eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKontrowersje w CV: Co jest gorsze › Re: Kontrowersje w CV: Co jest gorsze
  • Data: 2009-11-24 16:39:29
    Temat: Re: Kontrowersje w CV: Co jest gorsze
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:slrnhgo095.7rl.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
    <p...@p...pl> pisze:

    > Program to program. Strona to strona.
    A nie wolałbyś wypowiadać się w materii, na której się znasz (jeśli takowa
    jest)?
    Skrypt php, perl, js, asp itd. spokojnie można określić mianem programu, tak
    samo aplety javy itp.
    Nie ma znaczenia czy jest interpretowany czy częściowo kompilowany,
    wykonywany po stronie serwera czy po stronie użytkownika. Program to
    program, także jeśli ma wizualnie postać strony.

    > Nie wiem czemu wszyscy w tym wątku zaczęli twierdzić, że program jest 'ok'
    > skoro nikt się do tego programu nie przyczepiał.
    Nie wiesz?
    Trudno.

    >>> Mają albo swoje, albo
    >>> korzystają z bardziej renomowanych, sprawdzonych źródeł.
    >> Znów ta dziwaczna filozofia.
    > To nie filozofia.
    Wiem. Nazwałem to tak przez delikatność.

    >> Te "renomowane" kiedyś nie były renomowane, tylko zwyczajnie nowe i
    >> mało znane.
    > Nieprawda. Nie rozumiesz po prostu. Zdarza się.
    Wydaje ci się, że coś rozumiesz. Nie szkodzi, zdarza się.

    >>> Użytkownicy nie potrzebują więc takich stron do
    >>> rozpowszechniania legalnej treści, bo ją już można
    >>> znaleźć i to stosunkowo łatwo.
    >> Czy to fajne uczucie być przekonanym, że ma się wiedzę czego użytkownicy
    >> potrzebują, a czego nie?
    > j/w. Nie rozumiesz i tyle.
    Po prostu pokpiwam sobie z ciebie. A ty tego nawet nie dostrzegasz.
    I tyle.

    > PS. Nie, nie będę wdawał się z Tobą w poważne dysputy
    Żadna strata.

    > w temacie o którym
    > masz blade pojęcie, bo wszystko kontrujesz wyzywając od idiotów. Zostań
    > już lepiej przy swoim prawie pracy.
    Nie umiesz przegrywać, synku.
    Nabredziłeś i rejterujesz ujadając niczym wystraszony ratler.
    Ja wcale nie chciałem z tobą poważnie dyskutować bo nie widzę w tobie
    partnera do takiej dyskusji - brak ci nie tylko wiedzy, ale i rozsądku.
    Chciałem ci tylko wykazać, że gadasz bzdury i tak uczyniłem.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1