tel.: 633-50-80
tel. kom.: 609-724-816

Moze to nie jest najlepsza grupa dyskusyjna, ale szukam pracy w Warszawie.

Nazywam sie Malgorzata Warda. Jestem absolwentka Akademia Ekonomiczna w
Poznaniu, wydzialu Towaroznawstwa, o kierunku: Kształtowanie i ochrona
jakości artykułów spożywczych.

Poszukuje pracy w Warszawie. Posiadam doswiadczenie zawodowe:
- sporządzanie faktur dla marketów i indywidualnych klientów;
- sporządzanie WZ i PZ;
- przeprowadzanie inwentaryzacji magazynu;
- utrzymywanie kontaktów handlowych z dostawcami i odbiorcami.
- wystawianie faktur i rachunków sprzedaży kredytowej;
- sporządzanie rejestru dokumentów przychodzących i wychodzących;
- raportowanie działalności punktów gastronomicznych;
- praca w zespole na targach i promocjach różnych produktów.


UMIEJĘTNOŚCI ZAWODOWE:
a.. wiedza z zakresu marketingu, towaroznawstwa, ekonomii;
b.. znajomość języka angielskiego i rosyjskiego w stopniu średnim;
c.. umiejętność obsługi komputera i urządzeń biurowych;
d.. znajomość aplikacji pakietu Microsoft Office;
e.. obsługa programu magazynowo-ksiegowego EKS;
f.. łatwość nawiązywania kontaktów, kreatywność, umiejętność pracy w
zespole.



Kontakt ze mna: tel.: 633-50-80
tel. kom.: 609-724-816
s...@w...pl

do góry

"Malg-Ward" <s...@w...pl> wrote in message
news:a4754n$o6a$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> tel.: 633-50-80
> tel. kom.: 609-724-816
>
> Moze to nie jest najlepsza grupa dyskusyjna ...

No nie jest :)
>
...

> Poszukuje pracy w Warszawie. Posiadam doswiadczenie zawodowe:
> - sporządzanie faktur dla marketów i indywidualnych klientów;
> - sporządzanie WZ i PZ;
> - przeprowadzanie inwentaryzacji magazynu;
> - utrzymywanie kontaktów handlowych z dostawcami i odbiorcami.
> - wystawianie faktur i rachunków sprzedaży kredytowej;
> - sporządzanie rejestru dokumentów przychodzących i wychodzących;
> - raportowanie działalności punktów gastronomicznych;
> - praca w zespole na targach i promocjach różnych produktów.

To tylko moja opinia, ale tak rozpisane doświadczenie zawodowe na mnie
wywiera negatywne wrażenie.
Rozpisywanie się w 8 punktach, że potrafi się pisać, a nawet liczyć to moim
zdaniem lekka przesada.

Jeżeli widzę "sporządzanie faktur dla marketów .." i za chwilę "wystawianie
faktur i rachunków..." to wyobrażam sobie osobę, która w wielkim przejęciem
ślęczy nad komputerem lub kartką papieru i mozolnie tworzy tak skomplikowany
dokument. :)

Myślę, że ujęcie tych zadań w dwóch - trzech zdaniach opisowych wyglądałoby
wiele lepiej.

Andrzej

PS. Nie chodzi mi o to, aby ciebie obrazić, ale żebyś zwróciła uwagę jak
może być odbierane twoje podanie (mam nadzieję, że błędnie).

do góry

"AndrzejW" <a...@s...pl> wrote in message
news:a47rqo$qa8$1@news.tpi.pl...
>
> To tylko moja opinia, ale tak rozpisane doświadczenie zawodowe na mnie
> wywiera negatywne wrażenie.
> Rozpisywanie się w 8 punktach, że potrafi się pisać, a nawet liczyć to
moim
> zdaniem lekka przesada.

Mam podobne zdanie.... w obecnej sytuacji rynkowej bardzo liczy się
elastyczność.
Znam co najmniej kilka osób, które pracują poza swoim wyuczonym zawodem - i
są dobrzy w tym co robią.
Nie można się ograniczać.

