Koniec rynku pracownika? Sprawdź, gdzie wciąż można negocjować wynagrodzenia
2025-10-15 07:43
Przeciętne zarobki samodzielnego księgowego to 11–14 tys. zł brutto miesięcznie © pixabay
Przeczytaj także: Dobrze płatna praca istnieje, brakuje odpowiednich kandydatów
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Jak zmienił się polski rynek pracy w 2025 roku i które branże zyskały stabilność?
- Dlaczego dwucyfrowe podwyżki należą do rzadkości?
- Które specjalizacje nadal oferują najwyższe wynagrodzenia?
- Jakie są nowe oczekiwania kandydatów i pracodawców względem modelu pracy i wynagrodzeń?
Dlatego, zdaniem ekspertów Michael Page nie powinniśmy spodziewać się powrotu do dwucyfrowych podwyżek wynikających wyłącznie ze zmiany pracodawcy. Częstsze będą raczej korekty płac powiązane z daną rolą i realiami rynkowymi. W deficytowych specjalizacjach nadal to kandydaci mają silniejszą pozycję, jednak w większości branż coraz częściej mamy do czynienia z rynkiem pracodawcy.
Zmiana ta wyraźnie widoczna jest w procesach rekrutacyjnych. Kandydaci, którzy w ostatnich latach przywykli do napędzanych inflacją podwyżek rzędu 20–30%, dziś rzadko zmieniają pracę tylko ze względu na niewielki, 5–10% wzrost wynagrodzenia. Podczas, gdy podwyżka na poziomie 30% nadal stanowi silną motywację.
Ten trend potwierdzają także dane z raportu Michael Page Talent Trends 2025, według których jedynie 34% specjalistów aktywnie poszukuje nowej pracy. Z drugiej strony, procesy rekrutacyjne znacząco się wydłużyły, z około 50 dni do 80, a w niektórych przypadkach nawet 100 dni. Pracodawcy podejmują decyzje ostrożniej, wprowadzając dodatkowe etapy weryfikacji kandydatów.
Rynek wszedł obecnie w fazę, którą określam mianem „taktycznej cierpliwości”, ponieważ zarówno kandydaci, jak i pracodawcy są ostrożni. Obserwujemy pewien spadek dynamiki, który objawia się wydłużeniem procesów rekrutacyjnych oraz ostrożniejszą polityką wynagrodzeń.
W rolach deficytowych przewagę nadal mają kandydaci. Dotyczy to na przykład stanowisk związanych z cyberbezpieczeństwem, którego znaczenie zyskało na znaczeniu. W większości sektorów rynek coraz wyraźniej przesuwa się jednak w stronę pracodawcy.
Jednocześnie, podejmując decyzję o zmianie miejsca zatrudnienia warto zwrócić też uwagę na perspektywy związane z nową rolą, które mogą napędzić naszą karierę w kolejnych latach – komentuje Radosław Szafrański, dyrektor zarządzający i członek zarządu Michael Page.
Najbardziej poszukiwani specjaliści – na jakie zarobki mogą liczyć?
Do najbardziej poszukiwanych specjalistów należą obecnie eksperci z obszaru finansów, zwłaszcza w dziedzinach związanych z restrukturyzacją, optymalizacją biznesu oraz digitalizacją procesów i sprzedaży.
Przykładowe stawki oferowane we wspomnianych branżach:
- samodzielny księgowy - średnio ok. 11–14 tys. zł brutto miesięcznie
- dyrektor działu księgowości - ok. 29-35 tys. zł brutto miesięcznie
- analityk finansowy - średnio ok. 11,5–14 tys. zł brutto miesięcznie
- dyrektor finansowy - średnio ok. 35 tys. zł brutto miesięcznie
- security analyst - od 18 do 22 tys. zł brutto miesięcznie
- IT security officer - od 20 do 25 tys. zł brutto miesięcznie
- Chief Info Sec Officer (CISO) - od 35 do 50 tys. zł brutto miesięcznie
- data analyst - od 12 do 18 tys. zł brutto miesięcznie
- data architect - od 20 do 30 tys. zł brutto miesięcznie
Księgowi mogą liczyć średnio na około 10 tys. zł brutto miesięcznie, a na stanowisku samodzielnego księgowego wynagrodzenie wzrasta do 11–14 tys. zł brutto. Dyrektor działu księgowości zarabia od 29 do 35 tys. zł brutto. W przypadku analityków finansowych najczęściej oferowane pensje mieszczą się w przedziale 11,5–14 tys. zł, a dyrektorzy finansowi mogą liczyć na około 35 tys. zł brutto.
