eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › konceptowe śmieci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2003-08-01 21:49:00
    Temat: konceptowe śmieci
    Od: "bea" <b...@W...onet.pl>

    witam, ostry temat, ale tak już się czuję w swojej pracy. Nigdy przez 3,5 roku
    nie chciałam mieć sytuacji, kiedy otwieram oczy rano i chce mi się żygać jak
    idę do pracy. Uważam, iż praca to tylko miesjce w którym ja pracuję i zarabiam
    pieniądze, a moje życie zaczyna się po 16.00. Zależy mi na pracy w której nie
    będę przeżywać stresów złego odnoszenia się do pracowników, poniżania słownego
    i jakiego tylko sobie jeszcze ktoś chce.
    W każdym bądź razie skończyła się dziś dla mnie definitywnie era miłej, fajnej
    pracy w której czułam się jak w gronie przyjaciół, a moi szefowie byli
    inteligentnymi istotami otwartymi na nas. Od 3 lat ani razu nie rozmawiali z
    nami, wysyłają nam tylko e-maile, lub dają papaierki do podpisywania. Nie
    mówię już o tym jak nas traktują i jak się odzywają. Chyba codziennie będę do
    nis wysyłać e-maile z podziekowaniami, że mam pracę......... Nie chce tak!!!!
    Chce czuć się dobrze psychicznie w pracy a nie tylko zarabiać pieniądze!!!
    Wprowadzono nam tak absurdalne zakazy i nakazy że boję się już nawet spytać
    kogoś o coś w sprawie prywatnej, aby np. nie odrabiać jednej minuty czy pięciu
    po 16 za karę!!! Boję się jeść, wstać od komputera, a już nie daj boże jak
    szefowie (3-trzech) mają zły humor.
    Czy praca musi być obozem pracy? Jak nie brać do głowy? Jak oddzielić pracę
    od życia i mieć ja w dupie razem z nimi? to przeciesz tylko praca, ja tam
    zarabiam na rachunki. Czemu nie stać ich na normalną rozmowę? Czemu pracując
    dla nich nie zasługujemy na pochwałę?, podziękowanie, czemu muszę robic dobrą
    minę bo np. mogę wylecieć z pracy? Jak mam mówić dobrze o swojej pracy? Co mam
    mówić? Jak budować wizerunek firmy?
    Po dziesiejszym dniu jestem w szkou, dobrze, że pisze to z domu, bo napisanie
    tego e-maila zajęło mi trochę a nie mam czasu na siedzenie po godzinach i
    patrzenie się w sufit tylko dlatego ,że pisałam ten e-mail 5 minut.........
    szok
    bea
    ps. zresztą i tak jak ktoś chce to się dowie skąd piszę, ale to nie ważne,
    nie piszę tu żadnych kłamstw.
    pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1