eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKontrola zawartosci tresci w firmach? › Re: Kontrola zawartosci tresci w firmach?
  • Data: 2005-05-24 18:56:20
    Temat: Re: Kontrola zawartosci tresci w firmach?
    Od: Marek Lubiński <m...@n...spam.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Bartek" <b...@N...torun.org.pl> wrote in message
    news:d6v38u$isl$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Ice" <b...@a...pl-spam> napisał w wiadomości
    > news:d6v1jp$5nb$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >
    > Dokladnie o takie cos chodzi. Mozesz zdradzic o jakim oprogramowaniu
    mowisz?
    > My zdaje sie mamy wdrozyc cos firmy ISS i podobno jest duzo drozsze od
    tego
    > co napisales.
    >
    > Co do dzwonienia i informowania uzytkownikow jak napisal ktos wczesniej to
    > nie ma takiej mozliwosci poniewaz w sieci firmowej jest ponad 1000 stacji
    > roboczych.
    >
    No to moze ja sie wypowiem jak to dziala w korporacji, ktora posiada w
    jednej lokalizacji ok 1000 stacji.
    Mianowicie stoi sobie proxy sprzetowy NetworkAppliance NetCacheC1105 (koszt
    obecnie jakies 1500$) i przekierowany jest caly ruch na router, ustawiajac
    filtry i listy dostepu. Router nie przyjmuje bezposrednich zapytan od
    klienta odnosnie stron www, ani ftp.
    Tak wiec na kazdej stacji jest na sztywno wpisany IP proxy, zeby koles mial
    dostep do netu, jesli nalezy do odpowiedniej grupy w domenie. Jak nie
    nalezy, to moze przegladac wewnetrzny intranet.
    Dostep do internetu jest zezwolony dla danego uzytkownika przez szefa dzialu
    w ktorym ten pracownik pracuje. Dodatkowo mamy napisany interfejs, ktory
    pieknie pobiera logi z tego proxy do bazy SQL, a stamtad sa generowane
    piekne raporty - kto, gdzie, jak na jakie strony itp. Nawet mozna podejrzec
    dane linki, co akurat ogladal.Temat jest prosty, poniewaz zostala stworzona
    polityka bezpieczenstwa, ktora jasno okresla ze internetu i poczty e-mail
    mozna uzywac tylko i wylacznie w celach biznesowych. Oczywiscie jak ktos
    sobie wejdzie na wp czy inna strone, to sie nic nie stanie, ale juz
    przegladanie stron porno, albo granie w gierki jest tepione w ten sposob, ze
    kazdy szef dzialu ma dostep do raportow z tego proxy i widzi kto gdzie
    wchodzi, a dodatkowo szef IT widzi "wszystko", i to on decyduje o tym czy
    ktos ma miec dostep czy nie. Generalnie sprawdza sie to idealnie, nie ma
    ogladania pornostron itp. Jak komus sie nie podoba, to wiedza gdzie sa kadry
    zeby zlozyc wypowiedzenie.
    Najwazniejsze, zeby byla skonstruowana polityka bezpieczenstwa o tym mowiaca
    i wtedy w dwoch kopiach (jedna do kadr podpisana przez pracownika, dtruga
    dla pracownika) o po klopocie.
    POzdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1