Przeciez mowie, ze trzeba byc "citizenem", a to znaczy ze musisz nie tylko
mieszkac, ale miec oficjalny meldunek, byc zarejestrowanym jako podatnik,
miec ubezpieczenie etc. a bez paszportu UE zapomnij o tym. Zapomnij rowniez
ze na czarno znajdziesz inna prace niz kopanie rowow na farmie.
Jesli juz taki paszport posiadasz to bedziesz zaczynal od 15k per annum
minus 1k per month za mieszkanie, zarcie etc. zostanie ci - przy dobrych
wiatrach 3-4k.

> Jak szybko można znaleźć pracę będąc już tam?
... tak jak u nas: czasem miesiac a czasem i kilka lat ludzie szukaja pracy

Reasumujac: najpierw zalatwiasz kontakt z kims kto juz tam jest i moze cie
wprowadzic do srodowiska inaczej bedziesz bladzil. Potem znajdujesz 2-3
dobre propozycje pracy i jedziesz na interview. Jak cie wezma to masz farta,
jesli nie - zmywasz naczynia w pubie i szukasz dalej albo wracasz do polski
ze spuszczona glowa.

Jest jeszcze druga mozliwosc: jedziesz na szkolenie/delegacje za granice z
firmy dzialajacej w Polsce i bedac na miejscu intensywnie lapiesz kontakty.
Beda Cie traktowac jak rosjan u nas, ale za to moze bedziesz mial szczescie
;o)

I trzecia mozliwosc: lapiesz kontrakt przez internet i wykonujesz dobrze
swoja robote tak, zeby tamtym szczeka opadla i cierpliwie czekasz, az
zaprosza cie do siebie - dalej juz wiesz.

--
pozdrawiam...
Andrzej Wąsik

do góry