> Jeżeli widzę "sporządzanie faktur dla marketów .." i za chwilę
"wystawianie
> faktur i rachunków..." to wyobrażam sobie osobę, która w wielkim
przejęciem
> ślęczy nad komputerem lub kartką papieru i mozolnie tworzy tak
skomplikowany
> dokument. :)

Tym bardziej, że do stworzenia owego dokumentu nie potrzeba żadnych
szczególnych kwalifikacji :)
A już na pewno nie trzeba być mgr ekonomii, żeby wystawić fakturę, tudzież
rachunek....

> Myślę, że ujęcie tych zadań w dwóch - trzech zdaniach opisowych
wyglądałoby
> wiele lepiej.

Popieram przedmówcę...

> PS. Nie chodzi mi o to, aby ciebie obrazić, ale żebyś zwróciła uwagę jak
> może być odbierane twoje podanie (mam nadzieję, że błędnie).

Ja jako czasem czytający podania o pracę dokładnie tak bym to odebrał
(podejrzewam więc, że nie tylko ja) - do większości wymienionych na tej
liście zadań nie jest potrzebne wykształcenie ekonomiczne. Bez urazy dla
nikogo - poradzi sobie z nimi każdy myślący człowiek.... chociaż przyznam,
że czasem włos jeży mi się na głowie, gdy czytam odpowiedzi, które
przychodzą na ogłoszenia z mojej firmy.... mam też czasem wątpliwości czy
osoby, które szczycą się w podaniu o pracę posiadaniem dyplomu znanej
uczelni - nie mijają się w sposób zasadniczy z rzeczywistością - no bo skoro
nie potrafią przeczytać ze zrozumieniem prostego ogłoszenia, to jak chcą
sobie poradzić z trudniejszymi zadaniami, jakie niewątpliwie czekają ich w
pracy zawodowej ?

Oczywiście naturalne jest, że ludzie często wysyłają podania na stanowiska
inne niż ogłaszane, ale jeżeli ktoś w liście motywacyjnym wymienia nazwę
stanowiska, a jednocześnie z jego CV wynika, że nie spełnia *podstawowych*
kryteriów dotyczących tegoż - to coś jest chyba jednak nie w porządku....

[uwaga, będzie skrajny przykład ;) ]
Rozmawiałem raz z pewnym człowiekiem, który twierdził, że skończył UW - i na
pytanie o wydział i kierunek, wymienił nieistniejący na tej uczelni ;)

Pozdrawiam
Adam

do góry

Mili koledzy a nie sądzicie, że choć po częsci słuszne Wasze uwagi, lepiej
byłoby przesłać na priv?
Tym sposobem nie zaszkodzilibyście dziewczynie, a tak osoba nawet
zainteresowana ofertą po przeczytaniu waszych opini może zmienić zdanie:(

POzdtrawiam
TK
www.vidi.biz.pl

do góry

"www.vidi.biz.pl" <N...@w...pl> wrote in message
news:a4880v$dc3$1@news.tpi.pl...
> Mili koledzy a nie sądzicie, że choć po częsci słuszne Wasze uwagi, lepiej
> byłoby przesłać na priv?
> Tym sposobem nie zaszkodzilibyście dziewczynie, a tak osoba nawet
> zainteresowana ofertą po przeczytaniu waszych opini może zmienić zdanie:(

Przecież to grupa "dyskusje". Moja wypowiedź była głosem w dyskusji - która
może się rozwinąć lub też nie.
Nie wypowiadałem się w odniesieniu do konkretnej osoby, lecz do pewnego
ogólnego problemu...

Pozdrawiam
Adam

do góry

Użytkownik "Adam F." <p...@s...com> napisał w wiadomości
news:a48b4r$eoi$1@news.tpi.pl...

> Przecież to grupa "dyskusje". Moja wypowiedź była głosem w dyskusji -
która
> może się rozwinąć lub też nie.

