witam,

niestety szara rzeczywistosc dopadla i mnie:
- firma w ktorej pracuje zwija swa dzialalnosc, tzn. "dociagnie" trwajace juz
kontrakty, przy calkowitej minimalizacji kosztow operacyjnych. czyli wiaze sie
to z tym ze ja musze odejsc.
tak wiec dostalem wypowiedzenie za porozumieniem stron, nie wiem czy dobrze ze
podpisalem "za porozumieniem stron"...
a w ogole to moja umowa o prace (pelen etat) byla na czas okreslony, 12 m-cy.
anyway:
- chcialem was zapytac co mi przysluguje w mojej sytuacji.
jestem lajkonikiem w tych kwestiach i nie chcialbym zostac "wydymany".
np. w zeszlym roku wykorzystalem tylko 3 dni urlopu. czy nalezy mi sie
ekwiwalent za niewykorzystany urlop. jakas odprawa?

w ogole bede bardzo wdzieczny za wskazowki (tutaj, lub na priva, lub wskazanie
miejsca gdzie takowe znajde) dla goscia w mojej sytuacji, i tak juz jestem
zdolowany a jak sie okaze ze zostalem "zrobiony" to to napewno nie wplynie na
poprawe nastroju..

dzieki serdeczne.

pozdrawiam,

rafal

e...@g...pl

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Zostałeś zrobiony w bambuko, no ale trudno.
W tej sytacji należy Ci się ekwiwalent za niewykorzystany urlop w roku ubiegłym
oraz za rok bieżący ale proporcjonalny. Swiadectwo pracy,niech Ci wypełnią leg.
ubezieczniową i poproś płacowca o wypełniony Rp 7. Życzę powodzenia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> tak wiec dostalem wypowiedzenie za porozumieniem stron, nie wiem czy
dobrze ze
> podpisalem "za porozumieniem stron"...
zle.
zrobili cie w konia bo nie nalezy cie sie w tej sytuacji nic poza
ekwiwalentem za niewykozystany urlop o ile taki masz.
gdyby to bylo z powodu likwidacji stanowiska pracy to przysluguje odprawa
(nie wiem czy na pewno w umowach na czas okreslony ale skoro zarwana przed
terminem to niby czemu nie?)

--
pozdrawiam ja ....
Marcin "dromader" Lanowy
"... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))

do góry

> tak wiec dostalem wypowiedzenie za porozumieniem stron, nie wiem czy
dobrze ze
> podpisalem "za porozumieniem stron"...
> a w ogole to moja umowa o prace (pelen etat) byla na czas okreslony, 12
m-cy.
> anyway:
Wydaje mi sie, ze nie wolno im ciebie zwalniac z umowy na czas okreslony,
chyba ze byla w niej umowa o klauzuli 2tyg.wypowiedzenia. Ale i tak
podpisales porozumienie...
Adam

do góry

Użytkownik <e...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b1332f$aot$1@inews.gazeta.pl...
> tak wiec dostalem wypowiedzenie za porozumieniem stron, nie wiem czy
dobrze ze
> podpisalem "za porozumieniem stron"...(...) i nie chcialbym zostac
"wydymany".

No i w tym właśnie momencie chyba sam sie wydymałes :( !!!
Po pierwsze primo: Nie bedzie należał ci sie zasiłek
Po drugie primo: Nie dostaniesz zadnej odprawy ( tak chyba bys mógl liczyc
na jakas odprawę, jeśli to są zwolnienia grupowe - jak sie nic nie zmienilo
tj 9 pracownikow)
Ekwiwalent za urlop oczywiscie dostaniesz, chyba ze cie pracodawca wysle w
okresie wypowiedzenia na niego - ma takie prawo.
I jeszcze jedno - warto przeczytac kodeks pracy, niekoniecznie cały, nie
jest tego duzo, a w takich sytuacjach pomaga. I nic nie podpisywac, jeśli
się nie zna konsekwencji jakie z tego plyną!!!
Pozdrawiam



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

s...@p...onet.pl napisał(a):

> Zostałeś zrobiony w bambuko, no ale trudno.
> W tej sytacji należy Ci się ekwiwalent za niewykorzystany urlop w roku ubiegłym
> oraz za rok bieżący ale proporcjonalny. Swiadectwo pracy,niech Ci wypełnią leg.
>
> ubezieczniową i poproś płacowca o wypełniony Rp 7. Życzę powodzenia.

*** no coz...
ale dzieki za odp. i rady. przynajmniej wiem czego mam wymagac i co mi sie nalezy.

dzieki.

pzdr
rafal

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry