eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKontrowersje w CV: Co jest gorsze › Re: Kontrowersje w CV: Co jest gorsze
  • Data: 2009-11-24 17:03:39
    Temat: Re: Kontrowersje w CV: Co jest gorsze
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-11-24, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    [...]

    >> Program to program. Strona to strona.
    > A nie wolałbyś wypowiadać się w materii, na której się znasz (jeśli takowa
    > jest)?

    No na tek się akurat znam i co mi zrobisz?

    > Skrypt php, perl, js, asp itd. spokojnie można określić mianem programu, tak
    > samo aplety javy itp.

    Z kontekstu wynika jasno że mówimy o:
    - strona pośrednicząca w wymianie linków torrentowych
    - program potrafiący te linki zrozumieć

    Nie wywalaj mi tu teraz definicji ogólnych.

    > Nie ma znaczenia czy jest interpretowany czy częściowo kompilowany,
    > wykonywany po stronie serwera czy po stronie użytkownika. Program to
    > program, także jeśli ma wizualnie postać strony.

    *ziew*

    >> Nie wiem czemu wszyscy w tym wątku zaczęli twierdzić, że program jest 'ok'
    >> skoro nikt się do tego programu nie przyczepiał.
    > Nie wiesz?
    > Trudno.

    Wiem. A Ty nie wiesz co to kontekst dyskusji.

    >> To nie filozofia.
    > Wiem. Nazwałem to tak przez delikatność.

    Jesteś tak delikatny jak dwa kopulujące ze sobą słonie.

    >> Nieprawda. Nie rozumiesz po prostu. Zdarza się.
    > Wydaje ci się, że coś rozumiesz. Nie szkodzi, zdarza się.

    Nie. Nie wydaje mi się. Od tego to Ty jesteś mistrzem.

    >>> potrzebują, a czego nie?
    >> j/w. Nie rozumiesz i tyle.
    > Po prostu pokpiwam sobie z ciebie. A ty tego nawet nie dostrzegasz.
    > I tyle.

    TTST.

    >> w temacie o którym
    >> masz blade pojęcie, bo wszystko kontrujesz wyzywając od idiotów. Zostań
    >> już lepiej przy swoim prawie pracy.
    > Nie umiesz przegrywać, synku.

    Nie przegrywam córeczko.

    > Nabredziłeś i rejterujesz ujadając niczym wystraszony ratler.

    To że Ty coś nazwiesz bredzeniem nie znaczy że takie jest.

    > Ja wcale nie chciałem z tobą poważnie dyskutować bo nie widzę w tobie
    > partnera do takiej dyskusji - brak ci nie tylko wiedzy, ale i rozsądku.
    > Chciałem ci tylko wykazać, że gadasz bzdury i tak uczyniłem.

    Jedyne co pokazałeś, to fakt że nadal nie pojmujesz niczego.
    I jedyne co teraz potrafisz to odwrócić piłeczkę powiedzieć,
    że nie traktowałeś dyskusji na serio, że jestem idiotą, że gadam bzdury
    itp.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1