czy pasuję
    > do twojej koncepcji i twoich wizji.

    Do mojej koncepcji i wizji pasuja ludzie, ktorzy wiedza
    co maja takiego czego ja potrzebuje ;) I ktorzy rozmawiaja
    ze mna konkretnie: potrzebujesz XYZ? Ja mam XZY, ale wiem
    jak to na XYZ przelozyc a tamto tez mi sie w zakresie ABC
    mocno przyda. To kiedy pogadamy? ;)

    > To ty masz wywnioskować z papierów i ew. rozmowy czy to
    > ja czy jeszcze nie ja.

    Widzisz, problem w tym, ze mi sie nie bedzie chcialo skoro
    mam n-nastu takich, nad ktorymi nie musze sobie glowy lamac
    bo oni jasno i klarownie mi mowia kto oni sa i co takiego
    maja czego ja chce.


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1