eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › jak to jest...?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2003-03-27 22:46:44
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: "Katarzyna Sokół" <kasik.s@KILL_SPAM******wp.pl>

    > Ze się zaciekawię - co to za schorzenie, że tylko 4 h/day przed
    komputerem?

    Nie padaczka... problemy ze wzrokiem.... konkretniej z jednym okiem:(



  • 12. Data: 2003-03-27 22:48:17
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: "Katarzyna Sokół" <kasik.s@KILL_SPAM******wp.pl>



    > Witam,
    >
    > Te badania to czysta formalność. 90% kadrowych nawet nie spojrzy na ich
    > rezultat.
    > Wylądują w teczce i tyle.

    Mam nadzieję.... ale zobaczymu jutro:))


    Pozdr.

    ---
    Kasik
    GG:243137



  • 13. Data: 2003-03-27 22:53:06
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: "Katarzyna Sokół" <kasik.s@KILL_SPAM******wp.pl>

    > Przed komputerem, czy przed monitorem CRT?

    Jest napisane "przed komputerem", ale chyba powinno być przed monitorem (ze
    względu na wzrok)


    ---
    Kasik
    GG:243137



  • 14. Data: 2003-03-27 23:29:01
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Pearl napisał:

    > > Ze się zaciekawię - co to za schorzenie, że tylko 4 h/day przed
    > komputerem?
    >
    > Np. padaczka.

    Padaczka zalezy chyba bardzie od intensywnosci bodzcow a nie od czasu
    siedzenia przed nieruchomym monitorem - vide turecki (z czasow Imperium)
    sposob - przeganianie osob w pelnym sloncu przez alejke, gdzie sa np.
    drzewa - slonce, cien - w koncu osoba z padaczka dostawala ataku. Przy
    komputerze liczy sie bardziej intensywnosc bodzca (miganie, efekty
    stroboskopowe - bardziej wygaszacze, gierki i efekciarstwo).

    W tym przypadku to chyba zwykle krotko(daleko)widztwo i problem z
    "przepracowaniem" oka. Przynajmniej z mojego przypadku wiem, ze osoby z
    krotkowidztwem moga miec problemy z siatkowka.

    Co do postu zrodlowego - niby zdrowie jest najwazniejsze, ale lekarze
    tez roznia sie w ocenie zagrozen, a pracowac niestety trzeba. Jezeli
    pracodawca sie nie przejmie, to pozostaje sprawa higieny (50 min/10 min)
    samego pracownika. Zakladam ponadto, ze jezeli jest np. programista to
    mimo wszystko caly czas nie slepia w komputer.

    Flyer


  • 15. Data: 2003-03-28 01:25:29
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Thu, 27 Mar 2003 23:53:06 +0100, "Katarzyna Sokół"
    <kasik.s@KILL_SPAM******wp.pl> zakodował:

    >Jest napisane "przed komputerem", ale chyba powinno być przed monitorem (ze
    >względu na wzrok)

    To można postawić komputer obok, i nie siedzieć przed ;)
    A poważnie, to upewnij się, czy to dotyczy tylko monitorów crt, być
    może monitor TFT załatwia sprawę.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 16. Data: 2003-03-28 04:25:00
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: "Irek" <j...@w...pl>

    > Jutro ma te badania przedstawić w kadrach i .... na jaką reakcje można byc
    > przygotowanym.... w/g mnie skoro ma umowe podpisana to firma powinna mu na
    > okres trwania umowy znależć "równorzędne stanowisko płacowe" ... ale
    > szczerze mówiąć to boję się że w obecnej sytuacji (rynek pracy) może
    > powiedzieć "spadaj"
    >

    Wyglada to raczej na celowe wprowadzenie przcodawcy w blad. Przy takim
    naswietleniu sprawy ma przegrana w kazdym sadzie. A ze jest dupek i nie
    potrafi zalatwic "normalnego" swiadectwa u innego lekarza 25pln niech ginie.
    Irek



  • 17. Data: 2003-03-28 08:01:11
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: "Pearl" <p...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:b601gf$fi$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Pearl napisał:

    > > Np. padaczka.
    >
    > Padaczka zalezy chyba bardzie od intensywnosci bodzcow a nie od czasu
    > siedzenia przed nieruchomym monitorem - vide turecki (z czasow Imperium)
    > sposob - przeganianie osob w pelnym sloncu przez alejke, gdzie sa np.
    > drzewa - slonce, cien - w koncu osoba z padaczka dostawala ataku.

