eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDlaczego chcę odejść/odchodzę/odszedłem z pracy? › Re: Dlaczego chcę odejść/odchodzę/odszedłem z pracy?
  • Data: 2005-12-19 22:34:49
    Temat: Re: Dlaczego chcę odejść/odchodzę/odszedłem z pracy?
    Od: "Jackare" <j...@i...pl_wytnijto_> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    złożyłem wypowiedzenie - stanowisko łączone: Szef działu produkcji i
    serwisu. Główny Technolog.

    Powody:
    - problemy w wypłacalnością firmy w zakresie wynagrodzeń (nie wiem jak inni
    ale ja pracuję dla pieniędzy i nie wstydzę się o tym mówic)

    - brak realizacji planowanego wzrostu płac (zła, a tam zła.... katastrofalna
    kondycja finansowa firmy) jako skutek pośredni i bezpośredni:

    a) ingerencji i ręcznego sterowania przez prezesa-właściciela (spółka z
    o.o.) wszystkimi procesami w firmie, w tym także tym za które ja odpowiadam
    i którymi teoretycznie powinienem zarządzać
    b) brak pełnego wpływu na procesy których jestem właścicielem - patrz a)
    c) nie realizowanie przez firmę zobowiazań kontraktu którego realizacja jest
    jedynym źródłem przychodu firmy na skutek autorytarnych decyzji prezesa
    dotyczących strategii prowadzonych prac
    d) zatrudnienia managerów (w tym i mojej skromnej osoby) i nieliczenia się z
    ich zdaniem i opiniami (czyli praktycznie uniemożliwienia zarządzania
    należącymi do nich procesami) oraz a) i b) przez legendarną już osobę
    prezesa
    e) wykonywaniu przez prezesa nieobliczalnych, nieprzewidywalnych i
    niebezpiecznych biznesowo posunięć - oraz powód opisany w punkcie d), które
    doprowadziły firmę do sytuacji praktycznie bez wyjścia

    Legendarna osoba Prezesa:
    Inżynier. Irracjonalny hurraoptymisa- widzący tylko to co chce widzieć, co
    ma fatalne skutki w sytuacjach zagrożeń.
    Zdolny do tego aby każdą sumę pieniędzy utopić w zabawkach technologicznych
    (nie w rozwoju, tylko w zabawkach) nawet jeżeli spowodowałoby to brak
    płynności finansowej lub niemożność wypłacenia wynagrodzeń. Sam nie jest
    kimś "ustawionym życiowo"- nie posiada znacznego majątku, jeździ starym
    samochodem, więc jako człowiek nie jest typem osoby która nie da zarobić
    innym bo zagarnie dla siebie. Jako człowiek- przysłowiowy Jan Kowalski -
    jest zupełnie pozytywną postacią.
    Niestety- selektywne nie oparte na realiach wizjonerstwo (w złym tego słowa
    znaczeniu) i brak umiejętności zarządzania strategicznego (operacyjnego
    zresztą też) nie pozwalają wyjść mu ponad typowy dla małej firemki polski
    "pierdolniczek": ja rządzę, ja decyduję i ja się najlepiej na wszystkim
    znam, więc nie liczę się z opiniami innych, jakąkolwiek krytyką i (co
    gorsza) analizami.
    Typowe stwierdzenie: "Nie chcę wchodzić w pana kompetencje, ale..... ( i tu
    następuje seria poleceń i rad nie do odrzucenia począwszy od sposobu
    wiązania sznurówek, na zarządzaniu ludźmi skończywszy)
    Na skutek tego nasz dotychczasowy partner po ponad roku współpracy uważa nas
    za firmę nieobliczalną i niewiarygodną.

    Znudził mi się ciągły marazm i uczestniczenie w tym cyrku, położyłem więc
    wypowiedzenie. Normalnie, bez wałków i złośliwości z okresem wypowiedzenia,
    bez jakiejkolwiek pracy nagranej wcześniej - w ciemno. Z wyłuszczeniem
    powodów, też bez złośliwości i okazywania urażonej dumy bo pomimo nieco
    złośliwego charakteru powyższego tekstu nie żywię do nikogo osobistej urazy.
    Najnormalniej w świecie patrząc przez rok na rozwój sytuacji straciłem
    wiarę, zresztą nie ja jeden. Żal mi doskonałego produktu- najdoskonalszego
    funkcjonalnie i technologicznie produktu tego typu w Europie. Tym
    smutniejsze że produktu polskiego który bije na głowę rozwiązania takich
    potęg jak np. Siemens
    Amen




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1