nastepujacy przyklad ...
zaczynam swoja pierwsza prace 1 czerwca 2001 roku
z sobie znanych powodow przestaje pracowac w firmie z dniem 1 wrzesnia
2002,
podejmuje prace w kolejnej firmie z dniem 1 wrzesnia 2002
czy nalezy mi sie urlop za ten okres 1 wrzesien 2002 - 31 grudzien 2002
w ilosci 4 (miesiace) / 12 (miesiecy) * 20 (dni wolnych w ciagu roku) =
6 z kawalkiem, czyli 7 ... czy tez nie ...

prosze o pomoc ... chetnie razem z wykladnia prawna, jesli to mozliwe
Rafal

do góry

Pięknego dnia Fri, 13 Dec 2002 18:28:33 +0000, Rafal Szymczak
<r...@w...pl> zakodował:
>prosze o pomoc ... chetnie razem z wykladnia prawna, jesli to mozliwe

Kilka postów wcześniej właśnie podałem.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

> Pi?knego dnia Fri, 13 Dec 2002 18:28:33 +0000, Rafal Szymczak
> <r...@w...pl> zakodowa?:
> >prosze o pomoc ... chetnie razem z wykladnia prawna, jesli to mozliwe
>
> Kilka postów wcze?niej w?a?nie poda?em.
>
niech bedzie, ze jestem malo inteligentny ... ale znalezc nie potrafie
...
mam szanse jeszcze raz na odpowiedz ...
milego dnia
Rafal

do góry

Pięknego dnia Fri, 13 Dec 2002 18:51:24 +0000, Rafal Szymczak
<r...@w...pl> zakodował:

>niech bedzie, ze jestem malo inteligentny ... ale znalezc nie potrafie

Ja tam sie z Tobą spierać nie zamierzam ;)
Topic "Pytanko dotyczące prawa do urlopu"
Message-ID: <c...@p...google.com>

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

>
> Pi?knego dnia Fri, 13 Dec 2002 18:51:24 +0000, Rafal Szymczak
> <r...@w...pl> zakodowa?:
>
> >niech bedzie, ze jestem malo inteligentny ... ale znalezc nie potrafie
>
> Ja tam sie z Tob? spieraae nie zamierzam ;)
> Topic "Pytanko dotycz?ce prawa do urlopu"
> Message-ID: <c...@p...google.com>
>

jednak to nie rozwiazuje mojego problemu ...
sprawa urlopu po pierwszym roku jest ok ... wiadomo, polowa po polowie,
druga polowa po pierwszym roku ... jednak co sie dzieje z prawem do
urlopu, gdy zmienilismy firme na inna - gdy w tej samej - to wiadomo, ze
do 31 grudnia pracujemy nie wypracowujac prawa do urlopu ... zas pozniej
jakby od nowa .... zas jak zmieniamy firme, to juz wtedy liczy sie (lub
wlasnie w tym przypadku nie liczy sie) procentowy udzial okresu
przepracowanego w ciagu roku, co ma pozniej przeliczenie na ilosc dni

powoluje sie przy tym na artykul:
Art. 155[1]. § 1. W roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy z
pracownikiem uprawnionym do urlopu, pracownikowi przysluguje urlop:
1) u dotychczasowego pracodawcy - w wymiarze proporcjonalnym do okresu
przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy, chyba
ze przed ustaniem tego stosunku pracownik wykorzystal urlop w
przyslugujacym mu lub wyzszym wymiarze,
2) u kolejnego pracodawcy - w wymiarze:
a) proporcjonalnym do okresu pozostalego do konca danego roku
kalendarzowego - w razie zatrudnienia pracownika na czas nie okreslony,
b) proporcjonalnym do okresu zatrudnienia - w razie zatrudnienia
pracownika na czas okreslony lub na czas wykonania okreslonej pracy,
który konczy sie przed uplywem danego roku kalendarzowego,
z zastrzezeniem przepisów § 2 i 3.

jednak tu nie jest omowiony ten szczegolny przypadek ...
czekam na czyjas wnikliwa analize
z gory dzieki
Rafal

do góry

Pięknego dnia Fri, 13 Dec 2002 21:29:51 +0000, Rafal Szymczak
<r...@w...pl> zakodował:
>jednak to nie rozwiazuje mojego problemu ...

