Ostatnio kolega powiedział mi, że ja totalny geniusz, hacker powinien
spróbować zapytać o pracę w pewnej krakowskiej firmie X. Stwierdził, że z
moją wiedzą tajemną powinni mnie przyjąć bez zmrużenia oka. Więc do dzieła
pomyślałem sobie ! Wszedłem na ich stronę i kliknąłem na formularz
zgłoszeniowy i zacząłem go wypełniać.
Wpisałem imie, nazwisko, wybrałem z listy wiek (23 lata) i przeszedłem
dalej.
Pierwsze pole wyboru brzmiało doświadczenie. Na liście było tylko 10 lat, 20
lat. Niestety mam krótsze doświadczenie więc nic nie wybrałem.
Drugie pole wyboru brzmiało języki obce. Do wyboru miałem Niemiecki,
Francuski, Hiszpański, Finlandzki, Tajwański, Japoński, Argentyński, Suomi i
kanton Hutu. A gdzie polski i angielski
Trzecie pole wyboru wykształcenie dawało mi możliwość wybrania: doktor,
doktor habilitowany, profesor zwyczajny, profesor nadzwyczajny.
Czwarte pole wyboru brzmiało satysfakcjonujące mnie zarobki: o dziwo była
tam możliwość wybrania tylko jednego pola pt. najniższa krajowa

Pól było jeszcze wiele, ale co tam. Jakoś nie odnalazłem się w tym
formularzu.

do góry

wow... super.
To chyba dlatego aby się dział personalny nei napracował przy analizie wielu
czynników:))))

A tak na poważnie to czasami aż włos się jeży czytając wymagania pracodawców
co do potencjalnego kandydata. Niestety ci najbardziej wymagający oferuja
najnizsze wynagrodzenie...:(((

do góry

"Plissken" wrote:

> Ostatnio kolega powiedział mi, że ja totalny geniusz, hacker powinien
> spróbować zapytać o pracę w pewnej krakowskiej firmie X. Stwierdził,
> że z moją wiedzą tajemną powinni mnie przyjąć bez zmrużenia oka. Więc
> do dzieła pomyślałem sobie ! Wszedłem na ich stronę i kliknąłem na
> formularz zgłoszeniowy i zacząłem go wypełniać.


Nie bądx wiśnia, daj namiar na ta stronkę www :)

--

Lia

O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

do góry

Użytkownik "Plissken" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:amclui$1a2$1@news.onet.pl...
> Ostatnio kolega powiedział mi, że ja totalny geniusz, hacker powinien
> spróbować zapytać o pracę w pewnej krakowskiej firmie X. Stwierdził, że z
> moją wiedzą tajemną powinni mnie przyjąć bez zmrużenia oka. Więc do dzieła
> pomyślałem sobie ! Wszedłem na ich stronę i kliknąłem na formularz
> zgłoszeniowy i zacząłem go wypełniać.

cos mi sie zdaje ze takiego formularza nie ma.

--
l...@s...pl

do góry

Jest. I dokładnie nie taki sam bo rzecz jasna upiększałem. Ale wymagania są
kosmiczne !

;-)


Użytkownik "Sebol" <l...@s...pl> napisał w wiadomości
news:amd4fm$4k5$1@news.tpi.pl...
>
>
> Użytkownik "Plissken" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:amclui$1a2$1@news.onet.pl...
> > Ostatnio kolega powiedział mi, że ja totalny geniusz, hacker powinien
> > spróbować zapytać o pracę w pewnej krakowskiej firmie X. Stwierdził, że
z
> > moją wiedzą tajemną powinni mnie przyjąć bez zmrużenia oka. Więc do
dzieła
> > pomyślałem sobie ! Wszedłem na ich stronę i kliknąłem na formularz
> > zgłoszeniowy i zacząłem go wypełniać.
>
> cos mi sie zdaje ze takiego formularza nie ma.
>
> --
> l...@s...pl
>
>

do góry

Plissken wrote:
> Ostatnio kolega powiedział mi, że ja totalny geniusz, hacker powinien
> spróbować zapytać o pracę w pewnej krakowskiej firmie X. Stwierdził,
> że z moją wiedzą tajemną powinni mnie przyjąć bez zmrużenia oka. Więc
hmm, skoro masz takie umiejetnosci mozesz znalezc prace bez problemu w kilku
innych firmach - tylko nie krakowskich niestety

do góry

inne odpadaja

Użytkownik "Tomasz Onyszko" <g...@b...net.pl> napisał w wiadomości
news:amdidf$cpm$1@news.tpi.pl...
> Plissken wrote:
> > Ostatnio kolega powiedział mi, że ja totalny geniusz, hacker powinien
> > spróbować zapytać o pracę w pewnej krakowskiej firmie X. Stwierdził,
> > że z moją wiedzą tajemną powinni mnie przyjąć bez zmrużenia oka. Więc
> hmm, skoro masz takie umiejetnosci mozesz znalezc prace bez problemu w
kilku
> innych firmach - tylko nie krakowskich niestety
>
>

do góry