Dokładnie. Gdyby mgr Małgorzacie chodziło o znalezienie pracy, to
wysłałaby ogłoszenie na "praca.szukana". Skoro wylądowało tutaj, to
znaczy, że chce o swoich problemach podyskutować (jak wyraźnie jest
zaznaczone w nazwie grupy) ;)

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

"Kaizen" <x...@c...sz> wrote in message
news:a48be6$mmg$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Adam F." <p...@s...com> napisał w wiadomości
> news:a48b4r$eoi$1@news.tpi.pl...
>
> > Przecież to grupa "dyskusje". Moja wypowiedź była głosem w dyskusji -
> która
> > może się rozwinąć lub też nie.
>
> Dokładnie. Gdyby mgr Małgorzacie chodziło o znalezienie pracy, to
> wysłałaby ogłoszenie na "praca.szukana". Skoro wylądowało tutaj, to
> znaczy, że chce o swoich problemach podyskutować (jak wyraźnie jest
> zaznaczone w nazwie grupy) ;)

Hehe - czyżbym wyczuł ironię ;)
Mgr Małgorzata zapewne nie ma większej ochoty o tym dyskutować, jednak skoro
już takie ogłoszenie trafiło na pl.praca.dyskusje, to oczywiste jest, że
tematem mogą zainteresować się bywalcy grupy.

A przyznam, że trochę mnie razi niezbyt wysoki poziom umiejętności sporej
części absolwentów (umiejętność sporządzania faktur z pewnością nie jest
czymś co mgr ekonomii powinien umieszczać na pierwszym miejscu). Ja
osobiście szukając pracowników (ostatnio raczej współpracowników) zwracam
uwagę przede wszystkim na umiejętność zdroworozsądkowego myślenia - a
dopiero potem na "papier".

Pozdrawiam
Adam

do góry

(...)
> Tym bardziej, że do stworzenia owego dokumentu nie potrzeba żadnych
> szczególnych kwalifikacji :)
> A już na pewno nie trzeba być mgr ekonomii, żeby wystawić fakturę, tudzież
> rachunek....
(...)
Ale to magia nowosci, czytaj - slabo znanego tematu.
Czesto przewijaja sie przez moje biuro opisy stanowisk. Tresc zblizona do
tego, co slusznie krytykujecie w CV pani mgr, ale zdarzaja sie ciekawsze
kwiatki: na przyklad po obsludze wszelkich urzadzen biurowych dopisano,
zapewne pozniej bo na koncu, obsluge faksu. Jako magicznego, trudnego
urzadzenia... ktorego zapewne cale biuro sie balo.

MM

do góry

> Mili koledzy a nie sądzicie, że choć po częsci słuszne Wasze uwagi, lepiej
> byłoby przesłać na priv?
> Tym sposobem nie zaszkodzilibyście dziewczynie, a tak osoba nawet
> zainteresowana ofertą po przeczytaniu waszych opini może zmienić zdanie:(

Przeciez to co pisza, rzuca sie w oczy tak bardzo, ze jesli sie samemu nie
zauwaza, to lepiej nie zajmowac sie rekrutacja ...
MM

do góry

>
> Przeciez to co pisza, rzuca sie w oczy tak bardzo, ze jesli sie samemu nie
> zauwaza, to lepiej nie zajmowac sie rekrutacja ...
> MM
>

Oczywiście, że rzuca się w oczy. Są jednak coraz częstsze przypadki, że
szuka się słabiej wykwalifikowanych pracowników bo są po prostu bardzo tani.

A teraz kilka danych
Według badań naukowców zza wody korelacja między przewidywaniami co do
efektywności pracy kandydata, dokonanymi na podstawie rozmowy
kwalifikacyjnej, a jego rzeczywistą efektywnością wynosi 0,19. Inni naukowcy
wyliczyli ze tylko 0,14.

Wiele osób stało się specjalistami od prezentacji własnej osoby w cv jak i
rozmowy kwalifik. , natomiast wyniki w pracy pozostawiają wiele do życzenia.
Stąd zalecałbym dużą ostrożność przy różnego rodzaju pochopnych ocenach.
Oczywiście umiejętność sprzedaży własnej osoby jest bardzo istotnym
czynnikiem sukcesu (cokolwiek dla każdego z nas to znaczy) choć nie
wszystkie stanowiska wymagają tej umiejętności.

POzdrawiam
TK
www.vidi.biz.pl

do góry