Użytkownik "Efro" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
news:a3seoa$qjs$1@news.tpi.pl...
>
<cut>
> Niedawno widzialem ogloszenie na pracownika w dziale helpdesk gdzie
wymagano
> 1roku doswiadczenia!!!
> tez bylem w szoku.
<cut>
Dlaczego? Facet wiedze musi swoja miec. Jesli dostanie od usera wiele
mowiaca wiadomosc, ze komputer sie zepsol, to musi biec i sprawdzic, bo to
moze znaczyc wszystko. Przypuscmy, ze akurat stracil siec. Zanim taki koles
pojdzie do drugiej lini wsparcia (w mojej firmie to sa administratorzy), to
musi zdefiniowac problem. Bo jesli to karta padla, to on jest od tego, zeby
wymienic. Albo jesli nie ma polaczenia ze switchem. A jesli zadzialalo
jakies zabezpieczenie (np do tego portu ktos podlaczal np laptopa i switch
zareagowal na odmienny adres makowy blokada portu, to taki koles musi to
wiedziec i zadzwonic gdzie trzeba). Oczywiscie zalezy to od organizacji w
firmie. Swego czasu mielismy problem z DB2 (pierwszy raz widzialem to na
oczy), dzwonie do Help-Desku znanej firmy:) a pani pyta: A co to jest
DB2???:))
Firmy chca ludzi doswiadczonych, ktorzy dadza sobie rade, a akurat wielu
rzeczy w domu lub szkole sie nie nauczysz.
pozdrawiam
/p
--
p...@o...kosciol.com.pl
Prawdziwy programista wiesza sie
razem ze swoim programem.