Drugim sektorem oferującym znaczące możliwości jest IT, zwłaszcza w obszarach cyberbezpieczeństwa oraz analityki big data. Przy zatrudnieniu na umowie o pracę security analyst zarabia od 18 do 22 tys. zł brutto, IT security officer od 20 do 25 tys., a Chief Info Sec Officer (CISO) od 35 do 50 tys. zł brutto. W przypadku analityków big data, data analyst może liczyć na wynagrodzenie od 12 do 18 tys. zł brutto, a data architect od 20 do 30 tys. zł brutto.
Z drugiej strony branże takie jak automotive czy przemysł wysokoenergochłonny prowadzą rekrutacje bardziej ostrożnie. Ciekawy trend obserwujemy także w sektorze centrów usług wspólnych, w którym rośnie popyt na stanowiska o wyższej wartości biznesowej, takich jak: analitycy procesów, kontrolerzy finansowi oraz specjaliści ds. automatyzacji.
Obecnie największe zapotrzebowanie obserwujemy w sektorach finansów i IT, m.in. w obszarach cyberbezpieczeństwa, analityki big data czy restrukturyzacji procesów. Widać, że największą wartość dla biznesu generują specjaliści potrafiący usprawniać procesy i wprowadzać optymalizacje.
Kluczową kompetencją przyszłości będą liderzy charakteryzujący się adaptacyjnością – zdolni szybko reagować na zmiany, elastycznie dostosowywać strategie i przewidywać trendy. To te cechy pozwalają utrzymać przewagę konkurencyjną w erze permanentnych zmian i rosnącego znaczenia sztucznej inteligencji – tłumaczy Szafrański.
Nowe oczekiwanie kandydatów i pracodawców
W dojrzałym i bardziej ostrożnym rynku pracy zmieniają się wzajemne oczekiwania pracodawców i kandydatów. Firmy coraz częściej poszukują osób, które mają mierzalny wpływ na wyniki organizacji, potrafią działać w złożonym otoczeniu i są odporne na zmiany.
Kandydaci z kolei zwracają uwagę na transparentność wynagrodzeń, sensowny model pracy hybrydowej, możliwość rozwoju zawodowego oraz zaufanie w relacjach z przełożonymi. W tym kontekście, istotną zmianą jest wprowadzenie obowiązku publikowania widełek płacowych, który może wpłynąć na oczekiwania kandydatów. Z drugiej strony, będzie on także sprzyjać lepszemu dopasowaniu oraz ograniczyć ryzyko rozczarowań.
Jak podkreśla ekspert Michael Page:
Przewagę zyskają te firmy, które osiągną równowagę między strategią biznesową a ludzkim wymiarem pracy.W obliczu niżu demograficznego, w wyniku którego według danych danych Eurostatu rynek pracy opuszcza około 136 tysięcy osób, taki balans będzie w przyszłości kluczowy w konkurencji o najlepsze talenty.
Branża BSS: rekrutacja pracowników bez nowych miejsc pracy?
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)
Najnowsze w dziale Praca
-
Jak sztuczna inteligencja zmienia pracę programistów?
-
Kompleksowy raport płacowy Sedlak & Sedlak jesień/zima 2025. Wynagrodzenia i trendy w Polsce
-
Równość płac i luka płacowa. Jak budować sprawiedliwy rynek pracy?
-
Długotrwała choroba - kto może ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne i jak złożyć wniosek?





Elektromobilność dojrzewa. Auta elektryczne kupujemy z rozsądku, nie dla idei
