Jak pracodawcy zapatrują się na osoby po 30-tce, które zmuszone były do
zmiany kwalifikacji i szukają czegoś na ksztalt stażu, praktyki, krótko
mówiąc jak wygląda sytuacja tych, którzy nie będąc pacholęciem zaczynają od
nowa. Wszelkie opinie mile widziane.

A.

do góry

Aniela napisał(a):
> Jak pracodawcy zapatrują się na osoby po 30-tce, które zmuszone były do
> zmiany kwalifikacji i szukają czegoś na ksztalt stażu, praktyki, krótko
> mówiąc jak wygląda sytuacja tych, którzy nie będąc pacholęciem zaczynają
> od nowa. Wszelkie opinie mile widziane.
>
> A.
W firmie gdzie pracuje moja znajoma, dwie kobiety po 30 mialy praktyki.
Bardzo je sobie chwalili w firmie, bo w przeciwienstwie to tych mlodych
wiedzialy czego chca i staraly sie maksymalnie wykorzystac czas spedzony
na praktykach.
Te mlodsze to czesto osoby, ktore po zdaniu matury postanowily, ze ida
na studia, bo i tak nie maja nic lepszego do roboty, bo to cool
studiowac, bo inni tak robia itd. Praktyki stanowily dla nich przykry
obowiazek.

do góry

IP napisał(a):

[...]

> W firmie gdzie pracuje moja znajoma, dwie kobiety po 30 mialy praktyki.

[...]

> Te mlodsze to czesto osoby, ktore po zdaniu matury postanowily, ze ida
> na studia, bo i tak nie maja nic lepszego do roboty, bo to cool
> studiowac, bo inni tak robia itd. Praktyki stanowily dla nich przykry
> obowiazek.

Próbujesz w tym momencie powiązać trzy niezależne elementy (wiek,
zainteresowanie studiami, przydatność praktyk) i robisz to na podstawie
doświadczeń tylko jednej firmy i kilku jednostkowych przypadków?
No bez żartów.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Wojciech Bańcer napisał(a):
> IP napisał(a):
>
> [...]
>
>> W firmie gdzie pracuje moja znajoma, dwie kobiety po 30 mialy praktyki.
>
> [...]
>
>> Te mlodsze to czesto osoby, ktore po zdaniu matury postanowily, ze ida
>> na studia, bo i tak nie maja nic lepszego do roboty, bo to cool
>> studiowac, bo inni tak robia itd. Praktyki stanowily dla nich przykry
>> obowiazek.
>
> Próbujesz w tym momencie powiązać trzy niezależne elementy (wiek,
> zainteresowanie studiami, przydatność praktyk) i robisz to na podstawie
> doświadczeń tylko jednej firmy i kilku jednostkowych przypadków?
> No bez żartów.
Nie generalizuje. Podalem jedynie przyklad.
W tej firmie akurat bylo tak jak opisalem.
Nie wiem jak ogolnie przydatność praktyk jest skorelowana z
zainteresowaniem studiami i wiekiem praktykanta :)

do góry