A to czemu?

>sprawa urlopu po pierwszym roku jest ok ... wiadomo, polowa po polowie,
>druga polowa po pierwszym roku ... jednak co sie dzieje z prawem do
>urlopu, gdy zmienilismy firme na inna

Nie ma znaczenia, nie ma wyjątków - pół roku pracy (może być 6 firm po
miesiącu).

> - gdy w tej samej - to wiadomo, ze

A gdzie znalazłeś rozbicie, na "w tej samej firmie" i "w różnych
firmach"?

>powoluje sie przy tym na artykul:
>Art. 155[1]. § 1. W roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy z
>pracownikiem uprawnionym do urlopu, pracownikowi przysluguje urlop:

Bardzo ważne stwierdzenie "uprawnionym do urlopu" - a prawo do
pierwszego urlopu już wiesz kiedy nabywasz??
Tak naprawdę ten artykuł mówi o urlopach nabywanych 1 stycznia - czyli
nie dotyczy pierwszego urlopu.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

>
> Pi?knego dnia Fri, 13 Dec 2002 21:29:51 +0000, Rafal Szymczak
> <r...@w...pl> zakodowa?:
> >jednak to nie rozwiazuje mojego problemu ...
>
> A to czemu?
>
> >sprawa urlopu po pierwszym roku jest ok ... wiadomo, polowa po polowie,
> >druga polowa po pierwszym roku ... jednak co sie dzieje z prawem do
> >urlopu, gdy zmienilismy firme na inna
>
> Nie ma znaczenia, nie ma wyj?tków - pó? roku pracy (mo?e byae 6 firm po
> miesi?cu).
>
> > - gdy w tej samej - to wiadomo, ze
>
> A gdzie znalaz?e? rozbicie, na "w tej samej firmie" i "w ró?nych
> firmach"?
>
> >powoluje sie przy tym na artykul:
> >Art. 155[1]. § 1. W roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy z
> >pracownikiem uprawnionym do urlopu, pracownikowi przysluguje urlop:
>
> Bardzo wa?ne stwierdzenie "uprawnionym do urlopu" - a prawo do
> pierwszego urlopu ju? wiesz kiedy nabywasz??
> Tak naprawd? ten artyku? mówi o urlopach nabywanych 1 stycznia - czyli
> nie dotyczy pierwszego urlopu.
>

nie do konca sie z Toba zgadzam ...
aaaa ... przyklad ktory pisalem powyzej nie dotyczyl mnie ..
zas jesli chodzi o przyklad dotyczacy mojej osoby ... to zaczalem prace
(kolejna - nie pierwsza w polowie sierpnia) i za okres sierpien -
grudzien dostalem urlop ... bez dwoch zdan ... i nic nikogo nie
obchodzilo, ile bede tam jeszcze pracowal ... proste przeliczenie dni
...
Rafal

do góry

Pięknego dnia Sat, 14 Dec 2002 08:43:33 +0000, Rafal Szymczak
<r...@w...pl> zakodował:

>nie do konca sie z Toba zgadzam ...

Ze mną, czy z przepisami?

>zas jesli chodzi o przyklad dotyczacy mojej osoby ... to zaczalem prace
>(kolejna - nie pierwsza w polowie sierpnia) i za okres sierpien -
>grudzien dostalem urlop ... bez dwoch zdan ... i nic nikogo nie
>obchodzilo, ile bede tam jeszcze pracowal ... proste przeliczenie dni

