eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKto to jest informatyk? › Re: Kto to jest informatyk?
  • Data: 2005-05-12 13:57:18
    Temat: Re: Kto to jest informatyk?
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik " Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d5v68g$9bs$1@inews.gazeta.pl...
    > Immona <c...@W...zpds.com.pl> napisał(a):
    >
    > > Nie myslales o przekwalifikowaniu, zdobyciu nowych umiejetnosci? W tej
    > > branzy z absolwentami rzeczywiscie trudno Ci bedzie konkurowac.
    > Tak myślałem, ale po pierwsze doradca zawodowy po teście Hollanda
    > nic alternatywnego nie znalazł - jest to zgodne z moim odczuciem, ale
    > poszedłem na test w nadziei, że test pokaże coś o czym nie mam pojęcia.

    Jesli porady doradcow do tej pory nie zmienily Twojej sytuacji na lepsze, to
    ich olej. Nie ma powodu widziec w nich ostatecznych autorytetow, zwlaszcza
    ze jak mowila Kira, wielu z nich to "Mlodzi Gniewni" z wielkim entuzjazmem i
    malym doswiadczeniem. Dostajesz od nich informacje i starasz sie ja
    konstruktywnie dla siebie wykorzystac, ale w momencie, gdy nic to nie daje,
    to nie powinienes sie dawac tej informacji ograniczac. Tobie chodzi chyba w
    tej chwili o to, zeby pracowac i czuc sie pozytecznym i zeby miec z tego
    jakies pieniadze, a nie, zeby zyc zgodnie z powolaniem. Czlowiek jest w
    stanie opanowac i wykonywac dobrze rzeczy, do ktorych nie ma stuprocentowej
    przystawalnosci osobowosciowej. Chyba, ze na bezrobociu bedziesz
    szczesliwszy niz - strzelam - w nielubianej, ale jednak pracy telefonisty na
    infolinii jakiejs firmy.

    > Poza tym do zmiany specjalności są niestety potrzebne środki, których nie
    mam,
    > a i tak po ew. przeszkoleniu nie zatrudnią mnie bez praktyki, a praktykę
    > zdobędę tylko wtedy jak mnie zatrudnią - i koło się zamyka.

    Nie zamyka sie. Wiele rzeczy mozna zrobic i sie nauczyc jako wolontariusz, w
    jakims opensourcowym projekcie czy spolecznosci internetowej - jesli juz
    zostajemy przy rzeczach zwiazanych z IT. Do tego Unia funduje teraz na
    potege szkolenia dla dlugotrwale bezrobotnych i nie wierze, ze Twoj UP nie
    ma w ofercie zadnych - bezrobotny za takie nie placi ani zlotowki. Ich
    jakosc to inna sprawa, ale podobno trafiaja sie sensowne.

    wracajac do tych rzeczy zwiazanych z IT, czarny mowil, ze SAP dla niego
    niedostepnym jest. W warunkach bojowych pewnie tak, ale kiedys sie
    interesowalam i poszukalam i jest gdzies na Sieci darmowa emulacja
    niektorych modulow SAP do uruchomienia tego na 1-2 kompach w domu i
    pobawienia sie tym. Nie instalowalam, rozmiary mnie przerazily. Na pewno nie
    da to doswiadczenia takiego jak firmowe, ale sadze, ze po roku posiedzenia
    wieczorami nad tym i nad dostepnymi w Sieci podrecznikami SAP i ABAP bystry
    czlowiek moglby spokojnie isc do firmy, ktora nie patrzy sie az tak na CV,
    tylko kaze pisac test z umiejetnosci i ten test dobrze napisac.

    >
    > > Absolwenci sie tego nie ucza, bo
    > > maja takie robotki w inteligenckiej pogardzie. Duzo jest takich prac, a
    dla
    > > Ciebie chyba jedynym wyjsciem jest umiec cos, czego nie umieja
    absolwenci
    > > lub co umie bardzo malo absolwentow.
    > >
    > Odnoszę wrażenie, że pracodawcy wolą nauczyć absolwenta tego, czego nie
    umie,
    > niż podjąć próbę z kimś co już coś umie, ale startował zawodowo w 1977-ym.

    Bo mlodzi sie latwiej ucza i sa elastyczniejsi. To smutna prawda, ktora i Ty
    czesciowo potwierdzasz tak latwo odpuszczajac sobie pomysly na
    przekwalifikowanie, poniewaz doradca, test i tak dalej.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1