    Krótko. Chodzi o migotanie kineskopu.
    Zwykle nie zwracamy na to uwagi, że np. ekran TV migocze z częstotliwością
    50 Hz (bez względu na to, co jest w danym czasie emitowane, czy sceny
    zmieniające się szybko, czy nie).
    Z monitorem komputera jest podobnie, z tym, że częstotliwości odświeżania
    obrazu mogą być różne (od 50 Hz wzwyż).
    Poza tym, w odróżnieniu od luminoforu kineskopu TV, kineskop monitora
    posiada luminofor o mniejszej bezwładności świecenia, a co za tym idzie
    - migotanie jest intensywniejsze i bardziej szkodliwe.

    > Przy
    > komputerze liczy sie bardziej intensywnosc bodzca (miganie, efekty
    > stroboskopowe - bardziej wygaszacze, gierki i efekciarstwo).

    Intensywność oczywiście też, ale nie tylko.
    Oddziaływanie migotania kumuluje się w mózgu i w pewnym momencie - trach -
    następuje silne wyładowanie bioelektryczne komórek mózgowych, wyładowanie
    objawiające się napadem padaczkowym.

    --
    Pozdrawiam.
    Perła




  • 18. Data: 2003-03-28 14:16:44
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: "Anna" <a...@b...net.pl>


    Użytkownik "Katarzyna Sokół" <kasik.s@KILL_SPAM******wp.pl> napisał w
    wiadomości > > Przed komputerem, czy przed monitorem CRT?
    >
    > Jest napisane "przed komputerem", ale chyba powinno być przed monitorem
    (ze
    > względu na wzrok)
    >
    Tylko prawnicy moga sobie to interpretować. Chodzi o pracę z komputerem i
    gapienie sie w monitor. Jezeli człowiek, który ma w papierach napisane , ze
    może pracowac tylko 4 godziny a bedzie musiał więcej, to jak coś mu sie
    pogorszy ma zapewne prawo dochodzic odszkodowania od pracodawcy, ze sie
    przez nadmierne gapienie pochorował. Jezeli pracodawca jest w miarę
    przewidujacy to takiego klienta się szybko pozbedzie. To wersja mniej
    optymistyczna. Bardziej optymistyczna to : załatwi sobie , ze moze pracowac
    8 godzin, albo kadrowa rzeczywiscie nic nie zobaczy.

    pozdrawiam

    Ania



  • 19. Data: 2003-03-28 15:36:24
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: MucK <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl>

    Heya Irek! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):

    > Wyglada to raczej na celowe wprowadzenie przcodawcy w blad. Przy takim
    > naswietleniu sprawy ma przegrana w kazdym sadzie. A ze jest dupek i
    > nie potrafi zalatwic "normalnego" swiadectwa u innego lekarza 25pln
    > niech ginie. Irek

    Az oczy przetarlem ze zdziwienia. Ty tak serio? Przykre to bardzo...

    --
    Best regards,

    MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
    mailto: rwawrzycki[at]wp.pl


  • 20. Data: 2003-03-28 15:39:06
    Temat: Re: jak to jest...?
    Od: "Katarzyna Sokół" <kasik.s@KILL_SPAM******wp.pl>

    No i faktycznie.... kadrowa nawet nie spojrzała na "papierek od lekarza"
    wzieła, wpieła do akt i powiedziała że wszytsko jest OK.

    pozdr.

    --
    Kasik
    GG: 243137


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1