Istotne jest, czy wcześniej nabyłeś prawo drugiego (lub następnego)
urlopu. Taki urlop nabywa się przynajmniej częściowo "z góry" i liczy
się go proporcjonalnie - na podstawie przepisów, które zacytowałeś. A
argument typu "pani w PIP mi powiedziała", czy "ja tak miałem" albo
"moja kadrowa tak mówi" nie zmieni przepisów a kompetencje wielu
"specjalistów" są wątpliwe.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Kaizen wrote:
>
> Pi?knego dnia Sat, 14 Dec 2002 08:43:33 +0000, Rafal Szymczak
> <r...@w...pl> zakodowa?:
>
> >nie do konca sie z Toba zgadzam ...
>
> Ze mn?, czy z przepisami?
>
> >zas jesli chodzi o przyklad dotyczacy mojej osoby ... to zaczalem prace
> >(kolejna - nie pierwsza w polowie sierpnia) i za okres sierpien -
> >grudzien dostalem urlop ... bez dwoch zdan ... i nic nikogo nie
> >obchodzilo, ile bede tam jeszcze pracowal ... proste przeliczenie dni
>
> Istotne jest, czy wcze?niej naby?e? prawo drugiego (lub nast?pnego)
> urlopu. Taki urlop nabywa si? przynajmniej cz??ciowo "z góry" i liczy
> si? go proporcjonalnie - na podstawie przepisów, które zacytowa?e?. A
> argument typu "pani w PIP mi powiedzia?a", czy "ja tak mia?em" albo
> "moja kadrowa tak mówi" nie zmieni przepisów a kompetencje wielu
> "specjalistów" s? w?tpliwe.
>

super ...
no to teraz jeszcze jedna zagadka ... ktora mnie nurtuje ...
jestem dokladnie po pierwszym roku pracy ... ten rok pracy uplynal
powiedzmy 1 sierpnia - jak wiadomo od 1 sierpnia do 31 grudnia nie mam
zadnego urlopu, bo nie mam do niego prawa - i w tym okresie moj
pracodawca wysyla mnie na urlop, ktory wynika z takiej potrzeby ... czy
teraz te dni, ktore bylem na urlopie moze mi zabrac z urlopu, ktory
bedzie mi przyslugiwal po 1 stycznia ?

i dzieki za dotyczczasowa pomoc
Rafal

do góry

Pięknego dnia Sat, 14 Dec 2002 14:11:38 +0000, Rafal Szymczak
<r...@w...pl> zakodował:

>no to teraz jeszcze jedna zagadka ... ktora mnie nurtuje ...
>jestem dokladnie po pierwszym roku pracy ... ten rok pracy uplynal
>powiedzmy 1 sierpnia - jak wiadomo od 1 sierpnia do 31 grudnia nie mam
>zadnego urlopu, bo nie mam do niego prawa

Czy ja mam problemy z interpunkcją, czy Ty z czytaniem? Skąd Ci
"wiadomo", że po roku pracy nie należy się urlop? Po roku pracy
przysługuje Ci pierwszy pełny urlop (którego część zaliczkowo mogłeś
wykorzystać po pół roku pracy).
Zacytuję jeszcze raz:
Art. 153.
[...]
§ 2. Z upływem roku pracy pracownikowi przysługuje prawo do pozostałej
czę?ci urlopu przysługuj?cego mu po przepracowaniu roku.

> - i w tym okresie moj
>pracodawca wysyla mnie na urlop, ktory wynika z takiej potrzeby ... czy
>teraz te dni, ktore bylem na urlopie moze mi zabrac z urlopu, ktory
>bedzie mi przyslugiwal po 1 stycznia ?

Pracodawca ma obowiązek udzielić Ci urlopu w roku, w którym nabyłeś do
niego prawo (a najpóźniej do końca pierwszego kwartału roku
następnego) zgodnie z planem urlopów. Teoretycznie nie może Cię posłać
na siłę na urlop niezgodnie z planem urlopu. Nie może Ci udzielić
urlopu awansem - przecież możesz u niego za miesiąc nie pracować.
Możecie natomiast dogadać się co do urlopu bezpłatnego, albo
"nieoficjalnie" wziąc urlop awansem (czyli teraz niby oficjalnie
pracujesz, ale nie przychodzisz do pracy, za to w przyszłym roku
oficjalnie będziesz na urlopie, ale będziesz pracował).

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry