Jak pewnie czesc z Was pamieta, odbywam wlasnie zastepcza sluzbe wojskowa
:]

Sluzba w urzedzie robi sie interesujaca, nie tyle pod wzgledem samej pracy,
bo ta jest fatalnie nudna, ale samych wydarzen ktore sie w urzedzie
dzieja... moze kiedys opisze jak bedzie zapotrzebowanie ;)

Tymaczasem pytanie:
Sluzbe rozpoczalem z dniem 4 maja. A z racji ze 1-3 maja byly wolne, to sie
okazalo ze w 2 soboty mamy te dni odrabiac. I tym sposobem w maju
pracowalem 2 soboty pelnoetatowo jak wszyscy, bo ponoc tak zarzadzil
minister jakis i koniec.
Niesmialo zapytalem kadrowa, czy te dni to mi sie wliczaja w jakis urlop
czy cokolwiek takiego, ale zaraz uslyszalem, ze "minister zarzadzil" i nie
ma o czym rozmawiac - dzien pracy jak codzien.

Kasy dodatkowej, choc i tak strasznie marnej, zapewne nie dostane, bo
przeciez to bylo odrabianie wolnych dni. Ale dni, w ktore jeszcze nie bylem
na sluzbie. Wolnego tez nie umiem wywalczyc, bo nie znam podstaw prawnych
ku temu :[
A moze wszystko jest w porzadku, a ja sie burze niepotrzebnie? Ale w majowy
weekend ja mialem jeszcze wypisany darmowy urlop w mojej firmie i to wyszlo
ze "podwojnie" teraz te dni odpracowuje. Sytuacja troche bez sensu, a w
ustawie o sluzbie zastepczej nic w temacie nie znalazlem.

Ktos cos podpowie i rozwieje moje watpliwosci?


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Witam
Mam taka sama sytuacje, zaczolem prace 22 maja, Dzial Kadr po wielu
kombinacjach wypowiedzial sie ze jednak musze pracowac w sobote.

Pozdrawiam


Uzytkownik "Kapsel" <k...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:58mok3o4fnun$.dlg@kapselek.net...
> Jak pewnie czesc z Was pamieta, odbywam wlasnie zastepcza sluzbe wojskowa
> :]
>
> Sluzba w urzedzie robi sie interesujaca, nie tyle pod wzgledem samej
> pracy,
> bo ta jest fatalnie nudna, ale samych wydarzen ktore sie w urzedzie
> dzieja... moze kiedys opisze jak bedzie zapotrzebowanie ;)
>
> Tymaczasem pytanie:
> Sluzbe rozpoczalem z dniem 4 maja. A z racji ze 1-3 maja byly wolne, to
> sie
> okazalo ze w 2 soboty mamy te dni odrabiac. I tym sposobem w maju
> pracowalem 2 soboty pelnoetatowo jak wszyscy, bo ponoc tak zarzadzil
> minister jakis i koniec.
> Niesmialo zapytalem kadrowa, czy te dni to mi sie wliczaja w jakis urlop
> czy cokolwiek takiego, ale zaraz uslyszalem, ze "minister zarzadzil" i nie
> ma o czym rozmawiac - dzien pracy jak codzien.
>
> Kasy dodatkowej, choc i tak strasznie marnej, zapewne nie dostane, bo
> przeciez to bylo odrabianie wolnych dni. Ale dni, w ktore jeszcze nie
> bylem
> na sluzbie. Wolnego tez nie umiem wywalczyc, bo nie znam podstaw prawnych
> ku temu :[
> A moze wszystko jest w porzadku, a ja sie burze niepotrzebnie? Ale w
> majowy
> weekend ja mialem jeszcze wypisany darmowy urlop w mojej firmie i to
> wyszlo
> ze "podwojnie" teraz te dni odpracowuje. Sytuacja troche bez sensu, a w
> ustawie o sluzbie zastepczej nic w temacie nie znalazlem.
>
> Ktos cos podpowie i rozwieje moje watpliwosci?
>
>
> --
> Kapsel
> http://kapselek.net
> kapsel(malpka)op.pl
>

do góry

Sun, 28 May 2006 11:57:50 +0200, Piotr Powala napisał(a):

> Mam taka sama sytuacje, zaczolem prace 22 maja, Dzial Kadr po wielu
> kombinacjach wypowiedzial sie ze jednak musze pracowac w sobote.

I nie dostaniesz za to dodatkowych pieniedzy?


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Uzytkownik "Kapsel" <k...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:58mok3o4fnun$.dlg@kapselek.net...
> Jak pewnie czesc z Was pamieta, odbywam wlasnie zastepcza sluzbe wojskowa
> :]
>
> Sluzba w urzedzie robi sie interesujaca, nie tyle pod wzgledem samej pracy,
> bo ta jest fatalnie nudna, ale samych wydarzen ktore sie w urzedzie
> dzieja... moze kiedys opisze jak bedzie zapotrzebowanie ;)
>
> Tymaczasem pytanie:
> Sluzbe rozpoczalem z dniem 4 maja. A z racji ze 1-3 maja byly wolne, to sie
> okazalo ze w 2 soboty mamy te dni odrabiac. I tym sposobem w maju
> pracowalem 2 soboty pelnoetatowo jak wszyscy, bo ponoc tak zarzadzil
> minister jakis i koniec.
> Niesmialo zapytalem kadrowa, czy te dni to mi sie wliczaja w jakis urlop
> czy cokolwiek takiego, ale zaraz uslyszalem, ze "minister zarzadzil" i nie
> ma o czym rozmawiac - dzien pracy jak codzien.
>
> Kasy dodatkowej, choc i tak strasznie marnej, zapewne nie dostane, bo
> przeciez to bylo odrabianie wolnych dni. Ale dni, w ktore jeszcze nie bylem
> na sluzbie. Wolnego tez nie umiem wywalczyc, bo nie znam podstaw prawnych
> ku temu :[
> A moze wszystko jest w porzadku, a ja sie burze niepotrzebnie? Ale w majowy
> weekend ja mialem jeszcze wypisany darmowy urlop w mojej firmie i to wyszlo
> ze "podwojnie" teraz te dni odpracowuje. Sytuacja troche bez sensu, a w
> ustawie o sluzbie zastepczej nic w temacie nie znalazlem.
>
> Ktos cos podpowie i rozwieje moje watpliwosci?
>

Tak masz dwie soboty do odrobienia, poniewaz w ciagu tygodnia musisz byc w pracy
przez 5 dni (inaczej masz 2 dni wolnego w tym niedziele, drugi dzien ustala
pracodawca jak mu pasuje). W ciagu tygodnia zas moze byc tylko jeden dzien
ustawowo wolny. jesl isa dwa, ten drugi trzeba odrobic.
Prace zaczynasz zgodnie z umowa, jesli jest na niej ze od 1 maja, to nie
znaczenia ze to sa dni wolne.

do góry

Sun, 28 May 2006 16:03:42 +0200, the_foe napisał(a):


> Prace zaczynasz zgodnie z umowa, jesli jest na niej ze od 1 maja, to nie
> znaczenia ze to sa dni wolne.

Prace zaczalem 4 maja, czyli zaraz po tym wolnym. Napisalem o tym wyzej.
Czy to cos zmienia?


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Nie wiem czy dostane za to dodatkowe pieniadz ale pewnie nie, zobaczymy


Użytkownik "Kapsel" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6tp2yxlzi3f9.dlg@kapselek.net...
> Sun, 28 May 2006 11:57:50 +0200, Piotr Powala napisał(a):
>
>> Mam taka sama sytuacje, zaczolem prace 22 maja, Dzial Kadr po wielu
>> kombinacjach wypowiedzial sie ze jednak musze pracowac w sobote.
>
> I nie dostaniesz za to dodatkowych pieniedzy?
>
>
> --
> Kapsel
> http://kapselek.net
> kapsel(malpka)op.pl
>

do góry

Witam,
w związku z majowym weekendem w wielu zakładach pracy ustanowiono 2
maja dniem wolnym pod warunkiem jego odpracowania. Również jeden z dni
świątecznych (1 i 3 maja br.) trzeba niestety odpracować.
Dlatego osoba zatrudniona od 4 maja br. przepracuje w maju br.
wszystkie dni pracy i dlatego powinna otrzymać pełne miesięczne
wynagrodzenie.
Spotkałam się z komentarzami prawnymi, że w takiej sytuacji umowa o
pracę pracownika wynagradzanego w stawce miesięcznej powinna być
zawierana od pierwszego dnia miesiąca, ponieważ nowo zatrudniona osoba
przepracuje w pierwszym miesiącu wszystkie dni robocze tak jak
pozostali pracownicy.
Jednak nie wszyscy kadrowcy czytają takie komentarze, ponadto trudno
im wytłumaczyć, że zawierając umowę o pracę od 4 maja br. działają na
szkodę pracownika: zamiast pełnego miesiąca stażu ubezpieczeniowego
pracownikowi zaliczy się tylko 28 dni.
Przy służbie wojskowej chyba nic nie da się zrobić, skoro miała się
rozpocząć 4 maja br. Wyjątkowo pechowa sytuacja, że odpracowanie
wolnych dni z początku miesiąca (gdy jeszcze nie odbywałeś służby
wojskowej) zostało przeniesione na soboty.
Pocieszeniem może być tylko wynagrodzenie za pełny miesiąc (jeżeli
takowe otrzymujesz).

Pozdrawiam

--
wa

do góry

Użytkownik "Kapsel" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:11k446rv1jygl.dlg@kapselek.net...
> Sun, 28 May 2006 16:03:42 +0200, the_foe napisał(a):
>
>
>> Prace zaczynasz zgodnie z umowa, jesli jest na niej ze od 1 maja, to nie
>> znaczenia ze to sa dni wolne.
>
> Prace zaczalem 4 maja, czyli zaraz po tym wolnym. Napisalem o tym wyzej.
> Czy to cos zmienia?
>

od kiedy zaczales nie ma zadnego znaczenia dla Twoich zobowiazan wynikajacych z
umowy i KP, wzglednie KC.

do góry

Dnia Sat, 27 May 2006 21:22:00 +0200, Kapsel napisał(a):


> Niesmialo zapytalem kadrowa, czy te dni to mi sie wliczaja w jakis urlop
> czy cokolwiek takiego, ale zaraz uslyszalem, ze "minister zarzadzil" i nie
> ma o czym rozmawiac - dzien pracy jak codzien.

Źle. Jesteś w wojsku, tu się nie pyta nieśmiało. Tu się albo drze jape
albo zapie... z kałasza :)... amerykańskich filmów nie oglądałeś?

A na poważnie: spytaj tą księgową jakim cudem jej się zgodzi ewidencja
twojego czasu pracy przy takim podejściu, i czy księgowość prowadzi
równie kreatywnie ;)


--
Mariusz Kropiwnicki
email: s...@g...pl

do góry

Mon, 29 May 2006 10:13:52 +0200, Mariusz Kropiwnicki napisał(a):

>> Niesmialo zapytalem kadrowa, czy te dni to mi sie wliczaja w jakis urlop
>> czy cokolwiek takiego, ale zaraz uslyszalem, ze "minister zarzadzil" i nie
>> ma o czym rozmawiac - dzien pracy jak codzien.
>
> Źle. Jesteś w wojsku, tu się nie pyta nieśmiało. Tu się albo drze jape
> albo zapie... z kałasza :)... amerykańskich filmów nie oglądałeś?

No w szacownym urzedzie wszystkie panie z kawa i papieroskiem w dloni juz
mnie nie lubia.


> A na poważnie: spytaj tą księgową jakim cudem jej się zgodzi ewidencja
> twojego czasu pracy przy takim podejściu, i czy księgowość prowadzi
> równie kreatywnie ;)

Dzis rozmawialem znow o tym. Wyszlo, ze jeden z tych dni zostal ustawowo
przeniesiony na sobote i o tym nie mamy w ogole co rozmawiac, zas drugi
odpracowywany zostal ustalony przez sam urzad, stad faktycznie zrobilem
nadgodziny i mam ponoc z tego tytulu dzien urlopu.

Czyli wynik taki sobie, ale cos wywalczylem.
Ale jak nie dostane kasy za caly miesiac (choc marna ona strasznie, ale
chodzi o fakt), to na pewno zrobie z tego kolejny urzedowy problem ze
wszelkimi ladnymi pismami i czym sie tylko da :]


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry